Data dodania: 2022-05-11 (13:16)
Nieznaczne odbicie na globalnych rynkach akcji nieco przyhamowało rajd dolara napędzany ucieczką od ryzyka. Znaczenie mają też rentowności amerykańskich obligacji, które po cofnięciu się od swoich szczytów pozostają poniżej bariery 3,0 proc. (10-letnie). To przekłada się zwłaszcza na USDJPY, chociaż jen nie jest dzisiaj najsilniejszą walutą. W gronie G-10 są to korony skandynawskie, oraz waluty Antypodów, które ostatnio traciły najbardziej. Kosmetyczny ruch notują funt (ciąży niepewność dotycząca protokołu irlandzkiego, oraz pogarszające się perspektywy gospodarcze), oraz dolar kanadyjski (ostatnia słabość surowców).
Dzisiaj kluczowym punktem dnia będą dane o inflacji CPI w USA, które poznamy o godz. 14:30. Oczekuje się, że w kwietniu mogła ona się cofnąć od marcowych szczytów (prognozy 8,1 proc. r/r i 6,0 proc. r/r dla bazowej core). Jeżeli jednak tak się nie stanie, to rynki mogą zacząć obawiać się scenariusza 75 p.b. podwyżki stóp procentowych przez FED, którego nie wykluczyła wczoraj "jastrzębia" Loretta Mester. Tak czy inaczej jest on ostatecznie mało prawdopodobny w czerwcu, ale chwilowo mógłby narobić zamieszania. Zwłaszcza, że rynki mogą reagować emocjonalnie, co dobrze pokazuje ostatnia zmienność na rynkach akcji, czy surowcach. Na tym tle rynek FX wypada jeszcze względnie przyzwoicie. Tak czy inaczej - wyższa inflacja to dalsze spadki na giełdach i silniejszy dolar, niższa inflacja to z kolei szansa na pewne odreagowanie ostatnich trendów.
Poza odczytem z USA uwagę mogą zwrócić dzisiaj wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych, zwłaszcza Christine Lagarde z EBC. Rano agencje cytują słowa Francois Villeroy'a, którego zdaniem ECB powinien zacząć przygotowywać się na podwyżki stóp procentowych, wysyłając tym samym sygnał do rządów, aby te zacieśniły dyscyplinę budżetową w kontekście spodziewanego wzrostu kosztów obsługi zadłużenia. O wiele mocniej wypowiedział się Joachim Nagel, którego zdaniem ECB może być spóźniony z potencjalną reakcją na wysoką inflację.
Dzisiaj wieczorem zaplanowano też wystąpienie prezydenta USA, Joe Bidena. Jego przedmiotem może być kwestia tego, jak władze zamierzają poradzić sobie z wysoką inflacją. Jednym z dyskutowanych pomysłów (według mediów) ma być zniesienie ceł na chińskie produkty, które zostały nałożone za czasów Donalda Trumpa. Gdyby do tego doszło, to byłby to mocny bodziec dla chińskich aktywów w średnim okresie, biorąc pod uwagę ostatnie obawy związane z wyhamowaniem tamtejszego eksportu przez trudności związane z pandemią. Zresztą najnowsze dane z Szanghaju zaczynają wskazywać na możliwe przesilenie w temacie COVID. Obciążeniem dla chińskich akcji mogą być jednak najnowsze dane o kwietniowej inflacji CPI, które okazały się wyższe od oczekiwań, co tym samym redukuje oczekiwania na poluzowanie polityki przez Ludowy Bank Chin.
