
Data dodania: 2008-05-15 (10:45)
Podczas wczorajszej sesji kurs EUR/PLN na moment powrócił w okolicę ważnego oporu 3,40. Nie powiodła się próba jego pokonania co z punktu widzenia analizy technicznej jest sygnałem zapowiadającym większe spadki kursu tej pary walutowej. Środowe spadki były jednak niewielkie, powstrzymał je już poziom 3,39.
Dzisiaj o godz. 9.00 kurs EUR/PLN pozostawał w pobliżu wczorajszego minimum. Dość stabilne zachowanie kursu pary walutowej silnie uzależniło wahania USD/PLN od zmian w notowaniach EUR/USD. Obserwowane na początku dzisiejszej sesji wzrosty wartości euro względem dolara sprowadziły kurs USD/PLN do poziomu 2,1820.
Przedstawione w środę dane z Polski na temat inflacji konsumentów nie przyniosły rozstrzygnięcia dla złotego. Dynamika wzrostu cen towarów i usług w kwietniu w naszym kraju zgodnie z oczekiwaniami osiągnęła poziom 4,0% r/r. Niewielki spadek tego wskaźnika w stosunku do marca studzi nieco zapał do umocnienia polskiej waluty, gdyż nieznacznie oddala perspektywę podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Członkowie RPP jednak wielokrotnie podkreślali, że ich obawy budzi przede wszystkim wzrost inflacji, który może nastąpić w drugiej połowie roku. Kierowani tymi obawami, prawdopodobnie najpóźniej w czerwcu podwyższą koszt pieniądza w naszym kraju. O tym czy wniosek o podniesienie stóp będzie zgłaszany już w maju zadecydują naszym zdaniem dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej za kwiecień. Pierwszy tych wskaźników poznamy już w połowie przyszłego tygodnia.
W kolejnych godzinach możliwe wzrosty pary EUR/USD będą przekładać się na umocnienie złotego względem dolara. Kurs USD/PLN w takiej sytuacji może spaść do poziomu 2,17. Kurs EUR/PLN w kolejnych godzinach będzie naszym zdaniem przebywać w zakresie 3,38-3,40.
Inwestorzy, którzy spodziewali się, że środowe publikacje makroekonomiczne rozstrzygną dalsze losy eurodolara muszą czuć się zawiedzeni. Wczorajszy handel był niemal powtórką z wtorku. Rano obserwowaliśmy aprecjację dolara, zatrzymaną po optymistycznych danych ze strefy euro. Lepsza od oczekiwań okazała się produkcja przemysłowa, co nieco oddala wizję spowolnienia gospodarczego w Europie. Jest to również ważna informacja dla władz Europejskiego Banku Centralnego. EBC będzie mógł się bowiem skupić na prowadzenie antyinflacyjnej polityki pieniężnej. Dalszemu umocnieniu wspólnej waluty sprzyjały niekorzystne dla dolara informacje dotyczące inflacji ze Stanów Zjednoczonych. Okazało się bowiem, że inflacja w kwietniu była niższa od oczekiwań analityków. Przełożyło się to na osłabienie amerykańskiej waluty. Nie doszło jednak do silnego zwyżkowego ruchu na parze EUR/USD. Wzrosty powstrzymywało istotne techniczne wsparcie na poziomie EUR/USD 1,5490. Poziom 1,5500 został przekroczony dopiero po dzisiejszych porannych dobrych publikacjach makroekonomicznych z Niemiec. PKB za pierwszy kwartał było dwukrotnie wyższe od oczekiwań. Prognozowano 0,7% wzrost, tymczasem zanotowano 1,5% zwyżkę wartości tego wskaźnika.
Natomiast wartość CPI w ujęciu miesięcznym była zgodna oczekiwaniami. Wyniosła -0,2% w ujęciu miesięcznym, co jest takim samym wynikiem jak miesiąc wcześniej. Obecnie kurs EUR/USD waha się w okolicach poziomu 1,5530. Rynek oczekuje na kolejne dane makroekonomiczne. O godzinie 11:00 poznamy inflację bazową oraz PKB strefy euro. W przypadku inflacji analitycy prognozują, że nie doszło do zmiany od poprzedniego miesiąca. Według nich w ujęciu rok do roku wskaźnik ten wyniesie 2,0%. Spodziewany jest natomiast niewielki wzrost PKB (0,5% wobec 0,4% za poprzedni kwartał). Po południu inwestorzy poznają dalsze publikacje makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Będzie to liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz produkcja przemysłowa. Prognozowany jest spadek produkcji o -0,3%. Lepszy od oczekiwań analityków wynik umocni amerykańską walutę, w innym przypadku należy się spodziewać dalszego wzrostu kursu EUR/USD.
