
Data dodania: 2024-11-07 (09:43)
Złoty nie był wyjątkiem podczas wczorajszej sesji na rynku walutowym i tracił jak większość walut w stosunku do amerykańskiego dolara wobec wygranej Donalda Trumpa w wyborach. Wpływ na dolara w kolejnych miesiącach może być mieszany, ale w średnim terminie dolar wciąż ma potencjał na umocnienie, w szczególności, że Rezerwa Federalna może mniej chętnie podchodzić do obniżek stóp procentowych. Złoty korzysta również na fali najnowszych projekcji inflacyjnych, które mogą sugerować mniej optymistyczne stanowisko dotyczące obniżek w przyszłym roku.
Najnowsza projekcja inflacyjna NBP przyniosła mieszane sygnały dla rynku walutowego. Z jednej strony, potwierdziła wcześniejsze oczekiwania dotyczące wzrostu inflacji w 2024 roku, z drugiej zaś, zwiększyła niepewność co do tempa jej spadku w kolejnych latach. Zgodnie z projekcją, inflacja w 2024 roku ma sięgnąć 3,6-3,7%, co jest oczywiście zakresem znacznie węższym niż poprzednio, który zakładał inflację w zakresie 3,1-4,3%. Z kolei w kontekście przyszłego roku wciąż ważna jest niepewność związana z kształtowaniem się cen nośników energii, które w istotnym stopniu zależą od czynników zewnętrznych i decyzji regulacyjnych. Scenariusz bazowy w projekcji NBP zakłada dalsze uwolnienie cen energii na początku 2025 roku, co może dodatkowo podwyższyć inflację w krótkim terminie. W projekcji na 2025 rok zawężono zakres oczekiwanej inflacji do 4,2%-6,6% z zakresu 3,9%-6,6%, co oznacza możliwą wyższą inflację. Szczegóły dotyczące tego, kiedy można oczekiwać szczytu inflacji poznamy w piątek w trakcie publikacji całego raportu inflacyjnego przez NBP. Dzisiaj o godzinie 15:00 szef NBP, prof. Glapiński również odniesie się do nowych projekcji.
Wyższe od oczekiwań tempo inflacji w 2024 roku oraz większa niepewność co do jej przyszłego kształtowania mogą spowodować, że NBP będzie bardziej ostrożny w podejmowaniu decyzji o obniżkach stóp procentowych. Oznacza to, że wcześniejsze oczekiwania dotyczące obniżek stóp w marcu lub kwietniu 2025 roku mogą być zagrożone. Niemniej przynajmniej na ten moment nie powinniśmy oczekiwać zmiany nastawienia ze strony banku centralnego. Dopiero wyraźny wzrost oczekiwań inflacyjnych mógłby odłożyć w czasie perspektywy na obniżki. Niemniej, jeśli obniżki stóp będą opóźnione, może to przyczynić się do wzmocnienia polskiej waluty, ponieważ wyższe stopy procentowe w Polsce w porównaniu do innych krajów będą przyciągać kapitał zagraniczny.
Warto jednak pamiętać, że złoty nie ma w ostatnim czasie dobrej passy, co również widać po samym zachowaniu euro czy innych walut regionalnych, co jest związane z mocnym dolarem po wyborach prezydenckich w USA. Trump rozpocznie swoją prezydenturę w styczniu, dlatego realny wpływ na poszczególne gospodarki będzie opóźniony. Nie można wykluczyć sytuacji w której złoty umocni się jeszcze do dolara do końca tego roku.
Nie można zapominać również o dzisiejszej decyzji Rezerwy Federalnej o godzinie 20:00 polskiego czasu. Fed zgodnie z oczekiwaniami powinien obniżyć stopy procentowe. Oczywiście potencjalna prezydentura Trumpa może zwiększyć oczekiwania inflacyjne, ale na ten moment trudno oczekiwać, aby Fed zapowiedział, że obniżki będą wolniejsze niż przewidywano. Jeśli jednak komunikacja banku będzie mniej gołębia niż ostatnio, dolar może złapać jeszcze wiatru w żagle na najbliższe tygodnie.
Dzisiaj o poranku obserwujemy odreagowanie po wczorajszych silnych ruchach. Za dolara przed godziną 10:00 płacimy 4,0291 zł, za euro 4,3362 zł, za funta 5,2092 zł, za franka 4,6017 zł.
Wyższe od oczekiwań tempo inflacji w 2024 roku oraz większa niepewność co do jej przyszłego kształtowania mogą spowodować, że NBP będzie bardziej ostrożny w podejmowaniu decyzji o obniżkach stóp procentowych. Oznacza to, że wcześniejsze oczekiwania dotyczące obniżek stóp w marcu lub kwietniu 2025 roku mogą być zagrożone. Niemniej przynajmniej na ten moment nie powinniśmy oczekiwać zmiany nastawienia ze strony banku centralnego. Dopiero wyraźny wzrost oczekiwań inflacyjnych mógłby odłożyć w czasie perspektywy na obniżki. Niemniej, jeśli obniżki stóp będą opóźnione, może to przyczynić się do wzmocnienia polskiej waluty, ponieważ wyższe stopy procentowe w Polsce w porównaniu do innych krajów będą przyciągać kapitał zagraniczny.
Warto jednak pamiętać, że złoty nie ma w ostatnim czasie dobrej passy, co również widać po samym zachowaniu euro czy innych walut regionalnych, co jest związane z mocnym dolarem po wyborach prezydenckich w USA. Trump rozpocznie swoją prezydenturę w styczniu, dlatego realny wpływ na poszczególne gospodarki będzie opóźniony. Nie można wykluczyć sytuacji w której złoty umocni się jeszcze do dolara do końca tego roku.
Nie można zapominać również o dzisiejszej decyzji Rezerwy Federalnej o godzinie 20:00 polskiego czasu. Fed zgodnie z oczekiwaniami powinien obniżyć stopy procentowe. Oczywiście potencjalna prezydentura Trumpa może zwiększyć oczekiwania inflacyjne, ale na ten moment trudno oczekiwać, aby Fed zapowiedział, że obniżki będą wolniejsze niż przewidywano. Jeśli jednak komunikacja banku będzie mniej gołębia niż ostatnio, dolar może złapać jeszcze wiatru w żagle na najbliższe tygodnie.
Dzisiaj o poranku obserwujemy odreagowanie po wczorajszych silnych ruchach. Za dolara przed godziną 10:00 płacimy 4,0291 zł, za euro 4,3362 zł, za funta 5,2092 zł, za franka 4,6017 zł.
Źródło: Michał Stajniak, CFA, Wicedyrektor Działu Analiz XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie taki groźny?
11:20 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
11:18 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.