Data dodania: 2018-05-29 (09:16)
W Europie wszystkie oczy zwrócone są obecnie na Włochy i faktycznie jest to też temat numer jeden na rynkach finansowych. W USA jednak nadal większą uwagę przywiązuje się do szczytu z Koreą Północną, który ostatecznie może się odbyć. Dziwne zachowanie prezydenta Trumpa oznacza, że rynki przestały przywiązywać do tego przesadną wagę.
Przypomnijmy, że szczyt został nieoczekiwanie zerwany przez Trumpa w ubiegłym tygodniu. Prezydent USA wystosował do Kim Jong Una emocjonalny list, w którym podkreślał rozczarowanie brakiem gotowości do współpracy północnokoreańskiego reżimu. Wydawało się zatem, że ze szczytu w Singapurze przysłowiowe nici. Minął weekend i nagle okazuje się, że amerykańska delegacja udała się do Korei i normalnie proceduje przygotowanie spotkania, zaś sam Trump znów ciepło wypowiada się o Korei na Twitterze, w ogólnie nie odnosząc się do listu. Część komentatorów twierdzi, że reżim Una wykonał jakiś ukłon w stronę Waszyngtonu, inni sądzą, że Trump obawiał się kompromitacji w polityce krajowej (wszak przedstawiał proces pokojowy z Koreą jako swój sukces, a 6 listopada mamy wybory uzupełniające do Kongresu). Historia ostatnich relacji pomiędzy USA i Koreą sugeruje jednak, aby na podstawie powierzchownych gestów nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Naszym zdaniem nadal trudno wyobrazić sobie, co miałoby skłonić koreański reżim do porzucenia prac na bronią atomową i dlatego obecny rozwój sytuacji, choć wydaje się pozytywny i z pewnością jest lepszy niż jeszcze przed kilkoma miesiącami, należy traktować z dużą dozą ostrożności. Nie spodziewamy się też, aby ewentualne spotkanie miało wywołać jakąś zauważalną pozytywną reakcję na rynkach.
Reakcje rynkowe mamy natomiast w Europie i to bardzo silne. Włoski rynek akcji na przestrzeni ostatnich trzech tygodni stracił ponad 10% i dziś otworzył się najniżej od ponad dwóch miesięcy. Jednocześnie notowania euro w relacji do dolara spadły poniżej poziomu 1,16 po raz pierwszy od początku listopada ubiegłego roku. Wszystko przez polityczny kryzys, jaki wybuchł po odrzuceniu nominacji eurosceptycznego kandydata na stanowisko ministra finansów przez prezydenta Sergio Matarellę. Prezydent powierzył zadanie utworzenia rządu technokracie Carlo Cottarelliemu, który ma doprowadzić do przyjęcia budżetu i poprowadzić Włochy do wyborów na początku przyszłego roku. Jednak szanse na przyjęcie budżetu przez parlament wydają się nikłe ponieważ prezydent stał się wrogiem numer jeden dla niedoszłej koalicji M5S i Ligi, a to oznacza przyspieszone wybory we wrześniu. Rosnące rentowności włoskiego długu uruchamiają zlecenia zabezpieczające, zaś to prowadzi do osłabienia euro – w efekcie widzimy wzrost notowań USDPLN powyżej 3,70. Na pocieszenie można powiedzieć, że tego rodzaju kryzysy polityczne zwykle mają tylko krótkotrwały wpływ na rynek i naszym zdaniem – pomijając skomplikowaną sytuację włoskiej gospodarki w długim terminie – tak będzie też tym razem.
Wtorkowy kalendarz zawiera sporo wypowiedzi przedstawicieli EBC i będzie ciekawym, czy odniosą się oni w jakikolwiek sposób do wpływu sytuacji w polityce na ewentualne decyzje banku centralnego. W USA o 16:00 publikacja wskaźnika Conference Board, w Polsce kluczowe dane poznamy jutro. Dziś o 9:10 euro kosztuje 4,3035 złotego, dolar 3,7115 złotego, frank 3,7364 złotego, zaś funt 4,9304 złotego.
Reakcje rynkowe mamy natomiast w Europie i to bardzo silne. Włoski rynek akcji na przestrzeni ostatnich trzech tygodni stracił ponad 10% i dziś otworzył się najniżej od ponad dwóch miesięcy. Jednocześnie notowania euro w relacji do dolara spadły poniżej poziomu 1,16 po raz pierwszy od początku listopada ubiegłego roku. Wszystko przez polityczny kryzys, jaki wybuchł po odrzuceniu nominacji eurosceptycznego kandydata na stanowisko ministra finansów przez prezydenta Sergio Matarellę. Prezydent powierzył zadanie utworzenia rządu technokracie Carlo Cottarelliemu, który ma doprowadzić do przyjęcia budżetu i poprowadzić Włochy do wyborów na początku przyszłego roku. Jednak szanse na przyjęcie budżetu przez parlament wydają się nikłe ponieważ prezydent stał się wrogiem numer jeden dla niedoszłej koalicji M5S i Ligi, a to oznacza przyspieszone wybory we wrześniu. Rosnące rentowności włoskiego długu uruchamiają zlecenia zabezpieczające, zaś to prowadzi do osłabienia euro – w efekcie widzimy wzrost notowań USDPLN powyżej 3,70. Na pocieszenie można powiedzieć, że tego rodzaju kryzysy polityczne zwykle mają tylko krótkotrwały wpływ na rynek i naszym zdaniem – pomijając skomplikowaną sytuację włoskiej gospodarki w długim terminie – tak będzie też tym razem.
Wtorkowy kalendarz zawiera sporo wypowiedzi przedstawicieli EBC i będzie ciekawym, czy odniosą się oni w jakikolwiek sposób do wpływu sytuacji w polityce na ewentualne decyzje banku centralnego. W USA o 16:00 publikacja wskaźnika Conference Board, w Polsce kluczowe dane poznamy jutro. Dziś o 9:10 euro kosztuje 4,3035 złotego, dolar 3,7115 złotego, frank 3,7364 złotego, zaś funt 4,9304 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.