Data dodania: 2008-05-08 (10:12)
Wczorajsza sesja na rynku krajowym przyniosła duże umocnienie złotego w stosunku do waluty europejskiej. Jedną z przyczyn takiego zachowania rynku była podana informacja o zgodzie na wejście Słowacji do strefy euro. Spowodowało to wzrost optymizmu wśród inwestorów i zwiększenie popytu zarówno na walutę słowacką jak i polską.
Do aprecjacji rodzimej waluty przyczynić mogły się także słowa prezesa Narodowego Banku Polskiego, który stwierdził, że polską gospodarkę czeka w 2008 roku jeszcze jeden szczyt inflacyjny. Naszym zdaniem kurs EUR/PLN będzie w kolejnych tygodniach kontynuował spadki, a proces ten może jeszcze przybrać na sile w przypadku pokonania wsparcia na poziomie 3,40.
Ciekawa sytuacja panuje za to na parze USD/PLN. Od kilku sesji kurs tej pary znajduje się w okolicach 2,23 i widać wyraźnie, że umocnienie złotego w stosunku do waluty amerykańskiej jest powstrzymywane przez poprawę atmosfery dla dolara na rynku zagranicznym. Kurs EUR/USD w czasie sesji azjatyckiej przebił ważne wsparcie na poziomie 1,54 co jest ważnym sygnałem sugerującym zmianę krótkoterminowego trendu. Wydaje się więc, że para USD/PLN może obecnie przejść do konsolidacji w przedziale 2,21- 2,27. Wpływ na to będzie miała z jednej strony wspomniana sytuacja na rynku zagranicznym, natomiast większe osłabienie powinno być ograniczone przez wiąż wysoką presję inflacyjną.
Wczorajsze publikacje makroekonomiczne sprzyjały spadkom na eurodolarze. Dane z Eurolandu pokazały po raz kolejny pogorszenie sytuacji w tym regionie. Sprzedaż detaliczna w strefie euro w marcu odnotowała ujemną dynamikę, zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Sytuacja ta obrazuje negatywny wpływ wysokich cen żywności oraz energii na zachowanie konsumentów. Nie przestają natomiast pozytywnie zaskakiwać informacje ze Stanów Zjednoczonych. Wzrost efektywności pracowników przewyższył oczekiwania analityków. Niższe od prognoz okazały się jednostkowe koszty zatrudnienia. Efektem dobrych danych było umocnienie dolara. Przełamane zostało ważne techniczne wsparcie na poziomie EUR/USD 1,5360. Oznacza to zmianę krótkoterminowego trendu na spadkowy. Co raz częściej pojawiają się głosy, że amerykańska gospodarka najgorsze ma już za sobą. Na rynku widoczne jest presja na umocnienie dolara, który zdaniem wielu został za mocno przeceniony. Najkorzystniejszą sytuacja dla gospodarki byłyby towarzyszące temu spadki cen ropy, co powstrzymałoby rosnącą globalną inflację. Na razie jednak te ceny nie chcą spadać. Wyprzedaż euro wspierają pogłoski, że azjatyckie banki centralne ponownie skupują dolary, aby w tej walucie posiadać swoje rezerwy. Dzisiaj bardzo ważna decyzja ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Większość obserwatorów rynku uważa, że główna stopa procentowa pozostanie bez zmian. W obliczu zwalniającej europejskiej gospodarki można jednak się spodziewać, że wystąpienie J.C. Tricheta będzie w mniej „jastrzębim” tonie niż ostanie wypowiedzi. Prawdopodobne jest, że ECB opowie się za polityką pieniężną mająca na celu pobudzenie gospodarki, a zagrożenie inflacyjne odsunięte zostanie na drugi plan. Mogłoby to oznaczać, że w najbliższym czasie dojdzie do obniżki kosztu pieniądza w strefie euro. Również dzisiaj Bank Anglii ogłosi swoje stanowisko w sprawie stóp procentowych. Prawdopodobnie obecna 5% stopa nie zostanie zmieniona, mimo negatywnych sygnałów płynących ostatnio z brytyjskiej gospodarki.
Ciekawa sytuacja panuje za to na parze USD/PLN. Od kilku sesji kurs tej pary znajduje się w okolicach 2,23 i widać wyraźnie, że umocnienie złotego w stosunku do waluty amerykańskiej jest powstrzymywane przez poprawę atmosfery dla dolara na rynku zagranicznym. Kurs EUR/USD w czasie sesji azjatyckiej przebił ważne wsparcie na poziomie 1,54 co jest ważnym sygnałem sugerującym zmianę krótkoterminowego trendu. Wydaje się więc, że para USD/PLN może obecnie przejść do konsolidacji w przedziale 2,21- 2,27. Wpływ na to będzie miała z jednej strony wspomniana sytuacja na rynku zagranicznym, natomiast większe osłabienie powinno być ograniczone przez wiąż wysoką presję inflacyjną.
Wczorajsze publikacje makroekonomiczne sprzyjały spadkom na eurodolarze. Dane z Eurolandu pokazały po raz kolejny pogorszenie sytuacji w tym regionie. Sprzedaż detaliczna w strefie euro w marcu odnotowała ujemną dynamikę, zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Sytuacja ta obrazuje negatywny wpływ wysokich cen żywności oraz energii na zachowanie konsumentów. Nie przestają natomiast pozytywnie zaskakiwać informacje ze Stanów Zjednoczonych. Wzrost efektywności pracowników przewyższył oczekiwania analityków. Niższe od prognoz okazały się jednostkowe koszty zatrudnienia. Efektem dobrych danych było umocnienie dolara. Przełamane zostało ważne techniczne wsparcie na poziomie EUR/USD 1,5360. Oznacza to zmianę krótkoterminowego trendu na spadkowy. Co raz częściej pojawiają się głosy, że amerykańska gospodarka najgorsze ma już za sobą. Na rynku widoczne jest presja na umocnienie dolara, który zdaniem wielu został za mocno przeceniony. Najkorzystniejszą sytuacja dla gospodarki byłyby towarzyszące temu spadki cen ropy, co powstrzymałoby rosnącą globalną inflację. Na razie jednak te ceny nie chcą spadać. Wyprzedaż euro wspierają pogłoski, że azjatyckie banki centralne ponownie skupują dolary, aby w tej walucie posiadać swoje rezerwy. Dzisiaj bardzo ważna decyzja ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Większość obserwatorów rynku uważa, że główna stopa procentowa pozostanie bez zmian. W obliczu zwalniającej europejskiej gospodarki można jednak się spodziewać, że wystąpienie J.C. Tricheta będzie w mniej „jastrzębim” tonie niż ostanie wypowiedzi. Prawdopodobne jest, że ECB opowie się za polityką pieniężną mająca na celu pobudzenie gospodarki, a zagrożenie inflacyjne odsunięte zostanie na drugi plan. Mogłoby to oznaczać, że w najbliższym czasie dojdzie do obniżki kosztu pieniądza w strefie euro. Również dzisiaj Bank Anglii ogłosi swoje stanowisko w sprawie stóp procentowych. Prawdopodobnie obecna 5% stopa nie zostanie zmieniona, mimo negatywnych sygnałów płynących ostatnio z brytyjskiej gospodarki.
Źródło: Marcin Ciechoński, Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.