Aprecjacja dolara przyhamowała, co teraz?

Aprecjacja dolara przyhamowała, co teraz?
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2018-06-25 (09:30)

Sytuacja na głównej parze: Co teraz? Tego oczywiście na sto procent nikt nie wie, w szczególności analitycy. Można jednak opisać bieżącą sytuację i rozpoznać pewne trendy tudzież wyznaczyć punkty w niedalekiej przyszłości, które najprawdopodobniej będą ważne.

Ogólny obraz jest taki: eurodolar stoi przy 1,1630-45. Z jednej strony, wciąż aktywny jest generalny trend, 10-letni, prowadzący wykres na południe, tj. w stronę mocniejszego dolara. Z drugiej strony, rejon 1,15 - 1,1530 (w przybliżeniu) okazał się sensownym wsparciem, co zresztą można było przewidzieć, patrząc na retrospektywę. Tak więc na razie zyskuje euro.

Tymczasem Donald Trump nie ustępuje w swojej wojnie handlowej. Media donoszą, na podstawie przecieków (kontrolowanych? pewnie tak...), że prezydent chce posługiwać się nie tylko cłami, ale również bada możliwości ograniczenia chińskich inwestycji w amerykańskie spółki finansowe.

Teoretycznie mówi się, że wojna handlowa powinna umacniać dolara: mianowicie w sensie szukania bezpiecznej przystani (ale czy dolar naprawdę nią jest?). Pytanie tylko, czy Trumpowi jego plany się powiodą. Otóż część rynku może podejrzewać, że polityka Trumpa nie zakończy się pełnym sukcesem, np., że niekoniecznie uda mu się wypracować dokładnie takie kompromisy, jakich by sobie życzył. W tym sensie podejmowane przez prezydenta Stanów działania mogą podważać zaufanie do dolara. Czasy się zmieniają, centra polityki światowej się przesuwają, a UE, Chiny czy Kanada starają się przeciwstawiać Trumpowi. Wicepremier Chin - Liu - poinformował, że Chiny i Unia są zgodne w kwestii oporu wobec protekcjonizmu, w domyśle: protekcjonizmu USA. Chiny wyraziły nadzieję, iż UE podejmie "konkretne kroki w poluzowaniu restrykcji eksportowych" w stosunku do Państwa Środka.

Równocześnie większość ekonomistów ankiktowanych przez Reuters uważa, że ryzyko tego, iż EBC przeciągnie operację QE na następny rok, jest niewielkie. Tak więc mamy tu jasny czynnik na rzecz silniejszego euro.

Podkreślmy raz jeszcze: od początku roku zakładaliśmy, że dolar będzie się, co do zasady, umacniał, że 10-letni trend się potwierdzi. Tak się stało, jak najbardziej. Zwracaliśmy jednak uwagę także i na wsparcie przy 1,15 oraz sugerowaliśmy - i dalej sugerowaliśmy - że ów generalny trend ma mniej siły niż kiedyś. Na przykład dolarowi pomogło to, że Fed dość jasno postawił na wizję czterech, a nie tylko trzech podwyżek na ten rok - ale ta kwestia została już wyceniona.

Co do danych makro, to dziś o 10:00 poznamy indeks instytutu Ifo - ważny wskaźnik mierzący kondycję gospodarki niemieckiej. Prognozuje się zejście ze 102,2 pkt do 101,7 pkt. O 16:00 mamy w USA dane o sprzedaży nowych domów za maj, o 16:30 poznamy natomiast indeks Dallas Fed dla przemysłu. Jutro w programie m.in. indeks Richmond Fed i wyprzedzający Conference Board, w środę mamy dane o zamówieniach w USA, w czwartek PKB USA, w piątek produkcję przemysłową w Japonii, a także PKB Wielkiej Brytanii.

