
Data dodania: 2023-05-09 (11:34)
Opublikowane wczoraj wieczorem przez FED tak zwane dane SLOOS bazujące na ankietach zebranych przez FED od banków komercyjnych, a zawarte w półrocznym raporcie na temat stabilności finansowej wskazały na spadek akcji kredytowej i zacieśnienie warunków kredytowania w wyniku ostatniego zamieszania wokół banków w marcu (blisko 46 proc. instytucji zdecydowało się na taki ruch).
Czy mogło to być więcej? Dolar nie stracił po tej publikacji, a nieco zyskał, chociaż dane w pewnym sensie ograniczają sens dyskusji nad ewentualną podwyżką stóp procentowych w sytuacji, gdyby dane makro na to wskazywały (silny rynek pracy, wysoka inflacja itd.). Pozostając przy danych o inflacji CPI, to te za kwiecień poznamy już jutro po południu i teraz jest to główny czynnik dla notowań dolara.
Amerykańska waluta odbija dzisiaj na szerokim rynku, choć trudno ocenić, czy jest to wynik pozycjonowania się pod jutrzejsze dane (teoretycznie wyższa inflacja narobiłaby więcej zamieszania, niż dane zgodne z oczekiwaniami, czyli wskazujące na dalszy niewielki spadek jej dynamiki). Temat limitu zadłużenia nie został zamknięty. Wczoraj Janet Yellen powtórzyła, że kluczowe pozostaje wypracowanie politycznego porozumienia w Kongresie przed 1 czerwca.
Pośród walut G-10 najsłabsza jest dzisiaj norweska korona, dalej mamy franka, waluty Antypodów i euro. Same zmiany nie są jednak duże. W temacie makro uwagę zwracają niezłe dane z Chin dotyczące bilansu handlowego - w kwietniu nadwyżka sięgnęła 90,2 mld USD przy solidnym wzroście eksportu o 8,5 proc. r/r. Te odczyty nieco przykrywają negatywną wymowę wcześniejszych rozczarowań w indeksach PMI Caixin. Dzisiejszy kalendarz jest jednak generalnie ubogi w ważne publikacje. Uwagę może zwrócić wystąpienie wiceprezesa FED, Johna Williamsa, jakie jest zaplanowane na godz. 18:05.
EURUSD przy 1,0972
Notowania EURUSD cofnęły się dzisiaj rano w okolice wsparcia przy 1,0972 schodząc tym samym poniżej bariery 1,10. Euro nie wsparły "jastrzębie" komentarza członka ECB (Kazaks), którego zdaniem nie należy spodziewać się zakończenia cyklu podwyżek, ani w czerwcu, ani też w lipcu. Wczoraj z kolei główny ekonomista ECB (Philip Lane) dał do zrozumienia, że nadal duży niepokój budzi presja inflacyjna w cenach bazowych i żywności, a ryzyko wzrostu presji płacowej w gospodarkach pozostaje duże. To powinno utwierdzać rynek w przekonaniu, że czerwcowa podwyżka stóp przez ECB o kolejne 25 punktów baz. nie będzie tą ostatnią.
Skąd, zatem ruch na EURUSD? Wytłumaczeniem jest raczej silniejszy dolar na szerokim rynku i kontekst jutrzejszych danych CPI z USA, oraz zachowanie się rynków akcji (czy S&P500 w krótkim terminie utrzyma się po zwyżkach z piątku), a także sytuacja na kryptowalutach (w kontekście generowania dodatkowego tematu ryzyka).
Co dalej? Technicznie przełamanie kwietniowej linii trendu wzrostowego w ostatnich dniach świadczy raczej o wyhamowaniu wzrostowego momentum na parze EURUSD i przejściu w fazę konsolidacji. W tym kontekście możliwe byłoby pogłębienie ruchu poniżej 1,0972, gdyż mocne wsparcia mamy przy 1,0925 i 1,0940.
Amerykańska waluta odbija dzisiaj na szerokim rynku, choć trudno ocenić, czy jest to wynik pozycjonowania się pod jutrzejsze dane (teoretycznie wyższa inflacja narobiłaby więcej zamieszania, niż dane zgodne z oczekiwaniami, czyli wskazujące na dalszy niewielki spadek jej dynamiki). Temat limitu zadłużenia nie został zamknięty. Wczoraj Janet Yellen powtórzyła, że kluczowe pozostaje wypracowanie politycznego porozumienia w Kongresie przed 1 czerwca.
Pośród walut G-10 najsłabsza jest dzisiaj norweska korona, dalej mamy franka, waluty Antypodów i euro. Same zmiany nie są jednak duże. W temacie makro uwagę zwracają niezłe dane z Chin dotyczące bilansu handlowego - w kwietniu nadwyżka sięgnęła 90,2 mld USD przy solidnym wzroście eksportu o 8,5 proc. r/r. Te odczyty nieco przykrywają negatywną wymowę wcześniejszych rozczarowań w indeksach PMI Caixin. Dzisiejszy kalendarz jest jednak generalnie ubogi w ważne publikacje. Uwagę może zwrócić wystąpienie wiceprezesa FED, Johna Williamsa, jakie jest zaplanowane na godz. 18:05.
EURUSD przy 1,0972
Notowania EURUSD cofnęły się dzisiaj rano w okolice wsparcia przy 1,0972 schodząc tym samym poniżej bariery 1,10. Euro nie wsparły "jastrzębie" komentarza członka ECB (Kazaks), którego zdaniem nie należy spodziewać się zakończenia cyklu podwyżek, ani w czerwcu, ani też w lipcu. Wczoraj z kolei główny ekonomista ECB (Philip Lane) dał do zrozumienia, że nadal duży niepokój budzi presja inflacyjna w cenach bazowych i żywności, a ryzyko wzrostu presji płacowej w gospodarkach pozostaje duże. To powinno utwierdzać rynek w przekonaniu, że czerwcowa podwyżka stóp przez ECB o kolejne 25 punktów baz. nie będzie tą ostatnią.
Skąd, zatem ruch na EURUSD? Wytłumaczeniem jest raczej silniejszy dolar na szerokim rynku i kontekst jutrzejszych danych CPI z USA, oraz zachowanie się rynków akcji (czy S&P500 w krótkim terminie utrzyma się po zwyżkach z piątku), a także sytuacja na kryptowalutach (w kontekście generowania dodatkowego tematu ryzyka).
Co dalej? Technicznie przełamanie kwietniowej linii trendu wzrostowego w ostatnich dniach świadczy raczej o wyhamowaniu wzrostowego momentum na parze EURUSD i przejściu w fazę konsolidacji. W tym kontekście możliwe byłoby pogłębienie ruchu poniżej 1,0972, gdyż mocne wsparcia mamy przy 1,0925 i 1,0940.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?