Data dodania: 2021-12-08 (11:55)
Przełom grudnia i listopada to stosunkowo dobry okres dla złotego. W ciągu kilku dni PLN odrobił większą część strat względem głównych rywali, ale to nie oznacza, że z rynku całkowicie zniknęły ryzyka, które złotemu ciążyły. W dużej mierze za umocnieniem złotego stoi poprawa nastrojów na rynkach bazowych, ale tak jak w przypadku gwałtownej przeceny złotego, tak i w przypadku jego aprecjacji trudno znaleźć jeden czynnik, który był decydujący.
Katalizatorem umocnienia złotego niewątpliwie było odreagowanie siły dolara. Paradoksalnie pomogło w tym odkrycie nowego wariantu koronawirusa (Omikron), które schłodziło apetyt rynku na szybsze wychodzenie z programu skupu aktywów w Stanach Zjednoczonych. Środowisko tańszego dolara tradycyjnie sprzyja walutom krajów rozwijających się, w tym złotemu. Aprecjacja nie byłaby jednak możliwa, gdyby nie zmiana retoryki NBP, a precyzyjniej szefa tej instytucji – Adama Glapińskiego. Do niedawna jeden z najbardziej gołębio nastawionych decydentów monetarnych podtrzymywał przejściowy charakter wzrostu cen. Jednocześnie Rada Polityki Pieniężnej realizowała jednak politykę podnoszenia stóp procentowych, co sprawiało, że rynek nie był przekonany odnośnie kierunku, w którym RPP chce podążać. Zdaniem inwestorów (szczególnie zagranicznych) realna była groźba interwencji na FX, podobnie jak w końcówce ubiegłego roku. Glapiński (wspierany przez rząd) zaczął dość gwałtownie odchodzić od retoryki słabego złotego wskazując, że silniejszy złoty potrzebny jest polskiej gospodarce. Kilka wywiadów w takim tonie sprawiło, że rynek zażegnał obawy o interwencje osłabiające złotego, a kanał kursowy polityki pieniężnej został udrożniony.
Dla RPP silniejszy złoty ma jeszcze jedną wartość. W otoczeniu inflacji w dużej mierze wywoływanej czynnikami podażowymi pozwala obniżyć dynamikę wzrostu cen. Sądzimy, że Rada będzie dążyć do stabilnego (relatywnie silnego) złotego, co ułatwiałoby prowadzenie polityki monetarnej w środowisku wysokiej inflacji. W listopadzie inflacja CPI w Polsce sięgnęła 7,7 proc. r/r – wynika z wstępnego szacunku GUS. Silny wpływ na odczyt miały ceny nośników energii, które zdaniem GUS drożały o 13,4 m/m. Widzimy, że ceny ropy naftowej mocno napędziły inflację, co jednak daje pewną nadzieję na niższą dynamikę w grudniu, kiedy zostanie uwzględniona przecena surowca na rynkach światowych. Jednocześnie żywność zdrożała o 6,4 proc., co podbija wskaźnik bazowy. W tym samym czasie GUS opublikował jednoznacznie pozytywny rezultat PKB. Wzrost gospodarki w 3 kwartale ostatecznie wyniósł 5,3 proc r/r.
Sądzimy, że pomimo odkrycia nowego wariantu koronawirusa, a w związku z tym groźby spowolnienia gospodarczego, RPP będzie kontynuować cykl podwyższania stóp procentowych, choć apetyty jastrzębiej części mogły się zmniejszyć. Konsensus rynku to obecnie wzrost stopy referencyjnej o 50pb, choć stawki FRA wędrują nieco wyżej. Sądzimy, że tej skali ruch byłby lekko pozytywny dla złotego.
W naszej opinii kluczowe dla nastrojów wobec złotego, a w konsekwencji przepływów na rynek od inwestorów zagranicznych, będzie rozwój konfliktu z Komisją Europejską wokół środków na Krajowy Plan Odbudowy. Tak jak wcześniej napięte stosunki na linii Warszawa-Bruksela (oraz w części konflikt na granicy z Białorusią) odstraszały zagraniczny kapitał od PLN, tak teraz próby zażegnania tego sporu działają na złotego korzystnie.
Na ile nagłówki prasową są jedynie próbą zmiany retoryki, a na ile rzeczywistym postępem w relacjach politycznych trudno oceniać, niemniej sądzimy, że to właśnie kwestie polityczne mogą decydować o sile PLN. Wiele wskazuje jednak na to, że przestrzeń do kontynuacji umocnienia złotego w dalszym ciągu jest, choć skala może być mniej imponująca, aniżeli na przełomie listopada i grudnia.
Dla RPP silniejszy złoty ma jeszcze jedną wartość. W otoczeniu inflacji w dużej mierze wywoływanej czynnikami podażowymi pozwala obniżyć dynamikę wzrostu cen. Sądzimy, że Rada będzie dążyć do stabilnego (relatywnie silnego) złotego, co ułatwiałoby prowadzenie polityki monetarnej w środowisku wysokiej inflacji. W listopadzie inflacja CPI w Polsce sięgnęła 7,7 proc. r/r – wynika z wstępnego szacunku GUS. Silny wpływ na odczyt miały ceny nośników energii, które zdaniem GUS drożały o 13,4 m/m. Widzimy, że ceny ropy naftowej mocno napędziły inflację, co jednak daje pewną nadzieję na niższą dynamikę w grudniu, kiedy zostanie uwzględniona przecena surowca na rynkach światowych. Jednocześnie żywność zdrożała o 6,4 proc., co podbija wskaźnik bazowy. W tym samym czasie GUS opublikował jednoznacznie pozytywny rezultat PKB. Wzrost gospodarki w 3 kwartale ostatecznie wyniósł 5,3 proc r/r.
Sądzimy, że pomimo odkrycia nowego wariantu koronawirusa, a w związku z tym groźby spowolnienia gospodarczego, RPP będzie kontynuować cykl podwyższania stóp procentowych, choć apetyty jastrzębiej części mogły się zmniejszyć. Konsensus rynku to obecnie wzrost stopy referencyjnej o 50pb, choć stawki FRA wędrują nieco wyżej. Sądzimy, że tej skali ruch byłby lekko pozytywny dla złotego.
W naszej opinii kluczowe dla nastrojów wobec złotego, a w konsekwencji przepływów na rynek od inwestorów zagranicznych, będzie rozwój konfliktu z Komisją Europejską wokół środków na Krajowy Plan Odbudowy. Tak jak wcześniej napięte stosunki na linii Warszawa-Bruksela (oraz w części konflikt na granicy z Białorusią) odstraszały zagraniczny kapitał od PLN, tak teraz próby zażegnania tego sporu działają na złotego korzystnie.
Na ile nagłówki prasową są jedynie próbą zmiany retoryki, a na ile rzeczywistym postępem w relacjach politycznych trudno oceniać, niemniej sądzimy, że to właśnie kwestie polityczne mogą decydować o sile PLN. Wiele wskazuje jednak na to, że przestrzeń do kontynuacji umocnienia złotego w dalszym ciągu jest, choć skala może być mniej imponująca, aniżeli na przełomie listopada i grudnia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.