Data dodania: 2025-01-08 (15:27)
Wczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
W środę rano dolar zyskuje, ale minimalnie - przedłużając ruch z wtorku. W nocy dostaliśmy dane o inflacji CPI w Australii za listopad - ta przyspieszyła do 2,3 proc. r/r, ale w ujęciu bazowym cofnęła się do 3,2 proc. r/r z 3,5 proc. r/r. To utwierdza oczekiwania, co do terminu pierwszej obniżki stóp przez RBA, która może mieć miejsce wcześniej niż w maju. Rynek w pełni wycenia ruch o 25 punktów baz. w kwietniu i daje blisko 60 proc. szans na taki ruch już w lutym. Notowania AUDUSD nie notują dzisiaj jednak większych zmian.
Dzisiaj w kalendarzu uwaga skupi się na informacjach z USA - raport ADP o godz. 14:15 przypomni nam o zbliżającym się odczycie danych Departamentu Pracy w piątek, potem mamy cotygodniowe bezrobocie o godz. 14:30 i zapiski z ostatniego posiedzenia FED o godz. 20:00. Te ostatnie mogą rozwinąć wątek działań FED w tym roku w kontekście dużej niepewności, co do działań Donalda Trumpa w polityce gospodarczej. Za nami są już słabsze dane z Niemiec - gorsze zamówienia w przemyśle i sprzedaż detaliczna.
Odbicie z ostatnich dni było krótkie, już wczoraj rynek pokazał, jaki jest dominujący trend - spadki EURUSD. Wyższa inflacja w strefie euro za grudzień została zignorowana, a rynki skupiły się na dobrych danych z USA i kolejnych kontrowersyjnych wypowiedziach Trumpa. W efekcie dalej widoczna jest gra schematem - FED wchodzi w pauzę w temacie obniżek stóp, więc dolar powinien być dalej silny. Dzisiaj po południu kolejne dane z USA, a wieczorem zapiski z grudniowego posiedzenia FED. Teoretycznie powinny wpisywać się w tą dolarową narrację. Niemniej układ szybkich dziennych wskaźników na EURUSD dopuszcza sytuację w której to mamy poszukiwanie dna i budowę konsolidacji pod potencjalny ruch w górę za kilkanaście dni - tu jednak wiele będzie zależeć od obrony wsparć przy 1,0265 i dołka przy 1,0223 z 2 stycznia.
Dzisiaj w kalendarzu uwaga skupi się na informacjach z USA - raport ADP o godz. 14:15 przypomni nam o zbliżającym się odczycie danych Departamentu Pracy w piątek, potem mamy cotygodniowe bezrobocie o godz. 14:30 i zapiski z ostatniego posiedzenia FED o godz. 20:00. Te ostatnie mogą rozwinąć wątek działań FED w tym roku w kontekście dużej niepewności, co do działań Donalda Trumpa w polityce gospodarczej. Za nami są już słabsze dane z Niemiec - gorsze zamówienia w przemyśle i sprzedaż detaliczna.
Odbicie z ostatnich dni było krótkie, już wczoraj rynek pokazał, jaki jest dominujący trend - spadki EURUSD. Wyższa inflacja w strefie euro za grudzień została zignorowana, a rynki skupiły się na dobrych danych z USA i kolejnych kontrowersyjnych wypowiedziach Trumpa. W efekcie dalej widoczna jest gra schematem - FED wchodzi w pauzę w temacie obniżek stóp, więc dolar powinien być dalej silny. Dzisiaj po południu kolejne dane z USA, a wieczorem zapiski z grudniowego posiedzenia FED. Teoretycznie powinny wpisywać się w tą dolarową narrację. Niemniej układ szybkich dziennych wskaźników na EURUSD dopuszcza sytuację w której to mamy poszukiwanie dna i budowę konsolidacji pod potencjalny ruch w górę za kilkanaście dni - tu jednak wiele będzie zależeć od obrony wsparć przy 1,0265 i dołka przy 1,0223 z 2 stycznia.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









