
Data dodania: 2018-03-13 (21:47)
Obawy o stabilność Białego Domu po dymisji sekretarza skarbu stały we wtorek za pogorszeniem sentymentu na rynkach. Dolar tracił do niemal wszystkich walut G10, słabszy jest złoty. Giełdy w Europie i USA pogrążyły się w czerwieni, traci ropa, zyskuje złoto.
Rex Tillerson przestaje być sekretarzem stanu USA (stąd Rexit). Zastąpić go ma Mike Pompeo, obecny dyrektor CIA. Pompeo już jest okrzyknięty anty-Tillersonem, co w kwestiach handlu oznacza wysokie poparcie dla protekcjonizmu. Te konkluzje przypomniały po kilku dniach przerwy o napięciach, jakie mogą z globalnego handlu przenieść się na ożywienie gospodarcze.
Informacja w głównej mierze odbiła się negatywnie na USD, dodatkowo wzmacniając „rozczarowanie” odczytem CPI z USA. Inflacja CPI w lutym zgodnie z oczekiwaniami wzrosła o 0,2 proc. m/m, wyciągając wskaźnik roczny z 2,1 proc. do 2,2 proc. Inflacja bazowa także nie zaskoczyła odczytem 0,2 proc. m/m i 1,8 proc. r/r. Biorąc pod uwagę umocnienie dolara w oczekiwaniu na odczyt, rynek pozycjonował się pod lepszy odczyt.
W rezultacie USD/JPY zawrócił spod 107,30 do 106,60. EUR/USD skoczył z 1,2330 do 1,24. Mocne są też NZD i GBP. Pogorszenie sentymentu w drugiej części dnia zahamowało NOK i AUD. Duża aktywność sprzedających AUD/NZD tłumaczy rozdźwięk w zachowaniu walut z Antypodów (Australia ma więcej do stracenia w przypadku rozpętania wojen handlowych).
GBP/USD wdrapał się na 1,3990 pośrednio na słabości dolara, jednak dodatkowy efekt wywołało wiosenne expose kanclerza skarbu Wielkiej Brytanii Hammonda. W wystąpieniu wyjątkowo optymistycznie wypowiadał się o aktywności gospodarczej w kraju oraz przedstawił wyższe prognozy wzrostu PKB. W 2018 r. Wielka Brytania ma rosnąć w tempie 1,5 proc. wobec wcześniej szacowanych 1,4 proc.
Największym przegranym wtorkowego handlu jest CAD za sprawa gołębich komentarzy prezesa Banku kanady Poloza. Wyraził on ostrożne podejście dla przyszłego dostosowywania polityki, nie wykazując pośpiechu do podwyżek w obliczu napięć w negocjacjach NAFTA. USD/CAD jest dziś niemal figurę wyżej na 1,2940.
EUR/PLN zaliczył senny dzień w przedziale 4,20-4,21. Więcej emocji było na USD/PLN (spadek pod 3,40) i GBP/USD (wzrosty pod 4,75).
Rynek akcji jest morzem czerwieni, gdyż inwestorzy zdecydowali się spieniężać zyski w obliczu zamieszania w Białym Domu. Z sugerowanych przez kontrakty na S&P500 nic nie zostało do czasu startu sesji na rynku kasowym, choć w momencie pisania Dow Jones i S&P500 walczą na poziomie doniesienia. Nasdaq pozostaje 0,4 pod kreską.
Europa nie doczekała prób uspokojenia na Wall Street i główne indeksy zanotowały spadki od 0,3 proc. w Mediolanie po 1,6 proc. we Frankfurcie. WIG20 stracił 1,08 proc.
Pogorszenie nastrojów mocno dosięgnęło ropy naftowej. WTI w ciągu dnia traciła nawet 1,6 proc., stabilizując się blisko 60,5 USD/b. Wieści z Białego Domu raczej były pretekstem dla rynku, który od kilku dni próbuje sprostać fali niepokojących informacji. Piętrzące się zapasy surowca w USA stawią pod znakiem zapytania równoważenie rynku i stanowią ryzyko dla dalszych spadków. Wczoraj EIA w raporcie zaznaczyło, że w kwietniu wydobycie z łupków w USA ma sięgnąć rekordowych 6,95 mln b/d.
