Data dodania: 2008-03-17 (09:36)
Inwestorzy się boją: -3,71% japońskiego Nikkei, oczekiwania recesji o ogromnej skali w USA (o jej nadejściu mówi już nawet prezes National Bureau of Economic Research, Martin Feldstein), a do tego trudna sytuacja banku inwestycyjnego Bear Stearns, który został kupiony przez JP Morgan za 10% swej wartości składają się na wzrost awersji do ryzyka oraz słabnięcie dolara.
Kolejnym sygnałem problemów w sektorze finansowym jest odwołanie publikacji wyników Bear Stearns, które miały być podane w dniu dzisiejszym. Po raz pierwszy w historii płynnych kursów walutowych frank szwajcarski wart jest więcej niż dolar, natomiast japoński jen jest wobec dolara najmocniejszy od 12 lat. Ta sytuacja przekłada się oczywiście na kursy złotego, który traci zarówno do CHF, jak i do EUR.
W kalendarzu makroekonomicznym w dniu dzisiejszym dużo danych, głównie z USA, lecz także z Polski. O 9:15 dzień zacznie się jednak od publikacji ze Szwajcarii – poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej za styczeń (prognoza to 2,1% r/r). Kolejne dwa odczyty – o 13:30 – będą pochodzić ze Stanów. Będą to: indeks Empire State mierzący perspektywy gospodarcze w stanie Nowy Jork (konsensus prognostyczny to -8 pkt. wobec poprzedniego odczytu na poziomie -11,52 pkt.) oraz dane o rachunku obrotów bieżących za IV kwartał 2007 (tu prognozowany jest deficyt na poziomie -184,1 mld USD). Przed kolejnymi odczytami ze Stanów nadejdą dane z Polski (godzina 14:00): o tempie wzrostu wynagrodzeń w lutym (spodziewane to 10,9% r/r) oraz o zmianie przeciętnego zatrudnienia (spodziewany jest wzrost o 5,2% w ujęciu rocznym). Popołudnie należeć będzie jednak do danych z Ameryki (jednak nie należy się spodziewać, aby miało należeć do dolara…): również o 14:00 poznamy dane o przepływach kapitałowych do USA w styczniu – te informacje mogą mieć znaczny wpływ na rynek w obliczu danych o deficycie oraz spadających w USA stóp procentowych, a przez to atrakcyjności tamtejszych obligacji (prognoza to +55 mld USD). Kwadrans później nadejdą informacje o dynamice produkcji przemysłowej w lutym (prognozuje się spadek o 0,1% m/m) oraz o wykorzystaniu potencjału produkcyjnego (tutaj prognoza to 81,3%).
Zapowiada się ciężki tydzień dla rynków wschodzących, zwróćmy jednak uwagę, że największe umocnienie wobec złotego odnotowały JPY oraz CHF. Dolar niezmiennie słabnie, euro natomiast z trudem przekracza w ostatnich dniach poziom 3,55 EURPLN. Złotego nie osłabił czwartkowy odczyt inflacji, niższy od oczekiwań (4,2% w miejsce 4,6% – takie poziomy tempa wzrostu cen są już niebezpieczne dla gospodarki i znajdujemy się blisko poziomu, przy którym wyższa inflacja zaczęłaby osłabiać złotego, zamiast go umacniać). Gdy tylko rynki trochę się uspokoją, zobaczymy kolejne ataki złotego na niższe poziomy CHFPLN oraz EURPLN. Wobec USD – dzięki słabości greenbacka – złoty wciąż bije rekordy.
W kalendarzu makroekonomicznym w dniu dzisiejszym dużo danych, głównie z USA, lecz także z Polski. O 9:15 dzień zacznie się jednak od publikacji ze Szwajcarii – poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej za styczeń (prognoza to 2,1% r/r). Kolejne dwa odczyty – o 13:30 – będą pochodzić ze Stanów. Będą to: indeks Empire State mierzący perspektywy gospodarcze w stanie Nowy Jork (konsensus prognostyczny to -8 pkt. wobec poprzedniego odczytu na poziomie -11,52 pkt.) oraz dane o rachunku obrotów bieżących za IV kwartał 2007 (tu prognozowany jest deficyt na poziomie -184,1 mld USD). Przed kolejnymi odczytami ze Stanów nadejdą dane z Polski (godzina 14:00): o tempie wzrostu wynagrodzeń w lutym (spodziewane to 10,9% r/r) oraz o zmianie przeciętnego zatrudnienia (spodziewany jest wzrost o 5,2% w ujęciu rocznym). Popołudnie należeć będzie jednak do danych z Ameryki (jednak nie należy się spodziewać, aby miało należeć do dolara…): również o 14:00 poznamy dane o przepływach kapitałowych do USA w styczniu – te informacje mogą mieć znaczny wpływ na rynek w obliczu danych o deficycie oraz spadających w USA stóp procentowych, a przez to atrakcyjności tamtejszych obligacji (prognoza to +55 mld USD). Kwadrans później nadejdą informacje o dynamice produkcji przemysłowej w lutym (prognozuje się spadek o 0,1% m/m) oraz o wykorzystaniu potencjału produkcyjnego (tutaj prognoza to 81,3%).
Zapowiada się ciężki tydzień dla rynków wschodzących, zwróćmy jednak uwagę, że największe umocnienie wobec złotego odnotowały JPY oraz CHF. Dolar niezmiennie słabnie, euro natomiast z trudem przekracza w ostatnich dniach poziom 3,55 EURPLN. Złotego nie osłabił czwartkowy odczyt inflacji, niższy od oczekiwań (4,2% w miejsce 4,6% – takie poziomy tempa wzrostu cen są już niebezpieczne dla gospodarki i znajdujemy się blisko poziomu, przy którym wyższa inflacja zaczęłaby osłabiać złotego, zamiast go umacniać). Gdy tylko rynki trochę się uspokoją, zobaczymy kolejne ataki złotego na niższe poziomy CHFPLN oraz EURPLN. Wobec USD – dzięki słabości greenbacka – złoty wciąż bije rekordy.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty pozostaje mocny
09:15 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów
2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...
2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street
2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy
2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień
2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?
2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?
Dolar rozszyfrował Powella?
2024-03-22 Raport DM BOŚ z rynku walutW piątek nie ma już śladu po cofnięciu się dolara w środę wieczorem, które było reakcją na przekaz, jaki popłyną z FED - rynki z ulgą przyjęły to, że Rezerwa Federalna nie zgasiła oczekiwań, co do pierwszej obniżki stóp w czerwcu i łącznie trzech ruchów po 25 punktów baz. do grudnia. Jednak wrażenie, że Jerome Powell tak naprawdę chciał kupić sobie czas pozostało. Bo, czy ostatni wyskok inflacji rzeczywiście jest tylko przejściowy i można go zrzucić na czynniki sezonowe? Nie do końca.
Szwajcaria zaskakuje
2024-03-22 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersSNB jako pierwszy bank centralny z grona krajów G10 obniża stopy procentowe. Rynki zostały zaskoczone, ponieważ wcześniejsze komunikaty banku nie wskazywały na taki ruch w marcu. Frank szwajcarski stracił zarówno do dolara jak i do euro i ta tendencja może się utrzymać w kolejnych tygodniach. Gołebi wydźwięk płynął również z wyników posiedzenia Banku Anglii, mimo, że instytucja utrzymała koszt pieniądza na obecnym poziomie.