
Data dodania: 2018-08-10 (09:13)
Problemy tureckiej gospodarki oraz przecena jej waluty trwają od wielu miesięcy, ale dopiero teraz zaczęło mieć to wpływ na szeroki rynek. Inwestorzy obawiają się konsekwencji dla sektora bankowego w Europie oraz ucieczki kapitału z innych rynków wschodzących. Traci też złoty, który względem dolara jest najsłabszy od ponad miesiąca.
Tylko w sierpniu kurs USDTRY wzrósł o przyprawiające zawrót głowy ponad 20%. Na początku roku za dolara płacono mniej niż 3,80 liry, obecnie kurs wzrósł powyżej 6! Za osłabieniem tureckiej waluty stały przede wszystkim obawy o niezależność banku centralnego. Przez kilka ostatnich lat pod presją prezydenta bank centralny prowadził zbyt luźną politykę pieniężną, zapewniając wysoki wzrost gospodarczy, ale też generując presję inflacyjną oraz deficyt na rachunku bieżącym, który uzależniał Turcję od napływu zagranicznego kapitału. Seria wydarzeń w tym roku, poczynając od kwestionowania sensu podwyżek stóp przez prezydenta, przez jego niemal pełne przejęcie władzy, po silny konflikt dyplomatyczny z USA sprawiły, że kapitał nie tylko zaczął odpływać, ale lira stała się obiektem zainteresowania kapitału spekulacyjnego, który próbuje testować, jak bardzo może się ona osłabić. Prawdą jest, że Ankara robi wszystko, aby ułatwić zadanie spekulantom grającym przeciwko lirze. Tuż przed wyborami wydawało się, że sytuacja została opanowana – bank centralny dwukrotnie podniósł stopy procentowe, jednak po wyborach wstrzymał się z takim ruchem, powodując powrót obaw o swobodę działania. Prawdziwą bombą okazał się jednak konflikt dyplomatyczny z USA, spowodowany uwięzieniem przez Turcję amerykańskiego pastora. W konsekwencji USA nałożyły sankcje na ministrów sprawiedliwości spraw wewnętrznych Turcji, ale inwestorzy wiedzą, że stawka jest dużo wyższa i ceną może być w skrajnym przypadku nawet odcięcie Turcji od finansowania w dolarze. Ankara toczy zatem przegraną walkę na dwóch frontach, a nieugięta postawa prezydenta Erodogana, który miał wczoraj powiedzieć swoim zwolennikom „oni mają dolary, my mamy ludzi i swojego Boga” nie pomaga. Wydaje się, że w obecnej sytuacji panikę powstrzymać mogą tylko gwałtowne podwyżki stóp procentowych lub uwolnienie pastora, a najlepiej jedno i drugie. To jednak wymagałoby wywieszenia białej flagi przez Erodgana i rynki wątpią, że może się wydarzyć.
Inne rynki, nawet wschodzące, dotychczas zdawały się ignorować problem. Dziś jednak Financial Times napisał, że EBC martwi się ekspozycją niektórych banków na Turcję. Gazeta wspomina o takich instytucjach jak Banko Bilbao, UniCredit czy BNP Paribas. W efekcie euro zauważalnie traci na początku europejskiej sesji. W ostatnim czasie para EURUSD konsolidowała się powyżej poziomu 1,15, ale doniesienia FT spowodowały przełamanie tej bariery i gwałtowne zejście w dół. To nie pozostaje oczywiście bez konsekwencji dla złotego, który traci przede wszystkim wobec dolara. Można też spodziewać się nerwowej sesji na europejskich rynkach akcji.
Dziś w kalendarzu teoretycznie figurą numer jeden jest inflacja w USA (14:30), ale oczywistym jest, że wobec panicznej wyprzedaży na tureckim rynku to na Turcję zwrócone będą oczy inwestorów. Szczególnie, że głos mają zabrać minister finansów oraz być może sam prezydent. O 8:20 euro kosztuje 4,2922 złotego, dolar 3,7474 złotego, frank 3,7605 złotego, zaś funt 4,7923 złotego.
Inne rynki, nawet wschodzące, dotychczas zdawały się ignorować problem. Dziś jednak Financial Times napisał, że EBC martwi się ekspozycją niektórych banków na Turcję. Gazeta wspomina o takich instytucjach jak Banko Bilbao, UniCredit czy BNP Paribas. W efekcie euro zauważalnie traci na początku europejskiej sesji. W ostatnim czasie para EURUSD konsolidowała się powyżej poziomu 1,15, ale doniesienia FT spowodowały przełamanie tej bariery i gwałtowne zejście w dół. To nie pozostaje oczywiście bez konsekwencji dla złotego, który traci przede wszystkim wobec dolara. Można też spodziewać się nerwowej sesji na europejskich rynkach akcji.
Dziś w kalendarzu teoretycznie figurą numer jeden jest inflacja w USA (14:30), ale oczywistym jest, że wobec panicznej wyprzedaży na tureckim rynku to na Turcję zwrócone będą oczy inwestorów. Szczególnie, że głos mają zabrać minister finansów oraz być może sam prezydent. O 8:20 euro kosztuje 4,2922 złotego, dolar 3,7474 złotego, frank 3,7605 złotego, zaś funt 4,7923 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.