Data dodania: 2025-07-04 (10:24)
Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Po pierwsze ustawa podatkowa Donalda Trumpa - wczoraj wieczorem została przegłosowana w Izbie Reprezentantów z przewagą czterech głosów i dzisiaj wieczorem najpewniej zostanie podpisana przez prezydenta. Sekretarz Skarbu Scott Bessent już dał do zrozumienia, że potrzeby pożyczkowe USA będą w najbliższym czasie większe, ale rozważane są scenariusze zwiększenia skali emisji krótkoterminowych bonów skarbowych. Rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich wzrosły w ostatnich dniach z okolic 4,23 proc. do 4,35 proc. To jednak bardziej wynik cofnięcia się oczekiwań, co do skali obniżek stóp w tym roku - obecnie rynek widzi ich spadek o 54 punkty baz. do końca roku, co oznacza zaledwie dwie obniżki. Na to nakładają się też obawy, co do wpływu ceł, które mogą być widoczne dopiero teraz - deadline 9 lipca, jako termin na osiągnięcie umów handlowych jest coraz bliżej. Jeszcze dzisiaj prezydent Trump ma wysłać do 10-12 krajów listy informujące o nowych cłach, jakie zaczną być pobierane od 1 sierpnia. Z kolei zdaniem Sekretarza Skarbu przynajmniej 100 krajów będzie płacić co najmniej 10 proc. stawkę ceł wzajemnych. Temat przepychanek handlowych zatem wraca i może zdominować nastroje na rynkach, zwłaszcza w pierwszej połowie przyszłego tygodnia.
W piątek rano dolar wypada mieszanie - pośród walut G-10 najmocniej traci wobec jena, korony szwedzkiej, franka i euro. W gronie najsilniejszych walut pojawiają się dzisiaj, zatem bezpieczne przystanie, choć na rynku złota mamy dzisiaj niewielkie odbicie po wczorajszym cofnięciu w dół. W kalendarzu makro nie ma dzisiaj szczególnie istotnych publikacji.
EURUSD - czy dolar straci na przepychankach handlowych?
Teoretycznie rynki najpewniej zareagują znów dość alergicznie na informacje o powrocie wojen handlowych po 9 lipca, co staje się prawdopodobne. Na wiosnę było to osłabienie dolara przy silnej przecenie na rynkach akcji, ale czy teraz będzie podobnie? Ostatnie tygodnie przyniosły bardziej powrót dawnego schematu w którym rajd ryzyka na rynkach odbywał się przy osłabieniu dolara na rzecz innych walut. Tym samym pierwszą reakcją na ewentualne pogorszenie się sentymentu w pierwszej połowie przyszłego tygodnia (dzisiaj futures na indeksy na Wall Street już wymazują wczorajszy ruch), może być odbicie dolara, a nie jego dalsze spadki.
W przypadku EURUSD może to zapowiadać zejście w okolice 1,1630, gdzie mamy szczyt z czerwca. Warto wspomnieć, że rejon 1,1829 może stać się maksimum na dłużej biorąc pod uwagę zależność od kanału wzrostowego na wykresie tygodniowym.
W piątek rano dolar wypada mieszanie - pośród walut G-10 najmocniej traci wobec jena, korony szwedzkiej, franka i euro. W gronie najsilniejszych walut pojawiają się dzisiaj, zatem bezpieczne przystanie, choć na rynku złota mamy dzisiaj niewielkie odbicie po wczorajszym cofnięciu w dół. W kalendarzu makro nie ma dzisiaj szczególnie istotnych publikacji.
EURUSD - czy dolar straci na przepychankach handlowych?
Teoretycznie rynki najpewniej zareagują znów dość alergicznie na informacje o powrocie wojen handlowych po 9 lipca, co staje się prawdopodobne. Na wiosnę było to osłabienie dolara przy silnej przecenie na rynkach akcji, ale czy teraz będzie podobnie? Ostatnie tygodnie przyniosły bardziej powrót dawnego schematu w którym rajd ryzyka na rynkach odbywał się przy osłabieniu dolara na rzecz innych walut. Tym samym pierwszą reakcją na ewentualne pogorszenie się sentymentu w pierwszej połowie przyszłego tygodnia (dzisiaj futures na indeksy na Wall Street już wymazują wczorajszy ruch), może być odbicie dolara, a nie jego dalsze spadki.
W przypadku EURUSD może to zapowiadać zejście w okolice 1,1630, gdzie mamy szczyt z czerwca. Warto wspomnieć, że rejon 1,1829 może stać się maksimum na dłużej biorąc pod uwagę zależność od kanału wzrostowego na wykresie tygodniowym.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.