Data dodania: 2018-04-09 (11:18)
Kluczowe informacje z rynków: USA / CHINY/ WOJNY HANDLOWE: W piątek przedstawiciele chińskiego ministerstwa ds. handlu dawali do zrozumienia, że ich kraj nie zawaha się przed podjęciem kolejnych działań, jeżeli USA zdecydują się wprowadzić kolejne sankcje (w czwartek pojawiły się informacje, że Biały Dom zlecił sprawdzenie możliwości nałożenia kolejnych ceł na importowane produkty warte 100 mld USD rocznie).
Tymczasem szef doradców gospodarczych Trumpa, Larry Kudlow dał do zrozumienia, że jest to wyłącznie w fazie rozważań. Tymczasem w weekend prezydent Trump napisał na Tweeterze, że spodziewa się, że Chiny zniosą swoje bariery handlowe, gdyż jest to „właściwa rzecz do zrobienia”. Jego doradca ds. handlu Peter Navarro dał do zrozumienia, że cła wobec Chin są poważne, ale jest to element taktyki negocjacyjnej. Z kolei Sekretarz Skarby Steven Mnuchin powiedział, że „nie spodziewa się, aby doszło do wojny handlowej”, a intencją USA są rozmowy z Chinami.
USA / DANE: Dynamika nowych etatów w sektorze pozarolniczym wyniosła w marcu zaledwie 103 tys. wobec szacowanych 198 tys. (ale dane za luty zrewidowano do 326 tys. z 313 tys.). Rozczarowanie przyniosły też dane z sektora prywatnego (102 tys. wobec prognozy 192 tys.). Nieoczekiwanie w górę poszła stopa bezrobocia (do 4,1 proc. z 4,0 proc.). Zgodne z prognozami były natomiast dane nt. dynamiki płacy godzinowej w marcu (0,2 proc. m/m i 2,7 proc. r/r).
USA / FED: W piątkowym wystąpieniu prezes FED stwierdził, że tempo wynagrodzeń wprawdzie ostatnio przyspieszyło, ale nadal pozostaje umiarkowane. Zwrócił uwagę, że inflacja może wyraźnie przyspieszyć na wiosnę. W weekend agencje zacytowały też słowa Johna Williamsa z oddziału FED w San Francisco, który powtórzył, że w tym roku FED może łącznie podnieść stopy trzy, lub czterokrotnie. Przyznał, że kwestia polityki celnej nie stanowi „na razie” większego zagrożenia, ale eskalacja wojen handlowych może mieć „dość negatywne reperkusje”.
KOREA PÓŁNOCNA: Kim Dzong Un dał do zrozumienia, że podczas zaplanowanego na maj spotkania z Trumpem, kluczowym tematem będzie kwestia rozbrojenia.
SYRIA: Reżim Assada dokonał w weekend ataku z użyciem broni chemicznej na miejscowość Doms, co wywołało oburzenie i krytykę polityków Zachodu. W pilnym trybie została zwołana Rada Bezpieczeństwa ONZ. W nocy z niedzielę na poniedziałek doszło do ataku rakietowego na syryjską bazę w Hims, o co posądza się Izrael. Tymczasem rosyjska prasa doniosła, że siły rosyjskie w Syrii zostały postawione w stan gotowości bojowej.
WEGRY: Partia Fidesz zdecydowanie i przy dużej frekwencji wygrała niedzielne wybory na Węgrzech uzyskując większość umożliwiającą zmianę konstytucji.
EUROSTREFA / NIEMCY: W lutym odnotowano niższą od spodziewanej nadwyżkę w handlu zagranicznym (tylko 19,2 mld EUR). Eksport nieoczekiwanie spadł o 3,2 proc. m/m, a import o 1,3 proc. m/m.
Opinia: Czy Biały Dom „zapętlił” w się w swojej strategii handlowej wobec Chin? Niedzielny wpis Trumpa o tym, że Chiny powinny znieść bariery handlowe bo tak należy, a także wypowiedzi Petera Navarro, czy też Steve Mnuchina mogą pokazywać, że amerykańska administracja nie doceniła przeciwnika, jakim są Chiny. Pekin nie będzie rozmawiał z USA w sytuacji, kiedy Waszyngton chce robić to z pozycji siły. Warto zwrócić uwagę, że nie ma nawet pomysłu jakie negocjacje miałyby wyglądać i kiedy miałyby się rozpocząć. Prężenie muskułów trwa nadal, ale widać, że jedna ze stron zaczyna już się niecierpliwić. Dla rynków to jednak nic nowego – czekamy na przełomowe plotki nt. możliwych negocjacji, bo prędzej, czy później do tego dojdzie. A to, że rozmowy będą trwać dość długo i mogą być bardzo trudne, to już inna sprawa.
