Data dodania: 2021-01-11 (09:43)
Przewidujemy, że ogólna hossa na rynkach towarowych, w wyniku której indeks towarowy Bloomberg w ostatnim kwartale zyskał aż 10%, będzie trwać również w 2021 r. W efekcie licznych pozytywnych impulsów spowodowanych spadkiem podaży rynek światowy został zalany gotówką, co nasiliło spekulacje na wszystkich rynkach i zwiększyło popyt na zabezpieczenie przed inflacją.
Ponadto perspektywy osłabienia dolara, ożywienie globalnego popytu w związku ze szczepionką, a także nowe obawy związane z pogodą sprawiają, że da się już dostrzec elementy kolejnego supercyklu na rynku surowców.
Równocześnie wiele krajów nadal zmaga się z pandemią, w szczególności w regionach półkuli północnej, w których obecnie panuje zima, a perspektywy poprawy – dzięki szczepionce lub z innych powodów – są niewielkie, dopóki w marcu i kwietniu nie nastąpi ocieplenie. Ponieważ hossa może zahamować do czasu, aż program szczepień nabierze tempa, rynkowi pozostaje nadzieja, że dalszy popyt na inwestycje okaże się wystarczająco silny, aby zapewnić rynkom wsparcie w nadchodzących miesiącach, kiedy negatywne skutki lockdownów i ograniczenia mobilności będą największe.
Popyt na inwestycje był wyraźnie widoczny w pierwszym zakończonym tygodniu obrotów: giełda amerykańska mocno poszła w górę, osiągając nowy rekord, przede wszystkim tzw. „akcje z bańki” w branży technologicznej oraz zielone akcje, po uzyskaniu przez Demokratów większości w Kongresie. Wartość Bitcoina, kolejnego kandydata do bańki spekulacyjnej, przekroczyła 40 000 USD w miarę, jak ten alternatywny instrument zyskuje na popularności w efekcie rosnącego popytu instytucjonalnego.
Iwestorzy spekulacyjni zdecydowanie zareagowali na poprawę nastrojów w ciągu ostatniego półrocza, a na początku 2021 r. dysponowali łączną długą pozycją netto w 24 głównych kontraktach terminowych na surowce w wysokości 2,5 mln lotów, co odpowiada wartości nominalnej wynoszącej 125 mld USD. Podczas gdy w przypadku dwóch poprzednich wierzchołków z 2017 i 2018 r. dominował rynek ropy, na wykresie poniżej widać, że transakcje byków rozłożyły się bardziej równomiernie pomiędzy trzema głównymi sektorami – energii, metali i produktów rolnych.
W ujęciu ogólnym, największe zlecenia dotyczą ropy naftowej – łączna długa pozycja w ropie WTI i Brent wynosi 614 tys. lotów, co odpowiada wartości nominalnej w wysokości 30 mld USD, złota - długa pozycja to 137 tys. lotów o wartości 26 mld USD, a także soi i jej produktów - długa pozycja netto w soi, śrucie sojowej i oleju sojowym sięgnęła 399 tys. lotów, tj. nominalnej wartości 19 mld USD. Długa pozycja netto w ropie naftowej i w złocie, czyli w dwóch największych kontraktach pod względem ekspozycji, utrzymuje się znacznie poniżej wcześniejszych wierzchołków, czyli 1,1 mln lotów z marca 2018 r. w przypadku ropy oraz 292 tys. lotów z września 2019 r. w przypadku złota.
Zwiększyła się również liczba transakcji zakładających reflację, a tym samym konieczność zabezpieczenia portfeli przed wzrostem inflacji, po podwójnym zwycięstwie Partii Demokratycznej w wyborach do Senatu w Georgii. Demokraci uzyskali w efekcie większość w Senacie, umożliwiając prezydentowi elektowi Bidenowi planowanie dodatkowych bodźców fiskalnych i wydatków na rzecz wsparcia osłabionej przez pandemię gospodarki oraz zjednoczenia wyjątkowo podzielonego narodu. Doprowadziło to do niepożądanego w kontekście metali szlachetnych wzrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Wzrost rentowności dziesięcioletnich obligacji amerykańskich powyżej 1%, czyli pułapu odnotowywanego przez całe drugie półrocze 2020 r., przyczynił się do zniwelowania wcześniejszych zysków złota i srebra, ponieważ dolar w efekcie przyciągnął inwestorów pokrywających krótkie pozycje, aby umożliwić dalszy wzrost.
Dla metali szlachetnych to prawdziwy paragraf 22, ponieważ wyższe oczekiwania inflacyjne automatycznie powodują umocnienie dolara w reakcji na wzrost rentowności, co może zaszkodzić krótkoterminowym perspektywom złota. Mimo to zachowujemy optymizm i w oparciu o naszą prognozę zakładającą, że cena złota sięgnie 2 200 USD/oz, wysoka beta srebra powinna sprzyjać dalszym solidnym wynikom, a relacja złota do srebra w 2021 r. znajdzie się w dolnych rejonach przedziału 60-69, dzięki czemu cena srebra może wynieść około 35 USD/oz.
