Wojna o ceny paliw

Wojna o ceny paliw
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2018-07-02 (08:58)

Porozumienie OPEC w sprawie zwiększenia wydobycia ropy tylko na krótko obniżyło ceny ropy naftowej na świecie. W poniedziałek rano tematem numer jeden na rynkach jest presja Trumpa na Arabię Saudyjską aby ta faktycznie wpłynęła na ceny. Sprawa nie jest jednak taka prosta, a konsekwencje drogiej ropy odczuwalne są też na innych rynkach.

Donald Trump już kilka tygodni temu winą za wysokie ceny paliw obarczał OPEC i od tamtej pory do tematu wracał kilkukrotnie, w tym właśnie w weekend, kiedy ponownie zobaczyliśmy go na Twitterze. Tym razem jednak jego wpis przybrał formę nietypowej interwencji słownej. Trump pisze, że rozmawiał z królem Arabii i przekonał go, że ze względu na „zakłócenia” w Wenezueli i Iranie jego kraj powinien zwiększyć wydobycie nawet o 2 mln baryłek dziennie, a ten miał się zgodzić. Oczywiście to mocno życzeniowa konkluzja amerykańskiego prezydenta, który rozgrywa tu podwójną grę. Po pierwsze, jego zaniepokojenie wysokimi cenami paliw jest realne – w USA zbliżają się wybory uzupełniające do Kongresu, więc wrażliwość polityków na ceny na stacjach, które mogą stać się jednym z elementów kampanii, w naturalny sposób rośnie. Ponadto Fed podnosi stopy procentowe i wyższe ceny ropy mogą oznaczać więcej podwyżek a to mogłoby podtopić koniunkturę gospodarczą akurat przed kolejnymi wyborami prezydenckimi. Z drugiej strony rację mają ci, którzy to Trumpa obwiniają za wysokie ceny ropy. Faktycznie cytowana przez niego Wenezuela ze względu na kryzys gospodarczy produkuje mniej surowca. Jednak to jednostronne zerwanie porozumienia nuklearnego z Iranem wywiera na rynku ropy ogromną niepewność, gdyż może z niego zniknąć nawet 1,5 mln baryłek dziennie surowca, a to bardzo dużo. O ile początkowo było sporo niepewności co do tego, jak faktycznie będzie wyglądała sytuacja eksportowa Iranu, o tyle obecnie wielu partnerów wycofuje się z zakupów irańskiej ropy, obawiając się amerykańskich sankcji. Sugestie ze strony Białego Domu, że chcą ograniczenia eksportu irańskiej ropy „do zera” z pewnością też nie pomagają w obniżeniu cen. Trump wie jednak, że kłopoty Iranu są na rękę Arabii Saudyjskiej i stara się dać Arabom do zrozumienia, że ceną za taką „pomoc” ma być podniesienie produkcji z ich strony i przez to obniżenie cen. Jak jednak pokazał ostatni szczyt OPEC, Arabia jedno mówi, a drugie robi i wygląda niestety na to, że zwiększenie produkcji surowca będzie mniejsze niż byłoby potrzebne do obniżenia cen.

Niestety albowiem wysokie ceny ropy to niespecjalnie dobra wiadomość dla złotego. Po pierwsze, Polska jest importerem ropy netto, więc to po prostu więcej nas kosztuje. Po drugie, to samo tyczy się niemal całej Europy Zachodniej, gdzie wyższe ceny surowca mogą dodatkowo podkopać i tak rozczarowującą w tym roku koniunkturę. Po trzecie, jak już zostało wspomniane presja na inflację w USA powoduje umocnienie dolara.

Poniedziałek, dość nietypowo, obfituje w dość znaczącą liczbę publikacji. Jest to dzień indeksów PMI dla przemysłu – rynek będzie szczególnie koncentrować się na tych z USA, które zostaną opublikowane o 15:45 i 16:00 naszego czasu. Ponadto warto zwrócić uwagę na wystąpienie głównego ekonomisty EBC o 15:30. Tymczasem o 7:55 euro kosztuje 4,3749 złotego, dolar 3,7595 złotego, frank 3,7851 złotego, zaś funt 4,9505 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.