EURUSD - kolejne podejście pod krótkoterminowy opór
Wprawdzie szefowa Europejskiego Banku Centralnego pozostała ostrożna w swoim podejściu do podwyżek stóp procentowych, to podejście Lagarde coraz mniej podzielają inni. Kolejny "jastrzębi" głos padł ze strony szefa Banku Słowenii (Vastle), po tym jak mocne słowa wygłosił wczoraj Joachim Nagel z Bundesbanku. Również rano Francois Villeroy zdawał się być znacznie mniej "gołębi" niż wcześniej. Z kolei Louis de Guindos (wiceprezes EBC) stwierdził, że inflacja na koniec roku wyniesie 4-5 proc., co może sugerować konieczność dostosowania polityki monetarnej przez bank centralny. Reasumując, EBC pomału szykuje się na ruch na stopach w wakacje i to może być argument za podbiciem euro w kolejnych tygodniach. Niemniej EURUSD to też dolar i jego funkcja, jako beneficjenta globalnego risk-off.
W krótkim terminie kluczem będzie dzisiejsza inflacja CPI w USA o godz. 14:30. Może ona pozwolić na podbicie notowań EURUSD w stronę 1,0640 po naruszeniu 1,0570-90, lub da argumenty za powrotem w stronę bariery 1,05 i dalej przetestowania okolic tegorocznego dołka przy 1,0470.
Poza odczytem z USA uwagę mogą zwrócić dzisiaj wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych, zwłaszcza Christine Lagarde z EBC. Rano agencje cytują słowa Francois Villeroy'a, którego zdaniem ECB powinien zacząć przygotowywać się na podwyżki stóp procentowych, wysyłając tym samym sygnał do rządów, aby te zacieśniły dyscyplinę budżetową w kontekście spodziewanego wzrostu kosztów obsługi zadłużenia. O wiele mocniej wypowiedział się Joachim Nagel, którego zdaniem ECB może być spóźniony z potencjalną reakcją na wysoką inflację.
Dzisiaj wieczorem zaplanowano też wystąpienie prezydenta USA, Joe Bidena. Jego przedmiotem może być kwestia tego, jak władze zamierzają poradzić sobie z wysoką inflacją. Jednym z dyskutowanych pomysłów (według mediów) ma być zniesienie ceł na chińskie produkty, które zostały nałożone za czasów Donalda Trumpa. Gdyby do tego doszło, to byłby to mocny bodziec dla chińskich aktywów w średnim okresie, biorąc pod uwagę ostatnie obawy związane z wyhamowaniem tamtejszego eksportu przez trudności związane z pandemią. Zresztą najnowsze dane z Szanghaju zaczynają wskazywać na możliwe przesilenie w temacie COVID. Obciążeniem dla chińskich akcji mogą być jednak najnowsze dane o kwietniowej inflacji CPI, które okazały się wyższe od oczekiwań, co tym samym redukuje oczekiwania na poluzowanie polityki przez Ludowy Bank Chin.
EURUSD - kolejne podejście pod krótkoterminowy opór
Wprawdzie szefowa Europejskiego Banku Centralnego pozostała ostrożna w swoim podejściu do podwyżek stóp procentowych, to podejście Lagarde coraz mniej podzielają inni. Kolejny "jastrzębi" głos padł ze strony szefa Banku Słowenii (Vastle), po tym jak mocne słowa wygłosił wczoraj Joachim Nagel z Bundesbanku. Również rano Francois Villeroy zdawał się być znacznie mniej "gołębi" niż wcześniej. Z kolei Louis de Guindos (wiceprezes EBC) stwierdził, że inflacja na koniec roku wyniesie 4-5 proc., co może sugerować konieczność dostosowania polityki monetarnej przez bank centralny. Reasumując, EBC pomału szykuje się na ruch na stopach w wakacje i to może być argument za podbiciem euro w kolejnych tygodniach. Niemniej EURUSD to też dolar i jego funkcja, jako beneficjenta globalnego risk-off.
W krótkim terminie kluczem będzie dzisiejsza inflacja CPI w USA o godz. 14:30. Może ona pozwolić na podbicie notowań EURUSD w stronę 1,0640 po naruszeniu 1,0570-90, lub da argumenty za powrotem w stronę bariery 1,05 i dalej przetestowania okolic tegorocznego dołka przy 1,0470.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.