Data dodania: 2018-04-23 (08:37)
Na świecie PMI: Wskaźnik PMI uchodzi tradycyjnie za ważny miernik kondycji gospodarczej danego kraju. Oddaje on (w punktach) coś, co można określić jako nastroje menedżerów. Kierownicy wielkich przedsiębiorstw odpowiadają na pytania dotyczące planowanej produkcji, zatrudnienia czy zamówień. Zakłada się, że owe plany odzwierciedlają ich spojrzenie na gospodarkę: tym bardziej warto rozwijać biznes i ryzykować, im lepiej ma się cały kraj.
Oczywiście to w jakiejś mierze samospełniająca się przepowiednia, ale cóż: nie ma idealnych wskaźników. Tak czy inaczej, gdy PMI ma powyżej 50 pkt, to wynik uznaje się za dobry, świadczący o przewadze optymistów. Otóż dziś o 9:00 poznamy wstępne, kwietniowe odczyty PMI dla sektorów przemysłu i usług: we Francji (o 9:00), w Niemczech (o 9:30), w Strefie Euro (o 10:00) i USA (o 15:45). Teoretycznie im lepsze dane, tym mocniejsza powinna być waluta danego kraju (regionu).
W Stanach poznamy jeszcze o 16:00 dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym. Wypowiedzą się dziś publicznie panowie Coeure (EBC, o 16:00) i Poloz (szef Banku Kanady, o 21:30). Warto pamiętać, że po ostatnich wypowiedziać p. Poloza dolar kanadyjski stracił w ubiegłym tygodniu na wartości do dolara USA. Para CAD/USD jeszcze 18 kwietnia chwytała niskie poziomy rzędu 1,2550 – a teraz mamy 1,2750.
Na eurodolarze widzimy 1,2280. Dolar zarobił, ale teraz proces jego aprecjacji trochę przyhamował. Istotne było jednak wyjście z krótkoterminowej mini-konsolidacji. Teraz jej wsparcie, tj. ok. 1,23 – 1,2330, powinno być lokalnym oporem. Oczywiście szersza konsolidacja, trwająca od trzech miesięcy, to 1,2160 – 1,2550.
Jutro w programie warto zwrócić uwagę na istotny miernik kondycji niemieckiej gospodarki, tj. wskaźnik Ifo, który ukaże się o 10:00.
Nasza sprzedaż
W ubiegłym tygodniu raczej rozczarowały polskie dane o produkcji przemysłowej, a tymczasem dziś o 10:00 poznamy odczyt nt. sprzedaży detalicznej – jej dynamiki r/r i m/m za marzec. Prognozy to +8,1 proc. r/r i +16,6 proc. m/m. Są ustawione, jak widać, dość wysoko. Wciąż generalny ogląd spraw jest tak, że mamy dobrą koniunkturę, nawet jeśli czasem jakieś dane odbiegają od wywindowanych założeń. Dla rządu ważne jest to, że na razie radzi sobie ze swoimi programami socjalnymi. W tle słychać rozmaite głosy: z jednej strony tych, którzy negują "konsensus neoliberalny" i twierdzą, że przykład PiS dowodzi, iż można "ustawą znieść ubóstwo", z drugiej tych, którzy straszą drugą Grecją czy wręcz drugą Wenezuelą.
Nas jednak interesują bardziej prozaiczne i bieżące rzeczy, tj. kurs EUR/PLN i USD/PLN. Na obu parach widać odwrót od złotego. Na euro-złotym nie jest on szczególnie dramatyczny, mamy ok. 4,1740, powrót do poziomów notowanych ok. 10 – 11 sesji temu. W międzyczasie były zejścia poniżej 4,15, potem zaczął się formować krótkoterminowy (jak na razie) trend zwyżkowy. Z kolei para dolarowa z poziomów rzędu 3,3450 doszła do 3,40 i nieco wyżej. Te zmiany to skutek słabszej od założeń produkcji przemysłowej, zwykłej korekty technicznej (realizacja zysków) i tego, że powszechne jest przekonanie, iż polityka RPP długo jeszcze będzie luźna.
W Stanach poznamy jeszcze o 16:00 dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym. Wypowiedzą się dziś publicznie panowie Coeure (EBC, o 16:00) i Poloz (szef Banku Kanady, o 21:30). Warto pamiętać, że po ostatnich wypowiedziać p. Poloza dolar kanadyjski stracił w ubiegłym tygodniu na wartości do dolara USA. Para CAD/USD jeszcze 18 kwietnia chwytała niskie poziomy rzędu 1,2550 – a teraz mamy 1,2750.
Na eurodolarze widzimy 1,2280. Dolar zarobił, ale teraz proces jego aprecjacji trochę przyhamował. Istotne było jednak wyjście z krótkoterminowej mini-konsolidacji. Teraz jej wsparcie, tj. ok. 1,23 – 1,2330, powinno być lokalnym oporem. Oczywiście szersza konsolidacja, trwająca od trzech miesięcy, to 1,2160 – 1,2550.
Jutro w programie warto zwrócić uwagę na istotny miernik kondycji niemieckiej gospodarki, tj. wskaźnik Ifo, który ukaże się o 10:00.
Nasza sprzedaż
W ubiegłym tygodniu raczej rozczarowały polskie dane o produkcji przemysłowej, a tymczasem dziś o 10:00 poznamy odczyt nt. sprzedaży detalicznej – jej dynamiki r/r i m/m za marzec. Prognozy to +8,1 proc. r/r i +16,6 proc. m/m. Są ustawione, jak widać, dość wysoko. Wciąż generalny ogląd spraw jest tak, że mamy dobrą koniunkturę, nawet jeśli czasem jakieś dane odbiegają od wywindowanych założeń. Dla rządu ważne jest to, że na razie radzi sobie ze swoimi programami socjalnymi. W tle słychać rozmaite głosy: z jednej strony tych, którzy negują "konsensus neoliberalny" i twierdzą, że przykład PiS dowodzi, iż można "ustawą znieść ubóstwo", z drugiej tych, którzy straszą drugą Grecją czy wręcz drugą Wenezuelą.
Nas jednak interesują bardziej prozaiczne i bieżące rzeczy, tj. kurs EUR/PLN i USD/PLN. Na obu parach widać odwrót od złotego. Na euro-złotym nie jest on szczególnie dramatyczny, mamy ok. 4,1740, powrót do poziomów notowanych ok. 10 – 11 sesji temu. W międzyczasie były zejścia poniżej 4,15, potem zaczął się formować krótkoterminowy (jak na razie) trend zwyżkowy. Z kolei para dolarowa z poziomów rzędu 3,3450 doszła do 3,40 i nieco wyżej. Te zmiany to skutek słabszej od założeń produkcji przemysłowej, zwykłej korekty technicznej (realizacja zysków) i tego, że powszechne jest przekonanie, iż polityka RPP długo jeszcze będzie luźna.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.