
Data dodania: 2018-04-24 (10:25)
Trend boczny trwa: Eurodolar w ciągu kilku dni postąpił na południe. Technicznie rzecz biorąc, strona podbijająca kurs euro nie podołała poziomowi 1,24 (mimo intensywnego testowania tego rejonu), zatem wykres ruszył na południe. Na niektórych platformach rozpoznano już kursy rzędu 1,2185. W zasadzie można zatem mówić o badaniu dolnego ograniczenia konsolidacji wszczętej w drugiej połowie stycznia.
Zwykle wierzy się w to, że trendy – w tym trendy boczne – są po to, by trwać. To bazowa hipoteza, podobnie jak ogólnikowy pogląd, iż "co spadło, to wzrośnie" i vice-versa. Teoretycznie więc powinno być tak, że dziś lub jutro dolar trochę odda z tego, co zarobił, a wykres przesunie się do 1,2240-60. Gdyby jednak nie szedł jeszcze wyżej, to powinno się zacząć podejrzewać, iż konsolidacja słabnie u dołu.
Są tacy, którzy wierzą w rok słabego dolara i przyszłe intensywne wzrosty pary EUR/USD. Z drugiej strony, od 2008 roku wykres – mimo wszelkich, nieraz dużych, korekt i wahań, idzie na południe. Maksima marcowe są w tym roku nieco niżej od lutowych, dotychczasowe kwietniowe trochę poniżej marcowych. Niewykluczone zatem, że ów ogólny trend potwierdzi się, albo przynajmniej zostanie w nim tyle siły, by powstrzymać deprecjację waluty USA.
Polityka Trumpa, cokolwiek by o niej nie mówić, nie zakończyła się na razie ani trzecią wojną światową na kanwie sprawy syryjskiej, ani autentyczną wojną handlową na linii USA-Chiny czy USA-Japonia. Ostatnio pojawiły się pewne pozytywne informacji z Korei Północnej na temat zamykania programu jądrowego. Oczywiście, w Fed są gołębie głosy przestrzegające przed odwróconą krzywą rentowności, niską inflacją itd. - ale jednak bazowy program trzech podwyżek na ten rok pozostaje w oczach rynku aktualny. Co więcej, wzrosła ostatnio rentowność obligacji USA, co w tym wypadku podbijało kurs dolara względem np. euro.
O 10:00 poznamy ważny wskaźnik z Niemiec – indeks instytutu Ifo. Jeśli wypadnie słabo (tak jak np. pokrewny metodologicznie ZEW w ostatnich miesiącach), to tym bardziej będzie to argument przeciwko euro. Chyba że ruch będzie "nielogiczny" – wtedy analitycy napiszą (napiszemy?), że temat był "zdyskontowany już wcześniej" itd. Ot, mała ironia z naszej strony.
W południe poznamy wskaźnik zamówień dla gospodarki brytyjskiej, liczony przez organizację CBI. O 15:00 mamy dwa indeksy nieruchomościowe z USA (S&P/Case-Shiller i FHFA), o 16:00 dane o sprzedaży nowych domów w Stanach, a także indeksy Richmond Fed i Conference Board.
Perypetie PLN
Powietrze uciekło ze złotego szybko, jak to się czasami już zdarzało. Dość przypomnieć np. rok 2012 i pierwszą połowę 2013, kiedy to złoty (i to w znacznie bardziej dramatycznych okolicznościach rynkowych, vide Grecja i Hiszpania) zarobił sporo do euro, wykres zszedł niemal do 4 zł, a potem odbił i w ciągu roku wywindował się do 4,37.
Teraz złoty też traci, choć np. dane makro były wczoraj bardzo przyzwoite (lepsza od prognoz sprzedaż detaliczna). Rynek poszedł jednak w dolara. Dolar stał się najbardziej priorytetowy, jeśli nie on, to euro, a niżej – niżej miejsce dla nas. Gdy piszemy te słowa, euro-złoty jest powyżej 4,2015, a na USD/PLN kreślony jest poziom 3,4430.
Są tacy, którzy wierzą w rok słabego dolara i przyszłe intensywne wzrosty pary EUR/USD. Z drugiej strony, od 2008 roku wykres – mimo wszelkich, nieraz dużych, korekt i wahań, idzie na południe. Maksima marcowe są w tym roku nieco niżej od lutowych, dotychczasowe kwietniowe trochę poniżej marcowych. Niewykluczone zatem, że ów ogólny trend potwierdzi się, albo przynajmniej zostanie w nim tyle siły, by powstrzymać deprecjację waluty USA.
Polityka Trumpa, cokolwiek by o niej nie mówić, nie zakończyła się na razie ani trzecią wojną światową na kanwie sprawy syryjskiej, ani autentyczną wojną handlową na linii USA-Chiny czy USA-Japonia. Ostatnio pojawiły się pewne pozytywne informacji z Korei Północnej na temat zamykania programu jądrowego. Oczywiście, w Fed są gołębie głosy przestrzegające przed odwróconą krzywą rentowności, niską inflacją itd. - ale jednak bazowy program trzech podwyżek na ten rok pozostaje w oczach rynku aktualny. Co więcej, wzrosła ostatnio rentowność obligacji USA, co w tym wypadku podbijało kurs dolara względem np. euro.
O 10:00 poznamy ważny wskaźnik z Niemiec – indeks instytutu Ifo. Jeśli wypadnie słabo (tak jak np. pokrewny metodologicznie ZEW w ostatnich miesiącach), to tym bardziej będzie to argument przeciwko euro. Chyba że ruch będzie "nielogiczny" – wtedy analitycy napiszą (napiszemy?), że temat był "zdyskontowany już wcześniej" itd. Ot, mała ironia z naszej strony.
W południe poznamy wskaźnik zamówień dla gospodarki brytyjskiej, liczony przez organizację CBI. O 15:00 mamy dwa indeksy nieruchomościowe z USA (S&P/Case-Shiller i FHFA), o 16:00 dane o sprzedaży nowych domów w Stanach, a także indeksy Richmond Fed i Conference Board.
Perypetie PLN
Powietrze uciekło ze złotego szybko, jak to się czasami już zdarzało. Dość przypomnieć np. rok 2012 i pierwszą połowę 2013, kiedy to złoty (i to w znacznie bardziej dramatycznych okolicznościach rynkowych, vide Grecja i Hiszpania) zarobił sporo do euro, wykres zszedł niemal do 4 zł, a potem odbił i w ciągu roku wywindował się do 4,37.
Teraz złoty też traci, choć np. dane makro były wczoraj bardzo przyzwoite (lepsza od prognoz sprzedaż detaliczna). Rynek poszedł jednak w dolara. Dolar stał się najbardziej priorytetowy, jeśli nie on, to euro, a niżej – niżej miejsce dla nas. Gdy piszemy te słowa, euro-złoty jest powyżej 4,2015, a na USD/PLN kreślony jest poziom 3,4430.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
09:52 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.