
Data dodania: 2018-08-22 (09:05)
Ciemne chmury zbierają się nad amerykańskim prezydentem. Na razie bez poważniejszych konsekwencji dla rynków finansowych. Dolar od kilku sesji oddaje zyski. Spodziewamy się, że taka tendencja będzie się utrzymywać przez najbliższe tygodnie. Z korzyścią dla złotego i walut EM.
Były prawnik prezydenta D. Trumpa G. Cohen zeznał przed sądem, że w czasie kampanii przed wyborami w 2015 r. został poinstruowany przez „kandydata na federalne stanowisko”, by popełnić przestępstwo płacąc dwóm kobietom za milczenie. Zeznania zwiększają polityczną presję na D. Trumpa przed listopadowymi wyborami do Kongresu, podczas których Demokraci będą próbowali odzyskać większość z Senacie i Izbie Reprezentantów. Rośnie także zagrożenie, że obecny prezydent zostanie poddany procedurze usunięcia z urzędu (impeachment). Dynamika wydarzeń politycznych jak na razie nie przekłada się na rynki. Dolar jest w defensywie od 4 sesji. Spadkowa tendencja waluty USA najpewniej będzie się pogłębiać.
Wpływ na to będą z pewnością miały kolejne dobre informacje w kwestii amerykańskich ceł na przemysł samochodowy. Departament Handlu USA poinformował, że przesuwa termin wydania raportu oceniającego, czy bieżące regulacje taryfowe są zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Dokument mógłby być podstawą do decyzji prezydenta o zwiększeniu ceł importowych. Pierwotnie jego publikację planowano na sierpień. Powodem przesunięcia są negocjacje nowych umów z najważniejszymi partnerami USA w tym sektorze (Meksyk, Kanada, UE). Sekretarz handlu W. Ross nie wyznaczył nowego terminu publikacji. D. Trump poprosił o przygotowanie go 23 maja. Zgodnie z przepisami Departament Handlu ma czas na jego opracowanie do lutego. W przeciwieństwie do sytuacji z przemysłem stalowym i aluminiowym, gdzie decyzje zapadały szybko, podwyższenie ceł było szeroko popierane przez amerykańskie firmy. W przypadku taryf na auta i ich części opinie są podzielone. Opóźnienie wydania raportu to jednak przede wszystkim efekt spotkania prezydenta USA i szefa KE pod koniec lipca oraz postępów w negocjacjach porozumień z krajami NAFTA. Dla rynków, a w szczególności złotego, to dobra informacja, która może sprowokować nową falę wzrostu apetytu na ryzyko i umocnienia polskiej waluty.
W naszej ocenie, im bliżej amerykańskich wyborów do Kongresu, tym więcej napływać będzie pozytywnych dla złotego i rynków informacji. Spodziewamy się jakiejś formy poprawy w relacjach handlowych z Chinami, która skutkować będzie trwalszym, średnioterminowym osłabieniem dolara wspierającym notowania walut emerging markets (EM). Także od strony polityki pieniężnej największego banku centralnego świata powinniśmy w najbliższych tygodniach odnaleźć próby łagodzenia stanowiska w sprawie stóp i przyjętej linii redukowania sumy bilansowej. Fed stanie się łagodniejszy, a wczorajsze uwagi D. Trumpa nt. polityki banku pod przywództwem J. Powella będą jedną z cegiełek budujących tę zmianę podejścia. A wszystko to, by nie pozwolić na dalszą aprecjację dolara. Z korzyścią dla walut EM.
Rząd RP przyjął wstępny projekt budżetu na 2019 r. Wg założeń PKB ma w przyszłym roku zwiększy się o 3,8 proc., inflacja wyniesie 2,3 proc., deficyt budżetowy nie przekroczy 28,5 mld zł, a deficyt sektora finansów publicznych ukształtuje się na poziomie 1,8 proc. PKB. Dochody budżetu państwa mają wynieść 386,9 mld zł, a wydatki 415,4 mld zł. Założenia budżetowe są realistyczne. Większość prognoz wskazuje na wyższą dynamikę PKB w 2019 r. oraz niższą inflację, co oznacza, że raczej nie powinniśmy mieć do czynienia z negatywną niespodzianką, jeśli chodzi o wpływy podatkowe. Niemniej, warto odnotować, że już nie tylko ekonomiści, ale także rząd przygotowuje się na spowolnienie gospodarki, co widać w projekcji PKB.
Wpływ na to będą z pewnością miały kolejne dobre informacje w kwestii amerykańskich ceł na przemysł samochodowy. Departament Handlu USA poinformował, że przesuwa termin wydania raportu oceniającego, czy bieżące regulacje taryfowe są zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Dokument mógłby być podstawą do decyzji prezydenta o zwiększeniu ceł importowych. Pierwotnie jego publikację planowano na sierpień. Powodem przesunięcia są negocjacje nowych umów z najważniejszymi partnerami USA w tym sektorze (Meksyk, Kanada, UE). Sekretarz handlu W. Ross nie wyznaczył nowego terminu publikacji. D. Trump poprosił o przygotowanie go 23 maja. Zgodnie z przepisami Departament Handlu ma czas na jego opracowanie do lutego. W przeciwieństwie do sytuacji z przemysłem stalowym i aluminiowym, gdzie decyzje zapadały szybko, podwyższenie ceł było szeroko popierane przez amerykańskie firmy. W przypadku taryf na auta i ich części opinie są podzielone. Opóźnienie wydania raportu to jednak przede wszystkim efekt spotkania prezydenta USA i szefa KE pod koniec lipca oraz postępów w negocjacjach porozumień z krajami NAFTA. Dla rynków, a w szczególności złotego, to dobra informacja, która może sprowokować nową falę wzrostu apetytu na ryzyko i umocnienia polskiej waluty.
W naszej ocenie, im bliżej amerykańskich wyborów do Kongresu, tym więcej napływać będzie pozytywnych dla złotego i rynków informacji. Spodziewamy się jakiejś formy poprawy w relacjach handlowych z Chinami, która skutkować będzie trwalszym, średnioterminowym osłabieniem dolara wspierającym notowania walut emerging markets (EM). Także od strony polityki pieniężnej największego banku centralnego świata powinniśmy w najbliższych tygodniach odnaleźć próby łagodzenia stanowiska w sprawie stóp i przyjętej linii redukowania sumy bilansowej. Fed stanie się łagodniejszy, a wczorajsze uwagi D. Trumpa nt. polityki banku pod przywództwem J. Powella będą jedną z cegiełek budujących tę zmianę podejścia. A wszystko to, by nie pozwolić na dalszą aprecjację dolara. Z korzyścią dla walut EM.
Rząd RP przyjął wstępny projekt budżetu na 2019 r. Wg założeń PKB ma w przyszłym roku zwiększy się o 3,8 proc., inflacja wyniesie 2,3 proc., deficyt budżetowy nie przekroczy 28,5 mld zł, a deficyt sektora finansów publicznych ukształtuje się na poziomie 1,8 proc. PKB. Dochody budżetu państwa mają wynieść 386,9 mld zł, a wydatki 415,4 mld zł. Założenia budżetowe są realistyczne. Większość prognoz wskazuje na wyższą dynamikę PKB w 2019 r. oraz niższą inflację, co oznacza, że raczej nie powinniśmy mieć do czynienia z negatywną niespodzianką, jeśli chodzi o wpływy podatkowe. Niemniej, warto odnotować, że już nie tylko ekonomiści, ale także rząd przygotowuje się na spowolnienie gospodarki, co widać w projekcji PKB.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.