Data dodania: 2018-04-11 (09:45)
Ostatnie godziny handlu to w pewnym stopniu odwrócenie wczorajszych ruchów spowodowanych zmniejszeniem tarć pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami w następstwie wystąpienia prezydenta Xi Jinpinga. W rezultacie wśród głównych walut zyski oddają te pochodzące z Antypodów (dolar australijski oraz nowozelandzki), choć skala przeceny nie jest duża.
Ponadto lekkie cofnięcie obserwujemy w amerykańskich kontraktach terminowych, a także w rentownościach tamtejszego długu.
Wczorajsza sesja została rozgrywana pod dyktando przemówienia prezydenta Chin, które otworzyło drogę do potencjalnego załagodzenia sporu z USA. W tym wątku warto również wspomnieć o nocnej wypowiedzi prezesa centralnego banku Chin, który zapewnił, że nie będzie ucieczki do dewaluacji juana jako odpowiedzi w wojnie handlowej. Na uwagę zasługuje także wczorajsza wypowiedź członka EBC Ewalda Nowotnego, który zasugerował możliwość podniesienia stopy depozytowej z aktualnego poziomu -0,4% do -0,2%, co miałoby być dobrą inicjacją cyklu zacieśniania monetarnego. Choć słowa te przyniosły skokowe umocnienie wspólnej waluty, to są to jedynie prywatną opinią Nowotnego, a nie oficjalnym stanowiskiem EBC. Mimo tego euro pozostaje w ofensywie, zaś amerykański dolar wydaje się szukać nowego dna i to pomimo lepszych danych odnośnie do inflacji producenckiej, która potencjalnie dobrze wróży przed dzisiejszym odczytem CPI. Zauważmy, że lekkie cofnięcie rentowności za oceanem oraz aprecjacja japońskiej waluty mogą być pokłosiem obaw rynku o to, że Stany Zjednoczone przeprowadzą atak lotniczy przeciwko Syrii w odwecie za domniemane użycie broni chemicznej. Niemniej jednak głównym punktem dzisiejszej sesji powinny być minutki Rezerwy Federalnej z marcowego posiedzenia. Było to pierwsze posiedzenie Fed z konferencją prasową z udziałem nowego prezesa Powella, z tego też powodu uczestnicy rynku mogą skrupulatnie wczytywać się w dzisiejszy dokument. Inną kwestią mogą być potencjalne odniesienia się do wojny handlowej z Chinami, gdyż do tej pory Fed był bardzo wstrzemięźliwy w tej kwestii, stąd można podejrzewać, że rynek nie do końca brał ten wątek pod uwagę. Jeśli dzisiejsza publikacja zawierałaby wzmiankę o wpływie ceł na politykę monetarną w USA (podczas ostatniego posiedzenia Fed administracja Trumpa dopiero rozważała wdrożenie ceł na chiński import), wówczas można by oczekiwać większej nerwowości na rynku dolara. Choć jest bardzo mało prawdopodobne, że polityka celna została wzięta pod uwagę przy tworzeniu prognoz makroekonomicznych, to jest niezmiernie interesujące czy ryzyka wynikające z wojny handlowej są na tyle istotne w ocenie Fed, że mogą zahamować podwyżki stóp.
Podczas dzisiejszej sesji w centrum uwagi powinny być wspomniane dane inflacyjne z USA oraz minutki Fed. Poza tym z Wielkiej Brytanii poznamy dane na temat bilansu handlowego oraz produkcji przemysłowej. Kalendarz krajowy jest pusty, zaś decyzję ws. stóp procentowych podejmie Rada Polityki Pieniężnej, gdzie godne uwagi mogą być komentarze dotyczące ostatniego, kiepskiego odczytu inflacji. O godzinie 8:50 za dolara płacono 3,3854 złotego, za euro 4,1896 złotego, za funta 4,8096 złotego i za franka 3,5415 złotego.
Wczorajsza sesja została rozgrywana pod dyktando przemówienia prezydenta Chin, które otworzyło drogę do potencjalnego załagodzenia sporu z USA. W tym wątku warto również wspomnieć o nocnej wypowiedzi prezesa centralnego banku Chin, który zapewnił, że nie będzie ucieczki do dewaluacji juana jako odpowiedzi w wojnie handlowej. Na uwagę zasługuje także wczorajsza wypowiedź członka EBC Ewalda Nowotnego, który zasugerował możliwość podniesienia stopy depozytowej z aktualnego poziomu -0,4% do -0,2%, co miałoby być dobrą inicjacją cyklu zacieśniania monetarnego. Choć słowa te przyniosły skokowe umocnienie wspólnej waluty, to są to jedynie prywatną opinią Nowotnego, a nie oficjalnym stanowiskiem EBC. Mimo tego euro pozostaje w ofensywie, zaś amerykański dolar wydaje się szukać nowego dna i to pomimo lepszych danych odnośnie do inflacji producenckiej, która potencjalnie dobrze wróży przed dzisiejszym odczytem CPI. Zauważmy, że lekkie cofnięcie rentowności za oceanem oraz aprecjacja japońskiej waluty mogą być pokłosiem obaw rynku o to, że Stany Zjednoczone przeprowadzą atak lotniczy przeciwko Syrii w odwecie za domniemane użycie broni chemicznej. Niemniej jednak głównym punktem dzisiejszej sesji powinny być minutki Rezerwy Federalnej z marcowego posiedzenia. Było to pierwsze posiedzenie Fed z konferencją prasową z udziałem nowego prezesa Powella, z tego też powodu uczestnicy rynku mogą skrupulatnie wczytywać się w dzisiejszy dokument. Inną kwestią mogą być potencjalne odniesienia się do wojny handlowej z Chinami, gdyż do tej pory Fed był bardzo wstrzemięźliwy w tej kwestii, stąd można podejrzewać, że rynek nie do końca brał ten wątek pod uwagę. Jeśli dzisiejsza publikacja zawierałaby wzmiankę o wpływie ceł na politykę monetarną w USA (podczas ostatniego posiedzenia Fed administracja Trumpa dopiero rozważała wdrożenie ceł na chiński import), wówczas można by oczekiwać większej nerwowości na rynku dolara. Choć jest bardzo mało prawdopodobne, że polityka celna została wzięta pod uwagę przy tworzeniu prognoz makroekonomicznych, to jest niezmiernie interesujące czy ryzyka wynikające z wojny handlowej są na tyle istotne w ocenie Fed, że mogą zahamować podwyżki stóp.
Podczas dzisiejszej sesji w centrum uwagi powinny być wspomniane dane inflacyjne z USA oraz minutki Fed. Poza tym z Wielkiej Brytanii poznamy dane na temat bilansu handlowego oraz produkcji przemysłowej. Kalendarz krajowy jest pusty, zaś decyzję ws. stóp procentowych podejmie Rada Polityki Pieniężnej, gdzie godne uwagi mogą być komentarze dotyczące ostatniego, kiepskiego odczytu inflacji. O godzinie 8:50 za dolara płacono 3,3854 złotego, za euro 4,1896 złotego, za funta 4,8096 złotego i za franka 3,5415 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.