Tymczasem miedź HG po rolowaniu z solidnej pozycji w grudniu odnotowała najlepszy tydzień od lipca 2020 r. w efekcie spekulacji reflacyjnych i fizycznego popytu. Do wynoszącej 75% hossy z poziomu marcowego minimum przede wszystkim przyczyniły się Chiny, największy konsument tego metalu na świecie; przewiduje się, że globalne ożywienie związane ze szczepionką przełoży się na wzrost popytu również w innych krajach. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż odejście od węgla przyspieszy proces elektryfikacji, tym samym zwiększając popyt na miedź ze względu na jej zastosowanie jako przewodnik ciepła i prądu. Po wybiciu miedzi HG powyżej 3,65 USD/lb nie widać większego oporu aż do 4,0 USD/lb.
Imponująca hossa ropy naftowej od czasu pierwszych zapowiedzi rozpoczęcia szczepień na początku listopada przeciągnęła się również na pierwszy tydzień obrotów, a cena ropy Brent po raz pierwszy od lutego przekroczyła 55 USD/b. Nastąpiło to po tym, jak OPEC+, w obliczu niepewnych prognoz krótkoterminowych dotyczących popytu, podjęła decyzję o utrzymaniu obecnych poziomów produkcji do marca. Zaskoczeniem była zapowiedź jednostronnego ograniczenia wydobycia przez Arabię Saudyjską, w coraz większym stopniu postrzeganą jako strażnika rynku ropy. Saudowie najprawdopodobniej uznali, że obecne osłabienie popytu na paliwo na Zachodzie w ciągu następnych kilku miesięcy obejmie również Azję, w której w szybkim tempie rośnie liczba zakażonych.
Biorąc to pod uwagę z obecnej fundamentalnej perspektywy pozostajemy sceptyczni co do zdolności ropy do wybicia się znacznie wyżej na tym etapie. Ponieważ jednak impet jest nadal silny, cena ropy może z łatwością dotrzeć do poziomów, których w innym przypadku nie dałoby się uzasadnić na tym etapie ożywienia. Przewidujemy, że cena ropy Brent przekroczy 60 USD/b w późniejszym terminie, kiedy globalny popyt na paliwo bardziej się ożywi, a rezerwy produkcyjne państw z OPEC i spoza OPEC, przekraczające obecnie 7 mln baryłek dziennie, zaczną spadać dzięki dodatkowemu zwiększaniu produkcji przez OPEC+.
Równocześnie wiele krajów nadal zmaga się z pandemią, w szczególności w regionach półkuli północnej, w których obecnie panuje zima, a perspektywy poprawy – dzięki szczepionce lub z innych powodów – są niewielkie, dopóki w marcu i kwietniu nie nastąpi ocieplenie. Ponieważ hossa może zahamować do czasu, aż program szczepień nabierze tempa, rynkowi pozostaje nadzieja, że dalszy popyt na inwestycje okaże się wystarczająco silny, aby zapewnić rynkom wsparcie w nadchodzących miesiącach, kiedy negatywne skutki lockdownów i ograniczenia mobilności będą największe.
Popyt na inwestycje był wyraźnie widoczny w pierwszym zakończonym tygodniu obrotów: giełda amerykańska mocno poszła w górę, osiągając nowy rekord, przede wszystkim tzw. „akcje z bańki” w branży technologicznej oraz zielone akcje, po uzyskaniu przez Demokratów większości w Kongresie. Wartość Bitcoina, kolejnego kandydata do bańki spekulacyjnej, przekroczyła 40 000 USD w miarę, jak ten alternatywny instrument zyskuje na popularności w efekcie rosnącego popytu instytucjonalnego.
Iwestorzy spekulacyjni zdecydowanie zareagowali na poprawę nastrojów w ciągu ostatniego półrocza, a na początku 2021 r. dysponowali łączną długą pozycją netto w 24 głównych kontraktach terminowych na surowce w wysokości 2,5 mln lotów, co odpowiada wartości nominalnej wynoszącej 125 mld USD. Podczas gdy w przypadku dwóch poprzednich wierzchołków z 2017 i 2018 r. dominował rynek ropy, na wykresie poniżej widać, że transakcje byków rozłożyły się bardziej równomiernie pomiędzy trzema głównymi sektorami – energii, metali i produktów rolnych.
