Data dodania: 2018-03-10 (15:55)
Słowo o eurodolarze: Precyzyjniej byłoby mówić o trendzie bocznym, albo o rytmie trendu bocznego – ale pozwoliliśmy sobie na mały skrót myślowy. Eurodolar błądzi w konsolidacji od połowy stycznia, zakres wahań to ok. 1,2160 – 1,2550.
W minionym tygodniu (tj. tym, który poprzedzał obecny, i tak się zresztą kończący) główna para poszła ostro w górę, dolar sporo stracił, kreślono wartości rzędu 1,2440. Powodem były w głównej mierze zapowiedzi Donalda Trumpa, dotyczące wprowadzenia ceł (i to wysokich) na stal oraz aluminum. To krok uderzający najbardziej chyba w Meksyk i Kanadę. Odpowiednie rozporządzenie zostało już zresztą podpisane, a Trump chce przy jego pomocy wymóc m.in. renegocjację układu NAFTA – tak, by stał się on korzystniejszy dla USA. W każdym razie wywiązała się z tego niemała afera na rynkach, pojawiły się (np. w Europie) głosy, iż powinno się odpowiedzieć na ruch Trumpa cłami odwetowymi etc.
Ale wczoraj mieliśmy obrady EBC, szefostwa Banku – i ich przekaz był w zasadzie gołębi. To znaczy: niektórzy w niuansach doszukują się sugestii, że Bank gotów jest do normalizacji monetarnej, ale poza tym zupełnie jawnie była mowa o tym, że wciąż w razie czego można przedłużyć operację QE, że odsetki z jej tytułu będą jeszcze długo reinwestowane i że długo nie ujrzymy w Europie wyższych stóp.
Eurodolar zawrócił, zeszliśmy do 1,23 – a dziś nawet niżej, choć w nocy sytuacja klaruje się właśnie przy "dwudziestce trójce". Tak naprawdę pozostajemy zatem w konsolidacji. Dolarowi powiodło się dziś dodatkowo o tyle, że dobrze wypadły payrollsy, tj. dane z rynku pracy. Powiedzmy: w miarę dobrze. To znaczy zatrudnienie wzrosło imponująco, wynik za luty to 313 tys. poza rolnictwem, gdy oczekiwano 200 tys., ale np. bezrobocie utrzymało poziom 4,1 proc., a dynamika płacy godzinowej zawiodła nieco w relacji do oczekiwań; miało być +2,8 proc. r/r, było +2,6 proc.
Mieliśmy też dość jastrzębi głos z Fed. Pan Rosengren stwierdził, że prawdopodobnie w tym roku będzie potrzeba w Stanach aż czterech podwyżek stóp. Polityka fiskalna jego zdaniem dobrze stymuluje teraz gospodarkę.
My tymczasem powtarzamy (do znudzenia, cóż...), że na wykresie eurodolara od 10 lat widać, iż dolar powoli, mimo wszelkich korekt, ale jednak zarabia. W tym kwartale, ew. półroczu powinna się rozstrzygnąć kwestia linii spadkowej po tych wieloletnich maksimach.
Nasza waluta
Euro-złoty klaruje się przy 4,19. Od początku roku mieliśmy konsolidację w rejonie 4,13 – 4,20 – ale w tym tygodniu została ona przebita, przynajmniej efemerycznie, tymczasowo. Kurs dobił do 4,2140, co wynikało z kombinacji danych ze świata z informacjami z Rady Polityki Pieniężnej. Szef Rady, p. Glapiński, przyznał, że w gremium jest trzech "jastrzębi", ale jego zdaniem stopy pozostaną bez zmian być może nawet do 2020 roku. Niedawno zresztą Goldman Sachs zaprezentował prognozę, w myśl której do IV kw. 2019 przetrwamy przy obecnym oprocentowaniu.
USD/PLN jest na 3,4060. Ogólny obraz to szeroka konsolidacja od połowy stycznia, odbijająca trend boczny eurodolara. Można też wyróżnić węższy trend boczny, jakby piętro głównej konsolidacji, ze wsparciem na 3,3670-80. Opór można lokować w pobliżu 3,44.
Ale wczoraj mieliśmy obrady EBC, szefostwa Banku – i ich przekaz był w zasadzie gołębi. To znaczy: niektórzy w niuansach doszukują się sugestii, że Bank gotów jest do normalizacji monetarnej, ale poza tym zupełnie jawnie była mowa o tym, że wciąż w razie czego można przedłużyć operację QE, że odsetki z jej tytułu będą jeszcze długo reinwestowane i że długo nie ujrzymy w Europie wyższych stóp.
Eurodolar zawrócił, zeszliśmy do 1,23 – a dziś nawet niżej, choć w nocy sytuacja klaruje się właśnie przy "dwudziestce trójce". Tak naprawdę pozostajemy zatem w konsolidacji. Dolarowi powiodło się dziś dodatkowo o tyle, że dobrze wypadły payrollsy, tj. dane z rynku pracy. Powiedzmy: w miarę dobrze. To znaczy zatrudnienie wzrosło imponująco, wynik za luty to 313 tys. poza rolnictwem, gdy oczekiwano 200 tys., ale np. bezrobocie utrzymało poziom 4,1 proc., a dynamika płacy godzinowej zawiodła nieco w relacji do oczekiwań; miało być +2,8 proc. r/r, było +2,6 proc.
Mieliśmy też dość jastrzębi głos z Fed. Pan Rosengren stwierdził, że prawdopodobnie w tym roku będzie potrzeba w Stanach aż czterech podwyżek stóp. Polityka fiskalna jego zdaniem dobrze stymuluje teraz gospodarkę.
My tymczasem powtarzamy (do znudzenia, cóż...), że na wykresie eurodolara od 10 lat widać, iż dolar powoli, mimo wszelkich korekt, ale jednak zarabia. W tym kwartale, ew. półroczu powinna się rozstrzygnąć kwestia linii spadkowej po tych wieloletnich maksimach.
Nasza waluta
Euro-złoty klaruje się przy 4,19. Od początku roku mieliśmy konsolidację w rejonie 4,13 – 4,20 – ale w tym tygodniu została ona przebita, przynajmniej efemerycznie, tymczasowo. Kurs dobił do 4,2140, co wynikało z kombinacji danych ze świata z informacjami z Rady Polityki Pieniężnej. Szef Rady, p. Glapiński, przyznał, że w gremium jest trzech "jastrzębi", ale jego zdaniem stopy pozostaną bez zmian być może nawet do 2020 roku. Niedawno zresztą Goldman Sachs zaprezentował prognozę, w myśl której do IV kw. 2019 przetrwamy przy obecnym oprocentowaniu.
USD/PLN jest na 3,4060. Ogólny obraz to szeroka konsolidacja od połowy stycznia, odbijająca trend boczny eurodolara. Można też wyróżnić węższy trend boczny, jakby piętro głównej konsolidacji, ze wsparciem na 3,3670-80. Opór można lokować w pobliżu 3,44.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.