
Data dodania: 2018-05-15 (08:29)
Tydzień na rynkach rozpoczął się w dobrych nastrojach. Służył temu zwrot dyplomatyczny prezydenta Trumpa w sprawie chińskiego giganta ZTE. Te dobre nastroje jednak nie trwały długo, rosnące rentowności amerykańskich obligacji i napięcia na Bliskim Wschodzie znów dały o sobie znać. W rezultacie pod presją pozostaje także złoty.
Początek handlu w tym tygodniu zapowiadał się obiecująco. Amerykańskie rynki akcji wzrosły do poziomów niewidzianych od marca, zaś euro zyskało po sugestiach ze strony EBC, że podwyżka stóp nastąpi „w ciągu kilku kwartałów, a nie lat” po zakończeniu programu skupu obligacji. Tym samym Francois Villeroy wskazał na rok 2019 jako datę takiego ruchu. Sprawa ZTE ma z kolei głównie zabarwienie polityczne. Przypomnijmy, że chodzi o jednego z największych producentów smartphonów na świecie, który został odcięty od amerykańskich dostaw ze względu na nałożone sankcje. Waszyngton oskarżył chińską firmę o dostawy do Iranu, poprzez które amerykańska technologia trafia (pośrednio) do jednego z największych wrogów USA. Sankcje okazały się tak skuteczne, że firma musiała zawiesić działalność operacyjną. Ruch Trumpa to jednak nie „gest litości”, a skalkulowana decyzja. Po pierwsze, trwają rozmowy handlowe z Chinami i mogą się one zakończyć w różnoraki sposób. Po drugie, sankcje mogą okazać się równie bolesne dla amerykańskich firm, jak i dla Chińczyków, z czego pierwotnie politycy mogli nie zdawać sobie sprawy. Jednak zapowiedź ich złagodzenia została odebrana jako krok w kierunku zakończenia Wojen Handlowych, a w konsekwencji przyczyniła się do mocnego otwarcia na rynkach akcji. Rosnące giełdy i rosnące notowania euro względem dolara to dobre warunki dla walut rynków wschodzących.
Później jednak było już gorzej. Zasadniczym powodem pogorszenia nastrojów był wzrost rentowności amerykańskich obligacji - ponownie powyżej 3% w przypadku 10-latek. Ceny ropy utrzymują się na bardzo wysokim poziomie (powyżej 78 dolarów za baryłkę ropy Brent) co pokazuje, że rynek sceptycznie zapatruje się na możliwość ominięcia amerykańskich sankcji na Iran, czy też buforowanie zmniejszenia dostaw przez pozostałe kraje kartelu OPEC (pomimo takich deklaracji). Pod mocną presją były ponownie waluty z rynków wschodzących spoza Europy. Nerwowo jest w Turcji, gdzie dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących okazały się gorsze niż oczekiwano, a niejasne deklaracje prezydenta ws. polityki pieniężnej pchają notowania liry do nowych historycznych minimów. Wreszcie doszły zamieszki w Strefie Gazy, które nie pozwalają zapomnieć o ryzyku geopolitycznym. W efekcie widzimy powrót do umocnienia dolara, a to szkodzi notowaniom złotego.
Dziś poznamy wstępne dane o wzroście gospodarczym w Polsce w pierwszym kwartale roku. Rynek spodziewa się rocznej dynamiki na poziomie 4,8%, a zatem tylko minimalnie poniżej wzrostu z ostatniego kwartału 2017. Będzie to jednak na razie szacunek pozbawiony detali, na które będziemy musieli poczekać do końca miesiąca. Na globalnych rynkach warta uwagi jest publikacja danych o sprzedaży detalicznej w USA (14:30), choć warto odnotować, że dolarowi nie przeszkadzały ostatnio nawet trochę słabsze dane. Dziś o 8:20 euro kosztuje 4,2748 złotego, dolar 3,5852 złotego, frank 3,5825, zaś funt brytyjski 4,5883 złotego.
Później jednak było już gorzej. Zasadniczym powodem pogorszenia nastrojów był wzrost rentowności amerykańskich obligacji - ponownie powyżej 3% w przypadku 10-latek. Ceny ropy utrzymują się na bardzo wysokim poziomie (powyżej 78 dolarów za baryłkę ropy Brent) co pokazuje, że rynek sceptycznie zapatruje się na możliwość ominięcia amerykańskich sankcji na Iran, czy też buforowanie zmniejszenia dostaw przez pozostałe kraje kartelu OPEC (pomimo takich deklaracji). Pod mocną presją były ponownie waluty z rynków wschodzących spoza Europy. Nerwowo jest w Turcji, gdzie dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących okazały się gorsze niż oczekiwano, a niejasne deklaracje prezydenta ws. polityki pieniężnej pchają notowania liry do nowych historycznych minimów. Wreszcie doszły zamieszki w Strefie Gazy, które nie pozwalają zapomnieć o ryzyku geopolitycznym. W efekcie widzimy powrót do umocnienia dolara, a to szkodzi notowaniom złotego.
Dziś poznamy wstępne dane o wzroście gospodarczym w Polsce w pierwszym kwartale roku. Rynek spodziewa się rocznej dynamiki na poziomie 4,8%, a zatem tylko minimalnie poniżej wzrostu z ostatniego kwartału 2017. Będzie to jednak na razie szacunek pozbawiony detali, na które będziemy musieli poczekać do końca miesiąca. Na globalnych rynkach warta uwagi jest publikacja danych o sprzedaży detalicznej w USA (14:30), choć warto odnotować, że dolarowi nie przeszkadzały ostatnio nawet trochę słabsze dane. Dziś o 8:20 euro kosztuje 4,2748 złotego, dolar 3,5852 złotego, frank 3,5825, zaś funt brytyjski 4,5883 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
09:52 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.