Data dodania: 2018-03-22 (09:44)
Decyzja Fed jest odbierana gołębio i USD traci, a rynek przeskakuje na kolejny temat, którym prawdopodobnie staną się napięcia w relacjach handlowych USA i Chin. To stawa aktywa ryzykowne w trudnym położeniu i grozi szybkim wygaszaniem odbicia z ostatnich kilkunastu godzin.
W zapowiedzi od posiedzenie FOMC przestrzegałem, aby nie oczekiwać po prezesie Powellu komentarzy w podobnym tonie do tego, który prezentował podczas przesłuchań w Kongresie pod koniec lutego. Co innego wyrażać własne zdanie, a co innego prezentować konsensualny pogląd całego Komitetu. W Kongresie Powell wykazywał otwartość dla czterech podwyżek w tym roku, ale wczoraj postawił na ostrożny język w akompaniamencie bagatelizowania rewizji w górę projekcji ścieżki stóp procentowych na lata 2019-2020. Powell stwierdził, że Fed stara się znaleźć „kompromis”, gdyż widać bardzo powolne budowanie presji po stronie inflacji i płac pomimo dużego przyrostu zatrudnienia. Nie zawahał się nawet dodać, że „z danych nie wynika, że jesteśmy u progu przyspieszenia inflacji”. Tak jakby Powella ogarnęła klątwa fotela prezesa Fed i zaczął się przeobrażać w Janet Yellen. To dopełniło rozczarowanie po prezentacji wykresu „dot plot”, gdzie wprawdzie w górę przesunęły się mediany dla liczby podwyżek w 2019 (do trzech) i 2020 r. (do dwóch) oraz w górę poszła ocena stopy neutralnej (z 2,75 proc. do 2,9 proc.), ale rynek nie dostał najważniejszego – mediana dla liczby podwyżek w 2018 r. pozostała na trzech.
USD nie uzyskał od Fed zielonego światła dla kontynuacji umocnienia. Wręcz przeciwnie, ogólny wydźwięk decyzji wpisuje się poniżej oczekiwań rynkowych, co otwiera drogę do powrotu sprzedaży USD. Ale jest jeden haczyk, który w nocy już zdążył się uwidocznić. Rynek akcji w USA i Azji nie wykazuje wyraźnego zadowolenia stanowiskiem Fed, choć powinien. Nieprzyspieszanie tempa podwyżek jest pozytywne dla ryzyka, a jednak inwestorzy nie kwapią się do wskakiwania do pociągu z napisem „risk on”. Dlatego mam obiekcje dla gonienia wzrostów AUD, albo NZD.
Szczególnie, że kolejny temat dla rynków, który już nabiera tempa, to przerzucanie się cłami przez USA i Chiny. Dziś prezydent Trump ma podpisać memorandum w sprawie nałożenia cel na import ponad 100 produktów z Chin warty 50 mld USD. Wczoraj prasa donosiła, że Chiny szykują się na działania odwetowe. Przy braku innych tematów (a tak może być aż do raportu NFP 6 kwietnia) obawy o wojny handlowe mogą pociągnąć w dół indeksy giełdowe, cen surowców przemysłowych, a zanim waluty ryzykowne. To ostatecznie może pomóc USD na crossach z walutami rynków wschodzących i surowcowymi, ale nie obroni się np. względem JPY.
Dziś Bank Anglii pozostawi stopę procentową bez zmian, ale postęp w negocjacjach Brexitu oraz lepsze dane z rynku pracy Wielkiej Brytanii czynią podwyżkę stóp procentowych w maju coraz bardziej możliwą. Choć bezpośrednie sugestie w marcowym komunikacie są mało prawdopodobne, zdecydowanie większe jest pole dla jastrzębich niespodzianek ożywiających debatę o drugiej podwyżce przed końcem roku. Funt już sporo zyskał od początku tygodnia, ale konstruktywny wydźwięk komunikatu pomógłby w odbudowie fundamentalnej wartość funta w obliczu malejącej (przynajmniej na razie) premii za ryzyko polityczne i wspierającej postawie banku centralnego.
USD nie uzyskał od Fed zielonego światła dla kontynuacji umocnienia. Wręcz przeciwnie, ogólny wydźwięk decyzji wpisuje się poniżej oczekiwań rynkowych, co otwiera drogę do powrotu sprzedaży USD. Ale jest jeden haczyk, który w nocy już zdążył się uwidocznić. Rynek akcji w USA i Azji nie wykazuje wyraźnego zadowolenia stanowiskiem Fed, choć powinien. Nieprzyspieszanie tempa podwyżek jest pozytywne dla ryzyka, a jednak inwestorzy nie kwapią się do wskakiwania do pociągu z napisem „risk on”. Dlatego mam obiekcje dla gonienia wzrostów AUD, albo NZD.
Szczególnie, że kolejny temat dla rynków, który już nabiera tempa, to przerzucanie się cłami przez USA i Chiny. Dziś prezydent Trump ma podpisać memorandum w sprawie nałożenia cel na import ponad 100 produktów z Chin warty 50 mld USD. Wczoraj prasa donosiła, że Chiny szykują się na działania odwetowe. Przy braku innych tematów (a tak może być aż do raportu NFP 6 kwietnia) obawy o wojny handlowe mogą pociągnąć w dół indeksy giełdowe, cen surowców przemysłowych, a zanim waluty ryzykowne. To ostatecznie może pomóc USD na crossach z walutami rynków wschodzących i surowcowymi, ale nie obroni się np. względem JPY.
Dziś Bank Anglii pozostawi stopę procentową bez zmian, ale postęp w negocjacjach Brexitu oraz lepsze dane z rynku pracy Wielkiej Brytanii czynią podwyżkę stóp procentowych w maju coraz bardziej możliwą. Choć bezpośrednie sugestie w marcowym komunikacie są mało prawdopodobne, zdecydowanie większe jest pole dla jastrzębich niespodzianek ożywiających debatę o drugiej podwyżce przed końcem roku. Funt już sporo zyskał od początku tygodnia, ale konstruktywny wydźwięk komunikatu pomógłby w odbudowie fundamentalnej wartość funta w obliczu malejącej (przynajmniej na razie) premii za ryzyko polityczne i wspierającej postawie banku centralnego.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.