W ujęciu ogólnym, największe zlecenia dotyczą ropy naftowej – łączna długa pozycja w ropie WTI i Brent wynosi 614 tys. lotów, co odpowiada wartości nominalnej w wysokości 30 mld USD, złota - długa pozycja to 137 tys. lotów o wartości 26 mld USD, a także soi i jej produktów - długa pozycja netto w soi, śrucie sojowej i oleju sojowym sięgnęła 399 tys. lotów, tj. nominalnej wartości 19 mld USD. Długa pozycja netto w ropie naftowej i w złocie, czyli w dwóch największych kontraktach pod względem ekspozycji, utrzymuje się znacznie poniżej wcześniejszych wierzchołków, czyli 1,1 mln lotów z marca 2018 r. w przypadku ropy oraz 292 tys. lotów z września 2019 r. w przypadku złota.
Zwiększyła się również liczba transakcji zakładających reflację, a tym samym konieczność zabezpieczenia portfeli przed wzrostem inflacji, po podwójnym zwycięstwie Partii Demokratycznej w wyborach do Senatu w Georgii. Demokraci uzyskali w efekcie większość w Senacie, umożliwiając prezydentowi elektowi Bidenowi planowanie dodatkowych bodźców fiskalnych i wydatków na rzecz wsparcia osłabionej przez pandemię gospodarki oraz zjednoczenia wyjątkowo podzielonego narodu. Doprowadziło to do niepożądanego w kontekście metali szlachetnych wzrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Wzrost rentowności dziesięcioletnich obligacji amerykańskich powyżej 1%, czyli pułapu odnotowywanego przez całe drugie półrocze 2020 r., przyczynił się do zniwelowania wcześniejszych zysków złota i srebra, ponieważ dolar w efekcie przyciągnął inwestorów pokrywających krótkie pozycje, aby umożliwić dalszy wzrost.
Dla metali szlachetnych to prawdziwy paragraf 22, ponieważ wyższe oczekiwania inflacyjne automatycznie powodują umocnienie dolara w reakcji na wzrost rentowności, co może zaszkodzić krótkoterminowym perspektywom złota. Mimo to zachowujemy optymizm i w oparciu o naszą prognozę zakładającą, że cena złota sięgnie 2 200 USD/oz, wysoka beta srebra powinna sprzyjać dalszym solidnym wynikom, a relacja złota do srebra w 2021 r. znajdzie się w dolnych rejonach przedziału 60-69, dzięki czemu cena srebra może wynieść około 35 USD/oz.
Tymczasem miedź HG po rolowaniu z solidnej pozycji w grudniu odnotowała najlepszy tydzień od lipca 2020 r. w efekcie spekulacji reflacyjnych i fizycznego popytu. Do wynoszącej 75% hossy z poziomu marcowego minimum przede wszystkim przyczyniły się Chiny, największy konsument tego metalu na świecie; przewiduje się, że globalne ożywienie związane ze szczepionką przełoży się na wzrost popytu również w innych krajach. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż odejście od węgla przyspieszy proces elektryfikacji, tym samym zwiększając popyt na miedź ze względu na jej zastosowanie jako przewodnik ciepła i prądu. Po wybiciu miedzi HG powyżej 3,65 USD/lb nie widać większego oporu aż do 4,0 USD/lb.
Imponująca hossa ropy naftowej od czasu pierwszych zapowiedzi rozpoczęcia szczepień na początku listopada przeciągnęła się również na pierwszy tydzień obrotów, a cena ropy Brent po raz pierwszy od lutego przekroczyła 55 USD/b. Nastąpiło to po tym, jak OPEC+, w obliczu niepewnych prognoz krótkoterminowych dotyczących popytu, podjęła decyzję o utrzymaniu obecnych poziomów produkcji do marca. Zaskoczeniem była zapowiedź jednostronnego ograniczenia wydobycia przez Arabię Saudyjską, w coraz większym stopniu postrzeganą jako strażnika rynku ropy. Saudowie najprawdopodobniej uznali, że obecne osłabienie popytu na paliwo na Zachodzie w ciągu następnych kilku miesięcy obejmie również Azję, w której w szybkim tempie rośnie liczba zakażonych.
Biorąc to pod uwagę z obecnej fundamentalnej perspektywy pozostajemy sceptyczni co do zdolności ropy do wybicia się znacznie wyżej na tym etapie. Ponieważ jednak impet jest nadal silny, cena ropy może z łatwością dotrzeć do poziomów, których w innym przypadku nie dałoby się uzasadnić na tym etapie ożywienia. Przewidujemy, że cena ropy Brent przekroczy 60 USD/b w późniejszym terminie, kiedy globalny popyt na paliwo bardziej się ożywi, a rezerwy produkcyjne państw z OPEC i spoza OPEC, przekraczające obecnie 7 mln baryłek dziennie, zaczną spadać dzięki dodatkowemu zwiększaniu produkcji przez OPEC+.
Źródło: Ole Hansen, szef działu strategii rynków towarowych, Saxo Bank
Komentarz dostarczył:
Saxo Bank
Saxo Bank
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.