Data dodania: 2018-04-24 (10:25)
Poniedziałek przyniósł sporą przecenę złotego. Nie pomogły świetne dane z polskiej gospodarki, pokazujące przyspieszenie dynamiki sprzedaży detalicznej za marzec. To efekt rosnących cen ropy, przekładających się na wzrost rentowności obligacji i umocnienie dolara.
Piątkowy tweet Donalda Trumpa, oskarżającego OPEC o sztuczne windowanie cen ropy jak na razie niespecjalnie pomógł. Cena ropy nadal rośnie i dziś baryłka gatunku Brent kosztuje już 74,50 dolara – ponad 40% więcej niż rok temu! Taki wzrost cen nie pozostanie obojętny dla inflacji i rynki wiedzą, że na tym etapie cyklu koniunkturalnego oznacza to większe prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych, szczególnie w USA, gdzie Fed i tak już stopy podnosi. O ryzykach związanych z wystrzałem cen ropy pisaliśmy już jakiś czas temu i niestety zdają się one materializować – szybko drożejąca ropa może doprowadzić do globalnego spowolnienia zarówno bezpośrednio (Europa, Chiny czy Japonia to w ogromnym stopniu importerzy netto) jak i poprzez wzrost kosztu pieniądza. Trump zdaje sobie z tego sprawę, jednak aby wpłynąć na ceny ropy, musiałby dokonać kilku trudnych wyborów (np. złagodzić stanowisko ws. Iranu, co z pewnością nie jest mu na rękę). Rosnące ceny ropy przekładają się na przecenę obligacji, a to wywołuje odwrót od walut rynków wschodzących (gdzie w wielu przypadkach – jak choćby w Polsce – podwyżki nie wchodzą w grę) i umocnienie dolara.
To właśnie globalne tendencje sprawiły, że rynek wczoraj zignorował bardzo dobre dane o sprzedaży detalicznej. Roczna dynamika sprzedaży wyniosła 9,2%, a po uwzględnieniu zmian cen było to niewiele mniej. Patrząc na trend dynamiki sprzedaży w cenach stałych sytuacja jest najlepsza od siedmiu lat. Dobre dane o sprzedaży to poniekąd efekt świąt, ale biorąc pod uwagę wysoką bazę odniesienia zaskoczenie i tak jest pozytywne. Raport oznacza też, że PKB w pierwszym kwartale powinien wzrosnąć w podobnym tempie jak w ostatnim kwartale minionego roku (kiedy to wzrost wyniósł 5,1% r/r). Dane jednak nie wystarczyły, aby zapobiec przecenie złotego, na co wpływ miały przede wszystkim czynniki globalne. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że skoro w Polsce i tak nie ma szansy na podwyżkę stóp, lepsze dane nie będą mieć istotnie pozytywnego wpływu na złotego. Zaznaczamy również, że w marcu roczna dynamika cen sprzedaży detalicznej tylko nieznacznie przekroczyła 0,1% i była najniższa od listopada 2016 roku.
Wtorek przynosi dwie istotne publikacje na rynku globalnym: niemiecki indeks Ifo (10:00) w zmienionej formule, która ma odzwierciedlić w większym stopniu sektor usług (stąd oczekiwany spadek wartości indeksu ze 114,7 do 102,7 pkt.), a także indeks nastrojów amerykańskich konsumentów Conference Board (16:00). O 9:00 euro kosztuje 4,2031 złotego, dolar 3,4440 złotego, frank szwajcarski 3,5201 złotego, zaś funt brytyjski 4,7981 złotego.
To właśnie globalne tendencje sprawiły, że rynek wczoraj zignorował bardzo dobre dane o sprzedaży detalicznej. Roczna dynamika sprzedaży wyniosła 9,2%, a po uwzględnieniu zmian cen było to niewiele mniej. Patrząc na trend dynamiki sprzedaży w cenach stałych sytuacja jest najlepsza od siedmiu lat. Dobre dane o sprzedaży to poniekąd efekt świąt, ale biorąc pod uwagę wysoką bazę odniesienia zaskoczenie i tak jest pozytywne. Raport oznacza też, że PKB w pierwszym kwartale powinien wzrosnąć w podobnym tempie jak w ostatnim kwartale minionego roku (kiedy to wzrost wyniósł 5,1% r/r). Dane jednak nie wystarczyły, aby zapobiec przecenie złotego, na co wpływ miały przede wszystkim czynniki globalne. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że skoro w Polsce i tak nie ma szansy na podwyżkę stóp, lepsze dane nie będą mieć istotnie pozytywnego wpływu na złotego. Zaznaczamy również, że w marcu roczna dynamika cen sprzedaży detalicznej tylko nieznacznie przekroczyła 0,1% i była najniższa od listopada 2016 roku.
Wtorek przynosi dwie istotne publikacje na rynku globalnym: niemiecki indeks Ifo (10:00) w zmienionej formule, która ma odzwierciedlić w większym stopniu sektor usług (stąd oczekiwany spadek wartości indeksu ze 114,7 do 102,7 pkt.), a także indeks nastrojów amerykańskich konsumentów Conference Board (16:00). O 9:00 euro kosztuje 4,2031 złotego, dolar 3,4440 złotego, frank szwajcarski 3,5201 złotego, zaś funt brytyjski 4,7981 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.