Na złotym

O 10:00 poznamy polskie bezrobocie za maj. Prognozuje się redukcję z 6,3 proc. do 6,1 proc. USD/PLN jest na 3,7140. Od paru dni, od czwartkowego szczytu, złoty się wzmacnia. Rejon 3,76 po raz drugi okazał się dość sensownym oporem. Daje to złotówce pewne nadzieje, acz tylko wtedy, gdy eurodolar będzie rósł (na razie proces ten spowolnił i nawet się cofa).

EUR/PLN jest przy 4,3215. W rejonie 4,33 - 4,34 widać poziom oporu. Złoty od kilkunastu dni tracił, teraz jest szansa na lekką korektę. Na razie wszelako ruchy są skromne.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki

2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Fed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN

Obniżka Fed wspiera PLN

2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.
Najważniejszy dzień w roku

Najważniejszy dzień w roku

2024-09-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynek z dnia na dzień jest coraz bardziej niepewny co do decyzji Fed-u. Ankieta Bloomberga przedstawia ruch o 25 punktów bazowych w dół. Wycena kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że implikowane prawdopodobieństwo cięcia na poziomie 50 pb wynosi blisko 70 proc. To mocne nastawienie rynkowe na agresywniejszy ruch, które dokonało się w ostatnich kilku dniach, nie wynikało ani z nowych publikacji makro ani z wypowiedzi przedstawicieli Fed (tu mamy okres blackout-u). To jedynie czyste spekulacje, które mogły po prostu „pójść” za daleko. Dziś wszystko zostanie zweryfikowane.
Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

Fed obniży stopy. Pytanie o ile?

2024-09-18 Poranny komentarz walutowy XTB
Rezerwa Federalna dzisiaj o godzinie 20:00 czasu polskiego opublikuje swoją decyzję na temat wysokości stóp procentowych. Na 100% dzisiejsza decyzja przyniesie nam obniżkę stóp procentowych, ale wciąż pojawia się pytanie, czy będzie to standardowa obniżka o 25 punktów bazowych, czy mocniejsza obniżka o 50 punktów bazowych ze względu na dużą słabość rynku pracy. Okazuje się, że nie ważne jest tak bardzo to, jak duża będzie ta obniżka, a właśnie ocena tego, co dzieje się z gospodarką i jakie prognozy zaprezentuje Fed. Jednocześnie scenariuszem bazowym wydaje się obniżka o 25 i utrzymanie zdania o silnej amerykańskiej gospodarce. Czy Fed jednak nie spóźni się po raz kolejny?
Blisko 70 procent...

Blisko 70 procent...

2024-09-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na tyle rynek szacuje prawdopodobieństwo mocniejszej obniżki stóp przez FED (o 50 punktów baz.) na kończącym się jutro dwudniowym posiedzeniu - są to wyliczenia LSEG na bazie kontraktów terminowych. Oczekiwania są duże, być może nie całkiem uzasadnione (zdecydowana większość ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów widzi ruch o 25 punktów baz.). Te rozdźwięki powodują, że trudno będzie przewidzieć reakcję rynków po jutrzejszym posiedzeniu - zwłaszcza, że to nie tylko komunikat, ale i też projekcje makro i konferencja Jerome Powella.
Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

Rynek coraz mocniej wierzy w to, że Fed zachowa się agresywniej

2024-09-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałek rozpoczął się od mieszanej sesji na Wall Street, spadkowej na GPW. W Europie stracił również DAX oraz CAC40. Złoty zyskał głównie dzięki słabości dolara. Amerykańska waluta straciła czego główną przyczynę upatruje się w mocnej zmianie oczekiwań dotyczących jutrzejszej decyzji Fed. Pomimo braku istotnych danych makro oraz wypowiedzi przedstawicieli amerykańskiej instytucji, rynek zaczyna mocniej spekulować, że cięcie o 50 punktów bazowych jest realne. Z dnia na dzień ta pewność wzrasta, co moim zdaniem może spowodować jeszcze większą skalę rozczarowania.