Złoto z kolei było bardziej skupione na dołujących rentownościach obligacji skarbowych USA i cena uncji została pociągnięta do 1327 USD.
Informacja w głównej mierze odbiła się negatywnie na USD, dodatkowo wzmacniając „rozczarowanie” odczytem CPI z USA. Inflacja CPI w lutym zgodnie z oczekiwaniami wzrosła o 0,2 proc. m/m, wyciągając wskaźnik roczny z 2,1 proc. do 2,2 proc. Inflacja bazowa także nie zaskoczyła odczytem 0,2 proc. m/m i 1,8 proc. r/r. Biorąc pod uwagę umocnienie dolara w oczekiwaniu na odczyt, rynek pozycjonował się pod lepszy odczyt.
W rezultacie USD/JPY zawrócił spod 107,30 do 106,60. EUR/USD skoczył z 1,2330 do 1,24. Mocne są też NZD i GBP. Pogorszenie sentymentu w drugiej części dnia zahamowało NOK i AUD. Duża aktywność sprzedających AUD/NZD tłumaczy rozdźwięk w zachowaniu walut z Antypodów (Australia ma więcej do stracenia w przypadku rozpętania wojen handlowych).
GBP/USD wdrapał się na 1,3990 pośrednio na słabości dolara, jednak dodatkowy efekt wywołało wiosenne expose kanclerza skarbu Wielkiej Brytanii Hammonda. W wystąpieniu wyjątkowo optymistycznie wypowiadał się o aktywności gospodarczej w kraju oraz przedstawił wyższe prognozy wzrostu PKB. W 2018 r. Wielka Brytania ma rosnąć w tempie 1,5 proc. wobec wcześniej szacowanych 1,4 proc.
Największym przegranym wtorkowego handlu jest CAD za sprawa gołębich komentarzy prezesa Banku kanady Poloza. Wyraził on ostrożne podejście dla przyszłego dostosowywania polityki, nie wykazując pośpiechu do podwyżek w obliczu napięć w negocjacjach NAFTA. USD/CAD jest dziś niemal figurę wyżej na 1,2940.
EUR/PLN zaliczył senny dzień w przedziale 4,20-4,21. Więcej emocji było na USD/PLN (spadek pod 3,40) i GBP/USD (wzrosty pod 4,75).
Rynek akcji jest morzem czerwieni, gdyż inwestorzy zdecydowali się spieniężać zyski w obliczu zamieszania w Białym Domu. Z sugerowanych przez kontrakty na S&P500 nic nie zostało do czasu startu sesji na rynku kasowym, choć w momencie pisania Dow Jones i S&P500 walczą na poziomie doniesienia. Nasdaq pozostaje 0,4 pod kreską.
Europa nie doczekała prób uspokojenia na Wall Street i główne indeksy zanotowały spadki od 0,3 proc. w Mediolanie po 1,6 proc. we Frankfurcie. WIG20 stracił 1,08 proc.
Pogorszenie nastrojów mocno dosięgnęło ropy naftowej. WTI w ciągu dnia traciła nawet 1,6 proc., stabilizując się blisko 60,5 USD/b. Wieści z Białego Domu raczej były pretekstem dla rynku, który od kilku dni próbuje sprostać fali niepokojących informacji. Piętrzące się zapasy surowca w USA stawią pod znakiem zapytania równoważenie rynku i stanowią ryzyko dla dalszych spadków. Wczoraj EIA w raporcie zaznaczyło, że w kwietniu wydobycie z łupków w USA ma sięgnąć rekordowych 6,95 mln b/d.
Złoto z kolei było bardziej skupione na dołujących rentownościach obligacji skarbowych USA i cena uncji została pociągnięta do 1327 USD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.