Data dodania: 2018-03-14 (10:00)
Decyzje kadrowe Trumpa uderzają w zaufanie do dolara i przyćmiewają dowody silnego ożywienia w USA. W środowisku, w którym zaskoczenie może przyjść z każdym tweetem, klimat risk-off zaczyna górować.
Dymisja sekretarza stanu Rexa Tillersona była szokiem, który podkreślił w jakim chaosie znajduje się administracja Trumpa. Jego następca Mike Pompeo jest opisywany jako zwolennik ostrej i stanowczej polityki na arenie międzynarodowej, zarówno w odniesieniu do handlu, jak i relacji dyplomatycznych. Przy nieobliczalności Trumpa to może oznaczać wszystko od otwartej wojny celnej (dziś Reuters donosi o planowanych nowych cłach na import z Chin wart 60 mld USD) po zaskakujące decyzje w stosunkach z Koreą Płn., Iranem, czy Rosją. Tego rynek obawia się najbardziej, przez co podkopane zostało zaufanie do dolara. Niepokoje przyćmiewają twarde dane z gospodarki USA, które podkreślają jej idealne położenie. Kto wie, jak ostatecznie zakończyłyby się wtorkowe notowania, jeśli rynek miałby do zdyskontowania tylko przyspieszanie CPI w lutym? Przy Trumpie aktywnym na Twitterze inwestorów trudno jest skupić uwagę na sile ożywienia i perspektywach zacieśniania monetarnego. Z tego powodu dzisiejszy odczyt sprzedaży detalicznej może przynieść huśtawkę – lepsze dane mogą dać impuls do umocnienia USD, który jednak szybko zostanie zgaszony w obawie o aktywność Trumpa na portalach społecznościowych. Takie czasy.
Dla szerszego rynku kończy się sielanka, na która zanosiło się na starcie tygodnia i jest coraz łatwiej o rozkręcenie kolejnej fali ucieczki od ryzyka. Mimo to inwestorzy mają opory w rezygnacji z dobrego klimatu, więc może być potrzebny mocniejszy impuls (w tym kontekście parkiety w Europie walczą dziś o odbicie). Na FX trzymam się zdania, że wszelkie przejawy siły AUD, CAD i GBP powinny być wygaszane. Problemy dolara i spadki na giełdach będą wspierać JPY. Dla PLN nie ma teraz klimatu na aprecjację i EUR/PLN ma łatwiejszą drogę przez 4,21 w stronę 4,25.
Dziś rano EUR/USD osuwa się pod 1,24 z pomocą prezesa EBC Draghiego, który w przemówieniu we Frankfurcie podtrzymuje ostrożny ton, który słyszeliśmy w ubiegłym tygodniu. Jego zdaniem są warunki do zakończenia programu skupu aktywów, ale do tego potrzeba jeszcze większej pewności po stronie ścieżki wzrostu inflacji. Zasugerował też, że siła euro może negatywnie wpływać na inflację. Osobiście nie sądzę, aby jego słowa cokolwiek wnosiły ponad zeszłotygodniowe wzmianki, a reakcja rynku to jedynie realizacja zysków co bardziej nerwowych graczy zadowolonych z wczorajszych wzrostów. Dziś w kalendarzu szereg wystąpień czołowych przedstawicieli EBC (Constantio, Praet, Coeure), więc ryzyko rewelacji odnośnie polityki monetarnej jest niezerowe, ale raczej niskie. Ale jeśli dane z USA nie dadzą podstaw dla większego rajdu dolara, EUR/USD powinien ponownie przyciągnąć popyt.
Dla szerszego rynku kończy się sielanka, na która zanosiło się na starcie tygodnia i jest coraz łatwiej o rozkręcenie kolejnej fali ucieczki od ryzyka. Mimo to inwestorzy mają opory w rezygnacji z dobrego klimatu, więc może być potrzebny mocniejszy impuls (w tym kontekście parkiety w Europie walczą dziś o odbicie). Na FX trzymam się zdania, że wszelkie przejawy siły AUD, CAD i GBP powinny być wygaszane. Problemy dolara i spadki na giełdach będą wspierać JPY. Dla PLN nie ma teraz klimatu na aprecjację i EUR/PLN ma łatwiejszą drogę przez 4,21 w stronę 4,25.
Dziś rano EUR/USD osuwa się pod 1,24 z pomocą prezesa EBC Draghiego, który w przemówieniu we Frankfurcie podtrzymuje ostrożny ton, który słyszeliśmy w ubiegłym tygodniu. Jego zdaniem są warunki do zakończenia programu skupu aktywów, ale do tego potrzeba jeszcze większej pewności po stronie ścieżki wzrostu inflacji. Zasugerował też, że siła euro może negatywnie wpływać na inflację. Osobiście nie sądzę, aby jego słowa cokolwiek wnosiły ponad zeszłotygodniowe wzmianki, a reakcja rynku to jedynie realizacja zysków co bardziej nerwowych graczy zadowolonych z wczorajszych wzrostów. Dziś w kalendarzu szereg wystąpień czołowych przedstawicieli EBC (Constantio, Praet, Coeure), więc ryzyko rewelacji odnośnie polityki monetarnej jest niezerowe, ale raczej niskie. Ale jeśli dane z USA nie dadzą podstaw dla większego rajdu dolara, EUR/USD powinien ponownie przyciągnąć popyt.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.