Paradoksalnie większą niepewność może rodzić sytuacja w Syrii, a konkretnie reakcja na chemiczny incydent ze strony społeczności międzynarodowej. Czy będzie podobnie jak rok temu, kiedy to USA zaatakowały w odwecie pociskami samosterującymi bazę wojsk Assada w pobliżu miasta Hims? Dzisiaj okazało się, że pierwsi na atak zdecydowali się Izraelczycy. Tymczasem Syria to obszar działania Rosji, ale i także rosnących wpływów Iranu, którego prezydent przestrzegł dzisiaj USA przed zrywaniem porozumienia atomowego z 2015 r. Pozostaje tylko czekać na mocne tweety Trumpa. Tak czy inaczej Bliski Wschód zaczyna przypominać puszkę Pandory, zbyt wiele jest tu stref wpływów i konieczna jest dyplomacja rozładowująca napięcie, a nie dalsza eskalacja wzajemnych emocji. Na to wszystko nakłada się też kwestia nowych sankcji, jakie nałożyły USA na rosyjskie firmy rządzone przez oligarchów powiązanych z Putinem.
Na wykresie BOSSA USD nie widać wiele zmian na otwarciu tygodnia. Niemniej w piątek dolar nieco się cofnął po tym, jak dane Departamentu Pracy nie przyniosły pozytywnych niespodzianek. Nie można jednak mówić, że dane były złe – średnia dla NFP pozostaje w granicach 200 tys., a dynamika płacy godzinowej była zgodna z oczekiwaniami. Publikacja wpisuje się w dotychczasową strategię FED, która zakłada w tym roku trzy podwyżki stóp. Z punktu widzenia analizy technicznej na koszyku BOSSA USD jesteśmy w kluczowym momencie. Jeżeli w tym tygodniu nie dojdzie do próby pobicia szczytu z ostatnich dni przy 76,83, to zaczniemy zawracać na dół inicjując tym samym wyraźniejszą falę spadkową.
Słabsze dane nt. nadwyżki handlowej z Niemiec, jakie poznaliśmy dzisiaj rano nie zaszkodziły zbytnio notowaniom EUR/USD, które w ostatni piątek odbiły się od linii trendu wzrostowego rysowanej od listopada ub.r. (jej naruszenie nie było znaczące). To może być sygnał, że popyt spróbuje zaatakować strefę 1,2295-1,2322. Jej złamanie byłoby sygnałem, że powracamy do wzrostów na EUR/USD.
Tempo zwyżek zdaje się też wyczerpywać USD/JPY. Piątkowa, czarna świeca w zestawieniu z czwartkową białą daje formację objęcia bessy. To może znacznie utrudnić atak na strefę oporu 107,60-108,10. Sygnałem słabości będzie zejście poniżej piątkowego dołka przy 106,76. Czy pretekstem będą informacje z Bliskiego Wschodu (Syria)?
USA / DANE: Dynamika nowych etatów w sektorze pozarolniczym wyniosła w marcu zaledwie 103 tys. wobec szacowanych 198 tys. (ale dane za luty zrewidowano do 326 tys. z 313 tys.). Rozczarowanie przyniosły też dane z sektora prywatnego (102 tys. wobec prognozy 192 tys.). Nieoczekiwanie w górę poszła stopa bezrobocia (do 4,1 proc. z 4,0 proc.). Zgodne z prognozami były natomiast dane nt. dynamiki płacy godzinowej w marcu (0,2 proc. m/m i 2,7 proc. r/r).
USA / FED: W piątkowym wystąpieniu prezes FED stwierdził, że tempo wynagrodzeń wprawdzie ostatnio przyspieszyło, ale nadal pozostaje umiarkowane. Zwrócił uwagę, że inflacja może wyraźnie przyspieszyć na wiosnę. W weekend agencje zacytowały też słowa Johna Williamsa z oddziału FED w San Francisco, który powtórzył, że w tym roku FED może łącznie podnieść stopy trzy, lub czterokrotnie. Przyznał, że kwestia polityki celnej nie stanowi „na razie” większego zagrożenia, ale eskalacja wojen handlowych może mieć „dość negatywne reperkusje”.
KOREA PÓŁNOCNA: Kim Dzong Un dał do zrozumienia, że podczas zaplanowanego na maj spotkania z Trumpem, kluczowym tematem będzie kwestia rozbrojenia.
