
Data dodania: 2018-08-07 (09:46)
Określenie „wtorek odwrotu” nie wzięło się z niczego i choć nie zawsze ma miejsce, dziś zanosi się na potwierdzenie rynkowego powiedzenia. Co gorsza, może to być jedyny istotny motyw dla handlu. USD oddaje zyski po tym, jak w poniedziałek pokazał siłę, choć oba ruchy to zmiana 0,2-0,3 proc. Wakacyjny handle trwa nadal, a kalendarz makro nie sugeruje, aby prędko miało się to zmienić.
Tydzień po raporcie z rynku pracy USA zawsze jest tym wolniejszym okresem w miesiącu, ale jeśli weźmiemy poprawkę na sierpniowy marazm, jest tylko gorzej. Epizody, kiedy EUR/USD traci lub zyskuje 30 pipsów, trzeba traktować jako szum niezwiązany z żadnym trendem czy nową informacją. Jeśli na szczycie listy tematów do dyskusji są wojny handlowe, dobre dane z USA albo krzepiące komentarze z Fed – inwestorzy mają pretekst do kupowania USD. Ale jeśli taki ruch nie znajdzie dodatkowego paliwa w następnych godzinach, następuje przegrupowanie i redukcja pozycji. Naprawdę więcej nie jestem w stanie wyczytać z handlu z ostatniej doby. Już nie mogę doczekać się września.
Wydarzeniem dnia jest decyzja Banku Rezerwy Australii... która jest już za nami i praktycznie przeszła bez echa. RBA zgodnie z oczekiwaniami utrzymał stopę kasową na 1,50 proc., a w komunikacie brakowało niespodzianek, choć doszło do kilku zmian. Bank przestał już określać wzrost gospodarczy Chin jako „solidny”, a zwrócił uwagę na spowolnienie i aktywność władz na polu ekspansji fiskalnej i monetarnej. Choć RBA dalej oczkuje powolnego wzrostu inflacji, to zrewidowało w dół prognozę dla tegorocznej inflacji z „trochę ponad 2 proc.” do 1,75 proc. To tylko potwierdza niskie oczekiwania dotyczące podwyżki stóp procentowych, choć jeszcze nie podnosi ryzyka wyceny ewentualnej obniżki, a to byłby dotkliwy cios dla AUD. Mimo że komunikat nie dał powodów do ekscytacji, podwyższony alarm wokół AUD nie jest odwołany. Prezes Lowe będzie miał wystąpienie publiczne w środę, gdzie nie uniknie istotnych pytań o stan gospodarki. Na piątek zaplanowana jest też publikacja Raportu Polityki Monetarnej. Pozostajemy sceptycznie nastawieni do postawy AUD w kolejnych tygodniach, choć dla nadania pędu przydałby się bardziej zdecydowany rajd USD.
Reszta przestrzeni FX kontynuuje wakacyjny dryf. Sprzedającym EUR/USD brakuje odwagi do natarcia na 1,15 (po tym, jak w ostatnich tygodniach kilkukrotnie się sparzyli). Zjazd GBP/USD pod 1,30 to bardziej wina siły dolara niż pesymizmu wobec funta, choć weekendowe komentarze straszące brakiem porozumienia w sprawie Brexitu nie pomagają. Na lokalnym rynku EUR/PLN zaczepił się 4,25, a złoty może być beneficjentem ucieczki kapitału z tureckiego rynku. Wczoraj USD/TRY zaliczył największy dzienny wzrost od 2008 r. (6,6 proc.), zanim bank centralny nie rozpoczął prób stabilizowania sytuacji, uwalniając 2,2 mld USD płynności w sektorze bankowym. Zbyt mało, zbyt późno i raczej nie zdejmie to presji z waluty.
Wydarzeniem dnia jest decyzja Banku Rezerwy Australii... która jest już za nami i praktycznie przeszła bez echa. RBA zgodnie z oczekiwaniami utrzymał stopę kasową na 1,50 proc., a w komunikacie brakowało niespodzianek, choć doszło do kilku zmian. Bank przestał już określać wzrost gospodarczy Chin jako „solidny”, a zwrócił uwagę na spowolnienie i aktywność władz na polu ekspansji fiskalnej i monetarnej. Choć RBA dalej oczkuje powolnego wzrostu inflacji, to zrewidowało w dół prognozę dla tegorocznej inflacji z „trochę ponad 2 proc.” do 1,75 proc. To tylko potwierdza niskie oczekiwania dotyczące podwyżki stóp procentowych, choć jeszcze nie podnosi ryzyka wyceny ewentualnej obniżki, a to byłby dotkliwy cios dla AUD. Mimo że komunikat nie dał powodów do ekscytacji, podwyższony alarm wokół AUD nie jest odwołany. Prezes Lowe będzie miał wystąpienie publiczne w środę, gdzie nie uniknie istotnych pytań o stan gospodarki. Na piątek zaplanowana jest też publikacja Raportu Polityki Monetarnej. Pozostajemy sceptycznie nastawieni do postawy AUD w kolejnych tygodniach, choć dla nadania pędu przydałby się bardziej zdecydowany rajd USD.
Reszta przestrzeni FX kontynuuje wakacyjny dryf. Sprzedającym EUR/USD brakuje odwagi do natarcia na 1,15 (po tym, jak w ostatnich tygodniach kilkukrotnie się sparzyli). Zjazd GBP/USD pod 1,30 to bardziej wina siły dolara niż pesymizmu wobec funta, choć weekendowe komentarze straszące brakiem porozumienia w sprawie Brexitu nie pomagają. Na lokalnym rynku EUR/PLN zaczepił się 4,25, a złoty może być beneficjentem ucieczki kapitału z tureckiego rynku. Wczoraj USD/TRY zaliczył największy dzienny wzrost od 2008 r. (6,6 proc.), zanim bank centralny nie rozpoczął prób stabilizowania sytuacji, uwalniając 2,2 mld USD płynności w sektorze bankowym. Zbyt mało, zbyt późno i raczej nie zdejmie to presji z waluty.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.