Warto odnotować, że kapitalizacja rynkowa BTC przekracza obecnie 2,4 biliona dolarów, choć udział Bitcoina w całym rynku krypto wyraźnie spada – wynosi już tylko 55%.

Rynek kryptowalut przechodzi przez moment konsolidacji po historycznych rekordach z początku października, kiedy to Bitcoin na chwilę przebił poziom 125 000 dolarów, ustanawiając nowy, imponujący szczyt. Eksperci podkreślają, że obecny kurs BTC wciąż znajduje się o 96% wyżej niż rok temu, co czyni Bitcoina najefektywniejszym aktywem dekady, bijąc na głowę zarówno złoto, jak i indeksy giełdowe. Przeciwnicy tej tezy wskazują jednak, że cykliczność bitcoina – tak często miturowana przez analityków wielu domów maklerskich – w ostatnich miesiącach uległa istotnym zmianom, a na notowaniach dominują dziś napływy do ETF-ów bitcoinowych i zmiany polityki pieniężnej w USA.

Ethereum, jako druga pod względem kapitalizacji kryptowaluta, również przechodzi korektę. Dzisiejszy kurs ETH to 4 411 dolarów za jednostkę, czyli 16 179 zł po bieżącym kursie wymiany. Wahania w ostatnich dniach są coraz wyraźniejsze, co eksperci tłumaczą zarówno realizacją zysków obserwowaną wśród największych adresów wallets, jak i oczekiwaniem na kolejne etapy wdrożeń aktualizacji sieci, w tym popularnej implementacji Pectra. W skali tygodnia Ethereum pozostaje lekko na plusie, choć od notowanego w sierpniu rekordu 4 950 USD kurs dzieli nieco ponad 10 procent. Od początku roku ETH wzrósł o ponad 30%, pokazując, że jest jednym z głównych beneficjentów wzrostowego trendu na rynku krypto.

Ripple (XRP) należy do najbardziej obserwowanych altcoinów ostatniego roku nie tylko ze względu na dynamiczne zmiany kursu, ale również oczekiwania na uruchomienie funduszy ETF opartych na XRP w Ameryce Północnej. Obecnie kurs XRP waha się w okolicach 2,90 USD, co po przeliczeniu daje 10,60 zł za jednostkę. Od wczoraj token zyskał ponad 1 procent, choć nadal jest blisko 20 procent poniżej historycznego maksimum z lipca tego roku. Warto zauważyć, że niedawny debiut funduszu REX-Osprey XRP ETF oraz otwarte decyzje SEC mają potencjał do wywołania nowej fali wzrostów, jeśli zostaną poparte masowymi napływami inwestorów instytucjonalnych.

Według globalnych danych Fear and Greed Index dla kryptowalut, obecne nastroje na rynku określane są jako umiarkowana chciwość – indeks dla Bitcoina oscyluje wokół poziomu 60 na 100 punktów, dla Etherum nieco niżej, około 57, natomiast XRP – na poziomie 70 punktów, odzwierciedlając optymizm w oczekiwaniu na potencjalne fundamentalne przełomy. Kapitalizacja rynkowa ETH przekracza dziś 535 miliardów dolarów, a dzienny wolumen obrotu to aż 41 miliardów USD – wartości nieosiągalne nawet w większości giełdowych blue chipów.

Wśród pozostałych wartych uwagi kryptowalut inwestorzy wskazują na dynamiczne notowania Litecoina oraz Polkadot. Kurs LTC zawiesił się w granicach 117 dolarów, przekładając się na nieco ponad 430 zł. Analitycy tłumaczą stabilizację wartości Litcoina zarówno rosnącą adopcją w małych sieciach płatności, jak i ograniczeniem podaży po ostatnim halvingu. Z kolei Polkadot (DOT) notowany jest dziś w okolicach 4,20 USD (ok. 15 zł), a nowy napływ inwestorów związany jest z kolejną fazą rozwoju ekosystemu parachain i oczekiwaniem na start kluczowych projektów z segmentu DeFi.

Szerszy kontekst bieżącej sytuacji rynkowej wyznacza kilka czynników makroekonomicznych. Po pierwsze, coraz większe znaczenie dla rynku krypto mają napływy do funduszy ETF zabezpieczanych fizycznie. Specjaliści wskazują, że trwały wzrost popularności tego typu produktów instytucjonalnych może przełożyć się na kolejną falę rajdu cenowego, zwłaszcza w IV kwartale roku. Po drugie, niepewność na tradycyjnych rynkach finansowych – połączona z rekordowo wysokimi notowaniami akcji, złota czy nawet egzotycznych aktywów – skłania coraz szersze grono inwestorów detalicznych do poszukiwania alternatywnych rynków, a Bitcoin i Ethereum wydają się tu naturalnym wyborem.

Nie brakuje jednak ostrzeżeń ze strony analityków, którzy przypominają o silnej zmienności, możliwości gwałtownych realizacji zysków oraz podatności na decyzje regulatorów zarówno w USA, jak i w Europie czy w Azji. Zmienność na Bitcoinie w ostatnim tygodniu była nawet dwukrotnie wyższa niż na indeksie NASDAQ, a największe skoki ceny wywoływane są często przez pojedyncze duże transakcje instytucjonalne. Dodatkowo, eksperci rynku ostrzegają, że każda próba zacieśnienia regulacji lub kolejne nieoczekiwane bankructwo dużego operatora krypto (jak ostatnio upadek platformy BitLoan) potrafią wywołać efekt domina na wycenach wielu tokenów.

Na polskim rynku niezmiennie obserwujemy, że zainteresowanie detalicznych inwestorów rośnie wraz z każdym wystrzałem na notowaniach. Najwięcej transakcji odbywa się w godzinach popołudniowych, przy otwarciu giełd amerykańskich, a różnice kursowe sięgają nawet 3-4 proc. między najpopularniejszymi kantorami cyfrowymi. Świadomi inwestorzy coraz częściej korzystają z narzędzi do automatyzacji transakcji i szerokiej palety polskich startupów fintechowych, które oferują natychmiastowe przewalutowania i integrację z systemami płatniczymi.

Technologia blockchain nie zwalnia tempa rozwoju. Ethereum dominuje w kontekście liczby nowych smart kontraktów i wdrożeń projektów DeFi, podczas gdy Polkadot oraz Solana przejmują część rynku dzięki unikalnym modelom interoperacyjności i wyjątkowo szybkim transakcjom. Twórcy nowych projektów coraz chętniej korzystają także z technologii Layer2, podnosząc nie tylko wydajność sieci, ale redukując wolumen opłat transakcyjnych do wcześniej niespotykanych poziomów. To rozwiązania niezbędne w utrzymaniu zainteresowania zarówno inwestorów detalicznych, jak i dużych graczy rynkowych.

Na koniec eksperci wskazują, że prawdziwym przełomem mogą okazać się kolejne decyzje amerykańskiego SEC i innych globalnych regulatorów dotyczące otwarcia rynku ETF-ów zarówno na Ethereum, jak i XRP. Jeśli oczekiwane decyzje i pierwsze miesiące działania funduszy ETF potwierdzą skuteczny napływ kapitału, możemy spodziewać się kolejnej silnej fali wzrostów jeszcze przed końcem 2025 roku. Inwestorzy indywidualni powinni jednak zachować ostrożność i pamiętać o dywersyfikacji portfela, dokładnej analizie instrumentów oraz korzystaniu z regulowanych platform transakcyjnych.

Źródło: Jarosław Wasiński, MyBank.pl