SYRIA: Reżim Assada dokonał w weekend ataku z użyciem broni chemicznej na miejscowość Doms, co wywołało oburzenie i krytykę polityków Zachodu. W pilnym trybie została zwołana Rada Bezpieczeństwa ONZ. W nocy z niedzielę na poniedziałek doszło do ataku rakietowego na syryjską bazę w Hims, o co posądza się Izrael. Tymczasem rosyjska prasa doniosła, że siły rosyjskie w Syrii zostały postawione w stan gotowości bojowej.
WEGRY: Partia Fidesz zdecydowanie i przy dużej frekwencji wygrała niedzielne wybory na Węgrzech uzyskując większość umożliwiającą zmianę konstytucji.
EUROSTREFA / NIEMCY: W lutym odnotowano niższą od spodziewanej nadwyżkę w handlu zagranicznym (tylko 19,2 mld EUR). Eksport nieoczekiwanie spadł o 3,2 proc. m/m, a import o 1,3 proc. m/m.
Opinia: Czy Biały Dom „zapętlił” w się w swojej strategii handlowej wobec Chin? Niedzielny wpis Trumpa o tym, że Chiny powinny znieść bariery handlowe bo tak należy, a także wypowiedzi Petera Navarro, czy też Steve Mnuchina mogą pokazywać, że amerykańska administracja nie doceniła przeciwnika, jakim są Chiny. Pekin nie będzie rozmawiał z USA w sytuacji, kiedy Waszyngton chce robić to z pozycji siły. Warto zwrócić uwagę, że nie ma nawet pomysłu jakie negocjacje miałyby wyglądać i kiedy miałyby się rozpocząć. Prężenie muskułów trwa nadal, ale widać, że jedna ze stron zaczyna już się niecierpliwić. Dla rynków to jednak nic nowego – czekamy na przełomowe plotki nt. możliwych negocjacji, bo prędzej, czy później do tego dojdzie. A to, że rozmowy będą trwać dość długo i mogą być bardzo trudne, to już inna sprawa.
Paradoksalnie większą niepewność może rodzić sytuacja w Syrii, a konkretnie reakcja na chemiczny incydent ze strony społeczności międzynarodowej. Czy będzie podobnie jak rok temu, kiedy to USA zaatakowały w odwecie pociskami samosterującymi bazę wojsk Assada w pobliżu miasta Hims? Dzisiaj okazało się, że pierwsi na atak zdecydowali się Izraelczycy. Tymczasem Syria to obszar działania Rosji, ale i także rosnących wpływów Iranu, którego prezydent przestrzegł dzisiaj USA przed zrywaniem porozumienia atomowego z 2015 r. Pozostaje tylko czekać na mocne tweety Trumpa. Tak czy inaczej Bliski Wschód zaczyna przypominać puszkę Pandory, zbyt wiele jest tu stref wpływów i konieczna jest dyplomacja rozładowująca napięcie, a nie dalsza eskalacja wzajemnych emocji. Na to wszystko nakłada się też kwestia nowych sankcji, jakie nałożyły USA na rosyjskie firmy rządzone przez oligarchów powiązanych z Putinem.
Na wykresie BOSSA USD nie widać wiele zmian na otwarciu tygodnia. Niemniej w piątek dolar nieco się cofnął po tym, jak dane Departamentu Pracy nie przyniosły pozytywnych niespodzianek. Nie można jednak mówić, że dane były złe – średnia dla NFP pozostaje w granicach 200 tys., a dynamika płacy godzinowej była zgodna z oczekiwaniami. Publikacja wpisuje się w dotychczasową strategię FED, która zakłada w tym roku trzy podwyżki stóp. Z punktu widzenia analizy technicznej na koszyku BOSSA USD jesteśmy w kluczowym momencie. Jeżeli w tym tygodniu nie dojdzie do próby pobicia szczytu z ostatnich dni przy 76,83, to zaczniemy zawracać na dół inicjując tym samym wyraźniejszą falę spadkową.
Słabsze dane nt. nadwyżki handlowej z Niemiec, jakie poznaliśmy dzisiaj rano nie zaszkodziły zbytnio notowaniom EUR/USD, które w ostatni piątek odbiły się od linii trendu wzrostowego rysowanej od listopada ub.r. (jej naruszenie nie było znaczące). To może być sygnał, że popyt spróbuje zaatakować strefę 1,2295-1,2322. Jej złamanie byłoby sygnałem, że powracamy do wzrostów na EUR/USD.
Tempo zwyżek zdaje się też wyczerpywać USD/JPY. Piątkowa, czarna świeca w zestawieniu z czwartkową białą daje formację objęcia bessy. To może znacznie utrudnić atak na strefę oporu 107,60-108,10. Sygnałem słabości będzie zejście poniżej piątkowego dołka przy 106,76. Czy pretekstem będą informacje z Bliskiego Wschodu (Syria)?
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.