
Data dodania: 2008-03-28 (09:37)
Złoty nie zareagował na wczorajszą wypowiedź wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, w której wyraził on opinię, że nasza waluta jest zbyt mocna, aby przystąpić do korytarza walutowego ERM II. Według wicepremiera, wysoki kurs naszej waluty spowodowany jest niestabilną sytuacją panującą na światowych rynkach finansowych.
W jego opinii decyzja o przystąpieniu do ERM II nie powinna być podjęta w warunkach destabilizacji na rynkach finansowych i zagrożeń recesją w USA. Stale umacniający się złoty zdecydowanie nie sprzyja firmom eksportowym. Z drugiej strony ostatnia podwyżka stóp procentowych i perspektywa kolejnej w średnim terminie zwiększy atrakcyjność złotówki w oczach inwestorów. Zdaniem Dariusza Filara do dalszego zacieśnienia polityki monetarnej może dojść już w kwietniu. Z wypowiedzi członków RPP wynika, że inflacja jeszcze przez wiele kwartałów będzie przekraczać cel inflacyjny RPP. Wysokie tempo wzrostu gospodarczego oraz efekt drugiej rundy, powodują że dalsze podwyżki stóp procentowych są nieuniknione. O ile długoterminowy trend wzrostowy złotego wydaje się nie zagrożony, o tyle dzisiaj może dojść do realizacji zysków. Sprzyjać temu powinna sytuacja na rynku międzynarodowym, gdzie wyprzedaż dolara została na razie powstrzymana oraz koniec kwartału, który tradycyjnie zachęca instytucje finansowe do rozliczenia otwartych pozycji. Kurs EUR/PLN oraz USD/PLN znajdował się w czwartek w okolicach wsparć odpowiednio na poziomach 3,5200 i 2,2300. Dynamicznie tracący od wczoraj na wartości funt wobec głównych walut, pozwolił parze GBP/PLN na wyznaczenie tegorocznych dołków na poziomie 4,4650. Waluta brytyjska od początku roku straciła już stosunku do złotego o ponad 10%.
Czwartkowa sesja na rynku zagranicznym przyniosła korektę na parze EUR/USD. Dolar umocnił się w stosunku do euro do poziomu 1,5726. Jest to naturalny ruch po tak dynamicznych wzrostach kursu EUR/USD, jakie obserwowaliśmy na poprzednich sesjach. Korekta ta nie była spowodowana żadnymi nowymi danymi fundamentalnymi, dlatego też raczej nie jest początkiem nowej fali aprecjacji amerykańskiej waluty. Wciąż prawdopodobny na kolejnych sesjach jest atak na ostatnie szczyty, a nawet ich przebicie. W realizacji takiego scenariusza sprzyjają wciąż wysokie oczekiwania na kolejną obniżkę stopy procentowej przez FED. Obecnie rynek szacuje, prawdopodobieństwo spadku o 50 punktów na 41 procent. Istotne mogą okazać się publikowane dziś dane o wydatkach amerykanów. Prognozy zakładają spadek ich dynamiki do poziomu jedynie 0,1%. Tak niski odczyt z całą pewnością zmniejszy obawy o wysoką inflację i może dodatkowo zwiększyć oczekiwania na redukcję kosztu pieniądza. Inwestorzy oczekiwać będą również na indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan. Prognozy zakładają jego spadek do poziomu 70 pkt.
Warto także wspomnieć o zachowaniu funta. Jego wartość w stosunku do waluty amerykańskiej spadła dzisiaj rano do poziomu 1,99. Jest to dość duży ruch i może zapowiadać dalsze spadki wartości waluty brytyjskiej. Przyczyną tego są między innymi ostatnie słabe dane z sektora nieruchomości i podobnie jak w USA oczekiwania na obniżkę stóp.
Czwartkowa sesja na rynku zagranicznym przyniosła korektę na parze EUR/USD. Dolar umocnił się w stosunku do euro do poziomu 1,5726. Jest to naturalny ruch po tak dynamicznych wzrostach kursu EUR/USD, jakie obserwowaliśmy na poprzednich sesjach. Korekta ta nie była spowodowana żadnymi nowymi danymi fundamentalnymi, dlatego też raczej nie jest początkiem nowej fali aprecjacji amerykańskiej waluty. Wciąż prawdopodobny na kolejnych sesjach jest atak na ostatnie szczyty, a nawet ich przebicie. W realizacji takiego scenariusza sprzyjają wciąż wysokie oczekiwania na kolejną obniżkę stopy procentowej przez FED. Obecnie rynek szacuje, prawdopodobieństwo spadku o 50 punktów na 41 procent. Istotne mogą okazać się publikowane dziś dane o wydatkach amerykanów. Prognozy zakładają spadek ich dynamiki do poziomu jedynie 0,1%. Tak niski odczyt z całą pewnością zmniejszy obawy o wysoką inflację i może dodatkowo zwiększyć oczekiwania na redukcję kosztu pieniądza. Inwestorzy oczekiwać będą również na indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan. Prognozy zakładają jego spadek do poziomu 70 pkt.
Warto także wspomnieć o zachowaniu funta. Jego wartość w stosunku do waluty amerykańskiej spadła dzisiaj rano do poziomu 1,99. Jest to dość duży ruch i może zapowiadać dalsze spadki wartości waluty brytyjskiej. Przyczyną tego są między innymi ostatnie słabe dane z sektora nieruchomości i podobnie jak w USA oczekiwania na obniżkę stóp.
Źródło: Andrzej Gondek, Marcin Ciechoński, TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?