
Data dodania: 2008-05-15 (10:46)
Podczas wczorajszej sesji na warszawskim parkiecie wysłanych zostało kilka sygnałów do kupna, jednak za wcześnie aby mówić o odwróceniu trendu. Najważniejsze było pokonanie górnego ograniczenia trójkąta na indeksach WIG20 oraz WIG, które zostało dokonane przy dużych obrotach (ponad 1,5 mld złotych).
Na wykresie dziennym indeksu blue chipów mamy dodatkowo wyjście powyżej 100 okresowej średniej kroczącej. Zbyt mała jest jednak liczba rosnących spółek, a aktywność koncentruje się na kilku największych. Nasza giełda uzależniona jest od trendów światowych, a w Stanach Zjednoczonych panuje duża niepewność co do dalszych wzrostów.
Niższa od oczekiwanej inflacja w Stanach Zjednoczonych oraz spadająca cena ropy naftowej przyniosła początkowo duże wzrosty na nowojorskiej giełdzie, jednak w ostatniej godzinie część z nich została oddana. Indeks DJIA zakończył sesję wzrostem o 0,52 proc, natomiast S&P500 o 0,40. W trakcie sesji DJ zbliżył się do bariery 13000 na odległość siedmiu punktów, nie doszło jednak do jej testowania. Widać pewną niewiarę w pokonanie tego poziomu i utrzymanie indeksu powyżej. Z tego powodu w ostatniej godzinie, gdy indeks znajdował się blisko swoich dziennych maksimów, duże zlecenia sprzedaży znacząco obniżyły wartość indeksu. Spadki cen ropy naftowej wywołane zostały danymi o zapasach, które pokazały ich wzrost o 200 tys baryłek w ubiegłym tygodniu oraz zapewnieniami Iranu, że nie ograniczy on eksportu tego surowca.
W Azji na większości parkietów obserwowaliśmy wzrosty. Na giełdzie tokijskiej pomagały bardzo dobre wyniki Sony, a Nikkei zakończył sesję wzrostem o 0,94 proc.
Dziś poznamy sporo danych makroekonomicznych, w tym dynamikę produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych oraz dane z rynku pracy. Nastroje na parkietach europejskich nie są już tak optymistyczne jak wczoraj, co zostało wywołane nie tylko przebiegiem sesji za oceanem, ale i informacjami z banków. Potwierdzenie dużego spadku zysku netto przez Credit Agricole oraz odpisy w Barclays pogorszyły sentyment, jednak sygnały wczoraj wysłane nie zostały zanegowane. WIG20 mimo spadku na otwarciu utrzymuje się powyżej górnego ograniczenia trójkąta i jeżeli spadki nie zostaną pogłębione, to możemy szybko powrócić do wzrostów. Dużo zależeć będzie od dzisiejszych danych, a te najważniejsze poznamy po południu, dlatego pozostaje nam cierpliwie czekać .
Niższa od oczekiwanej inflacja w Stanach Zjednoczonych oraz spadająca cena ropy naftowej przyniosła początkowo duże wzrosty na nowojorskiej giełdzie, jednak w ostatniej godzinie część z nich została oddana. Indeks DJIA zakończył sesję wzrostem o 0,52 proc, natomiast S&P500 o 0,40. W trakcie sesji DJ zbliżył się do bariery 13000 na odległość siedmiu punktów, nie doszło jednak do jej testowania. Widać pewną niewiarę w pokonanie tego poziomu i utrzymanie indeksu powyżej. Z tego powodu w ostatniej godzinie, gdy indeks znajdował się blisko swoich dziennych maksimów, duże zlecenia sprzedaży znacząco obniżyły wartość indeksu. Spadki cen ropy naftowej wywołane zostały danymi o zapasach, które pokazały ich wzrost o 200 tys baryłek w ubiegłym tygodniu oraz zapewnieniami Iranu, że nie ograniczy on eksportu tego surowca.
W Azji na większości parkietów obserwowaliśmy wzrosty. Na giełdzie tokijskiej pomagały bardzo dobre wyniki Sony, a Nikkei zakończył sesję wzrostem o 0,94 proc.
Dziś poznamy sporo danych makroekonomicznych, w tym dynamikę produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych oraz dane z rynku pracy. Nastroje na parkietach europejskich nie są już tak optymistyczne jak wczoraj, co zostało wywołane nie tylko przebiegiem sesji za oceanem, ale i informacjami z banków. Potwierdzenie dużego spadku zysku netto przez Credit Agricole oraz odpisy w Barclays pogorszyły sentyment, jednak sygnały wczoraj wysłane nie zostały zanegowane. WIG20 mimo spadku na otwarciu utrzymuje się powyżej górnego ograniczenia trójkąta i jeżeli spadki nie zostaną pogłębione, to możemy szybko powrócić do wzrostów. Dużo zależeć będzie od dzisiejszych danych, a te najważniejsze poznamy po południu, dlatego pozostaje nam cierpliwie czekać .
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.
Złoty spokojny mimo zawirowań: shutdown w USA, Francja bez rządu, Japonia stawia na stymulację
2025-10-06 Komentarz walutowy MyBank.plJastrzębie i gołębie w cieniu, a rynek robi swoje. Złotówka zaczyna tydzień w reżimie ograniczonej zmienności, w rytmie globalnych przepływów i zgodnie z intuicją po najnowszych danych o cenach. USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63–3,65, EUR/PLN w pobliżu 4,25, a EUR/USD dryfuje blisko 1,17. Na tle koszyka walut G10 i regionu CEE PLN pozostaje stabilny; inwestorzy trzymają pozycje przed środowym posiedzeniem RPP i czwartkową konferencją prezesa NBP, a krótkoterminowe ruchy wyznacza przede wszystkim kierunek eurodolara.
Złotówka w cieniu rekordu złota i amerykańskiego „shutdownu”: USD blisko 3,63, euro przy 4,26
2025-10-02 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek po godzinie 10:45 przynosi umiarkowanie spokojny obraz na rynku walutowym: dolar amerykański waha się w rejonie 3,62–3,63 zł, euro utrzymuje okolice 4,26 zł, a funt brytyjski pozostaje tuż poniżej 4,90 zł. Frank szwajcarski krąży w przedziale 4,55–4,56 zł, korona norweska oscyluje w pobliżu 0,366 zł, a dolar kanadyjski zniżkuje lekko w stronę 2,60 zł. Na tle wyraźnych rekordów cen złota, które w tym tygodniu przyciągnęły globalną uwagę inwestorów, polska waluta pozostaje względnie stabilna, a wahania na parach z PLN mają charakter porządkujący po ostatnich impulsach z USA.