
Data dodania: 2018-03-27 (10:12)
Poniedziałek nie po raz pierwszy przyniósł eksplozję optymizmu na Wall Street. Po doniesieniach o zakulisowych rozmowach z Chinami, o których pisaliśmy we wczorajszym komentarzu, amerykańskie indeksy wystrzeliły w górę. Jednak temat wojen walutowych nie jest jeszcze zamknięty, co pokazuje choćby zachowanie dolara, czy metali szlachetnych.
Globalne rynki akcji rozpoczęły tydzień od bardzo pokaźnych wzrostów. W przypadku technologicznego indeksu Nsadaq100 było to nawet 3%, m.in. dzięki temu, że po potężnej przecenie wreszcie odbiły notowania Facebooka (instrument FB.US na platformie xStation). Rynki reagowały na doniesienia, o których pisaliśmy wczoraj – prezydent Trump w ubiegłym tygodniu postraszył Chiny potężnymi barierami handlowymi, ale na razie wygląda to na taktykę negocjacyjną, gdyż od razu do Państwa Środka wybrał się Sekretarz Skarbu aby negocjować ustępstwa. Rynki najbardziej obawiają się nieskoordynowanych (i nieprzemyślanych) decyzji Trumpa i po małej panice z czwartku i piątku taki obrót spraw przyjęły z ulgą. Jest jednak zbyt wcześnie aby obwieścić sukces, w tej grze może być jeszcze wiele zwrotów a i reakcja rynków nie jest jednoznaczna. O ile Wall Street zareagowała mocnymi wzrostami, które po części udzieliły się rynkom azjatyckim, wpływ na notowania dolara, czy ceny złota (najwyższe od połowy lutego) był niewidoczny.
Inna sprawa, że dolarowi nie pomagają powracające problemy amerykańskiego prezydenta. Media w USA coraz mocniej rozpisują się o bujnej przeszłości w życiu prywatnym Donalda Trumpa, a na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły, o których raczej wolałby zapomnieć. Gdyby miało dojść do jego przesłuchania w tej sprawie, niewątpliwie powróciły choćby spekulacje dotyczące tego, czy dotrwa na stanowisku do końca kadencji.
Jak na razie na rynek większego wpływu nie mają rosnące napięcia na linii Zachód – Rosja. Moskwa była podobno zaskoczona wydaleniem aż 60 dyplomatów z USA – jest to największa liczba od 1986 roku. Sprawa dotyczy otrucia byłego rosyjskiego szpiega na terenie Wielkiej Brytanii. Rynki traktują to jako grę dyplomatyczną i większej reakcji nie widać nawet na rosyjskiej giełdzie.
Dziś najciekawiej zapowiada się raport Conference Board przedstawiający nastroje konsumentów w USA (godzina 16:00). Nastroje są na poziomach bliskich rekordom, co teoretycznie powinno sprzyjać presji inflacyjnej w Stanach Zjednoczonych oraz w konsekwencji dolarowi. Na razie jednak taka zależność znalazła jedynie połowiczne potwierdzenie. W Europie o 14:00 czeka nas decyzja Banku Węgier, który utrzymuje jeszcze niższe stopy niż NBP (0,9%) i podobnie jak w polskim przypadku nie zamierza ich podnosić w najbliższym czasie. O godzinie 9:05 euro kosztuje 4,2184 złotego, dolar 3,3836 złotego, frank 3,5861 złotego, zaś funt 4,8159 złotego.
Inna sprawa, że dolarowi nie pomagają powracające problemy amerykańskiego prezydenta. Media w USA coraz mocniej rozpisują się o bujnej przeszłości w życiu prywatnym Donalda Trumpa, a na światło dzienne wychodzą kolejne szczegóły, o których raczej wolałby zapomnieć. Gdyby miało dojść do jego przesłuchania w tej sprawie, niewątpliwie powróciły choćby spekulacje dotyczące tego, czy dotrwa na stanowisku do końca kadencji.
Jak na razie na rynek większego wpływu nie mają rosnące napięcia na linii Zachód – Rosja. Moskwa była podobno zaskoczona wydaleniem aż 60 dyplomatów z USA – jest to największa liczba od 1986 roku. Sprawa dotyczy otrucia byłego rosyjskiego szpiega na terenie Wielkiej Brytanii. Rynki traktują to jako grę dyplomatyczną i większej reakcji nie widać nawet na rosyjskiej giełdzie.
Dziś najciekawiej zapowiada się raport Conference Board przedstawiający nastroje konsumentów w USA (godzina 16:00). Nastroje są na poziomach bliskich rekordom, co teoretycznie powinno sprzyjać presji inflacyjnej w Stanach Zjednoczonych oraz w konsekwencji dolarowi. Na razie jednak taka zależność znalazła jedynie połowiczne potwierdzenie. W Europie o 14:00 czeka nas decyzja Banku Węgier, który utrzymuje jeszcze niższe stopy niż NBP (0,9%) i podobnie jak w polskim przypadku nie zamierza ich podnosić w najbliższym czasie. O godzinie 9:05 euro kosztuje 4,2184 złotego, dolar 3,3836 złotego, frank 3,5861 złotego, zaś funt 4,8159 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.