
Data dodania: 2018-08-09 (13:17)
Gołębi wydźwięk posiedzenia RBNZ był ożywczym wydarzeniem ostatnich 24 godzin z geopolitycznymi przebłyskami tu i ówdzie. NZD ponosi ciężkie straty i to raczej nie koniec. Reszta przestrzeni FX jest w miarę stabilna w obliczu kalendarza zdominowanego przez drugorzędne dane. NZD/USD jest najniżej od marca 2016 r. i RBNZ wczoraj dał wyraźne uzasadnienie dla takiej reakcji.
Dostaliśmy rewizję w dół prognozy wzrostu, obniżoną ścieżkę dla stopy OCR (prognoza podwyżki odsunięta o pół roku na III kw. 2020 r.), a scenariusz w przypadku materializacji negatywnych ryzyk zakłada teraz obniżkę nie o 50 pb, a o 100 pb. Innymi słowy bank widzi, że w gospodarce jest nieco gorzej, co wiąże mu ręce na dłużej, a jeśli będzie jeszcze gorzej, to będzie trzeba zrobić więcej w stronę luzowania. A w obliczu globalnych napięć handlowych poprzeczka do negatywnej rewizji perspektyw wzrostu nie jest zawieszona wysoko. Późniejsza konferencja prasowa prezesa Orra była bardziej wyważona (dwustronne ryzyka dla wzrostu), choć z podkreśleniem świadomości zagrożeń. Ogólnie w szufladkowaniu głównych banków centralnych na gołębie lub jastrzębie RBNZ wyraźnie wysyła się do pierwszego obozu. Będzie to istotne w kolejnych miesiącach, kiedy zmienność się ożywi, rynek zapomni o wojnach handlowych i skupi na fundamentach. Presja na NZD pozostanie, gdyż nie ma obecnie powodu, by spodziewać się jastrzębiej zmiany nastawienia RBNZ. Ponadto na pozbawionym w ostatnich dniach emocji rynku inwestorzy wreszcie otrzymali „soczysty” kąsek i łatwo go nie oddadzą.
USD/CAD ma za sobą rollercoaster za sprawą ropy naftowej, Arabii Saudyjskiej i przecieków z negocjacji NAFTA. Sporego zamieszania narobiła informacja, że w wyniku sporu dyplomatycznego między Kanadą i Arabią Saudyjską (premier Trudeau skrytykował aresztowanie saudyjskiej aktywistki), Rijad nakazał bankowi centralnemu i krajowym funduszom wyprzedaż kanadyjskich aktywów. Kwota wchodząca w grę nie jest duża i nie powinna mieć wyraźnego wpływu na CAD, ale informacja stała się pretekstem do ruchu podsycanego przeceną ropy naftowej. Jak jednak niestabilny jest rynek CAD pokazał dynamiczny odwrót do spadków USD/CAD po doniesieniach, że USA i Meksyk porozumiały się w sprawie wymiany handlowej samochodów, co otwiera drogę do dalszych negocjacji porozumienia NAFTA. Nie sądzę, aby „czynnik saudyjski” miał się utrzymać na dłużej, a oczekiwania wobec NAFTA (i implikacje dla zacieśniania polityki BoC) w dłuższym horyzoncie powinny odgrywać większą rolę. Dziś uwaga na dane o rozpoczętych budowach domów.
Poza tym EUR/USD nie oddala się od 1,16, a USD/JPY od 111. Na krajowym podwórku EUR/PLN wrócił ponad 4,27, ale jeśli charakter handlu z ostatnich dni czegoś uczy, to po południu powinniśmy widzieć powrót do 4,26. W kalendarzu oprócz wcześniej wspomnianych danych z Kanady, mamy drugorzędne dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, PPI i zapasy hurtowników z USA. Rynek czeka na jutrzejszy odczyt CPI, ale jeśli dziś PPI zaskoczy wyższym wskazaniem, podsyci to spekulacje przed piątkiem (bezpodstawnie, ale taki schemat jest powielany niemal każdego miesiąca).
USD/CAD ma za sobą rollercoaster za sprawą ropy naftowej, Arabii Saudyjskiej i przecieków z negocjacji NAFTA. Sporego zamieszania narobiła informacja, że w wyniku sporu dyplomatycznego między Kanadą i Arabią Saudyjską (premier Trudeau skrytykował aresztowanie saudyjskiej aktywistki), Rijad nakazał bankowi centralnemu i krajowym funduszom wyprzedaż kanadyjskich aktywów. Kwota wchodząca w grę nie jest duża i nie powinna mieć wyraźnego wpływu na CAD, ale informacja stała się pretekstem do ruchu podsycanego przeceną ropy naftowej. Jak jednak niestabilny jest rynek CAD pokazał dynamiczny odwrót do spadków USD/CAD po doniesieniach, że USA i Meksyk porozumiały się w sprawie wymiany handlowej samochodów, co otwiera drogę do dalszych negocjacji porozumienia NAFTA. Nie sądzę, aby „czynnik saudyjski” miał się utrzymać na dłużej, a oczekiwania wobec NAFTA (i implikacje dla zacieśniania polityki BoC) w dłuższym horyzoncie powinny odgrywać większą rolę. Dziś uwaga na dane o rozpoczętych budowach domów.
Poza tym EUR/USD nie oddala się od 1,16, a USD/JPY od 111. Na krajowym podwórku EUR/PLN wrócił ponad 4,27, ale jeśli charakter handlu z ostatnich dni czegoś uczy, to po południu powinniśmy widzieć powrót do 4,26. W kalendarzu oprócz wcześniej wspomnianych danych z Kanady, mamy drugorzędne dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, PPI i zapasy hurtowników z USA. Rynek czeka na jutrzejszy odczyt CPI, ale jeśli dziś PPI zaskoczy wyższym wskazaniem, podsyci to spekulacje przed piątkiem (bezpodstawnie, ale taki schemat jest powielany niemal każdego miesiąca).
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.