Przedstawione w środę dane z Polski na temat inflacji konsumentów nie przyniosły rozstrzygnięcia dla złotego. Dynamika wzrostu cen towarów i usług w kwietniu w naszym kraju zgodnie z oczekiwaniami osiągnęła poziom 4,0% r/r. Niewielki spadek tego wskaźnika w stosunku do marca studzi nieco zapał do umocnienia polskiej waluty, gdyż nieznacznie oddala perspektywę podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Członkowie RPP jednak wielokrotnie podkreślali, że ich obawy budzi przede wszystkim wzrost inflacji, który może nastąpić w drugiej połowie roku. Kierowani tymi obawami, prawdopodobnie najpóźniej w czerwcu podwyższą koszt pieniądza w naszym kraju. O tym czy wniosek o podniesienie stóp będzie zgłaszany już w maju zadecydują naszym zdaniem dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej za kwiecień. Pierwszy tych wskaźników poznamy już w połowie przyszłego tygodnia.
W kolejnych godzinach możliwe wzrosty pary EUR/USD będą przekładać się na umocnienie złotego względem dolara. Kurs USD/PLN w takiej sytuacji może spaść do poziomu 2,17. Kurs EUR/PLN w kolejnych godzinach będzie naszym zdaniem przebywać w zakresie 3,38-3,40.
Inwestorzy, którzy spodziewali się, że środowe publikacje makroekonomiczne rozstrzygną dalsze losy eurodolara muszą czuć się zawiedzeni. Wczorajszy handel był niemal powtórką z wtorku. Rano obserwowaliśmy aprecjację dolara, zatrzymaną po optymistycznych danych ze strefy euro. Lepsza od oczekiwań okazała się produkcja przemysłowa, co nieco oddala wizję spowolnienia gospodarczego w Europie. Jest to również ważna informacja dla władz Europejskiego Banku Centralnego. EBC będzie mógł się bowiem skupić na prowadzenie antyinflacyjnej polityki pieniężnej. Dalszemu umocnieniu wspólnej waluty sprzyjały niekorzystne dla dolara informacje dotyczące inflacji ze Stanów Zjednoczonych. Okazało się bowiem, że inflacja w kwietniu była niższa od oczekiwań analityków. Przełożyło się to na osłabienie amerykańskiej waluty. Nie doszło jednak do silnego zwyżkowego ruchu na parze EUR/USD. Wzrosty powstrzymywało istotne techniczne wsparcie na poziomie EUR/USD 1,5490. Poziom 1,5500 został przekroczony dopiero po dzisiejszych porannych dobrych publikacjach makroekonomicznych z Niemiec. PKB za pierwszy kwartał było dwukrotnie wyższe od oczekiwań. Prognozowano 0,7% wzrost, tymczasem zanotowano 1,5% zwyżkę wartości tego wskaźnika.
Natomiast wartość CPI w ujęciu miesięcznym była zgodna oczekiwaniami. Wyniosła -0,2% w ujęciu miesięcznym, co jest takim samym wynikiem jak miesiąc wcześniej. Obecnie kurs EUR/USD waha się w okolicach poziomu 1,5530. Rynek oczekuje na kolejne dane makroekonomiczne. O godzinie 11:00 poznamy inflację bazową oraz PKB strefy euro. W przypadku inflacji analitycy prognozują, że nie doszło do zmiany od poprzedniego miesiąca. Według nich w ujęciu rok do roku wskaźnik ten wyniesie 2,0%. Spodziewany jest natomiast niewielki wzrost PKB (0,5% wobec 0,4% za poprzedni kwartał). Po południu inwestorzy poznają dalsze publikacje makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Będzie to liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz produkcja przemysłowa. Prognozowany jest spadek produkcji o -0,3%. Lepszy od oczekiwań analityków wynik umocni amerykańską walutę, w innym przypadku należy się spodziewać dalszego wzrostu kursu EUR/USD.
Źródło: Tomasz Regulski, Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.