Data dodania: 2018-02-27 (09:14)
Poniedziałek na rynkach globalnych minął w bardzo dobrych nastrojach. Na Wall Street oraz w Europie widzimy wzrosty cen akcji. Najwyraźniej zapanowało przekonanie, że dzisiejsze wystąpienie Jerome Powella nie jest powodem do obaw. Kurs złotego na początku tygodnia jest stabilny.
Po ostrych spadkach na Wall Street z pierwszej połowy lutego niemal nie ma już śladu, flagowy indeks S&P500 odrobił 70% strat, a technologiczny Nasdaq100, który stracił więcej, wzrósł już w okolice historycznych maksimów! Co sprawiło, że rynki tak szybko zapomniały o problemach? Wydaje się, że przede wszystkim brak nowych negatywnych impulsów. Owszem, sezon wyników kwartalnych był dobry, ale rysował się w tych barwach jeszcze przed wyprzedażą. Zagrożenie inflacją pozostaje realne i widać to na rynku obligacji, jednak jest to temat na wiele miesięcy i inwestorzy najwyraźniej uznali, że reakcja w lutym była przesadna. Pamiętajmy, że mówimy o indeksach, które cofnęły się z historycznych szczytów po bardzo mocnym 2017 roku i jeszcze mocniejszym styczniu. Takie zachowanie rynków w połączeniu z dość neutralnymi zmianami na rynku walut wskazuje na brak obaw przed dzisiejszym wystąpieniem Jerome Powella. Przypomnijmy, że nowy szef Fed w zasadzie nie zabrał jeszcze głosu w kwestii polityki pieniężnej, a dziś przedstawi Kongresowi raport o stanie gospodarki i działaniach banku centralnego, który ze swojej natury dość szczegółowo opisuje zamierzenia autorów polityki. Powell, choć został nominowany przez Trumpa, postrzegany jest jako kontynuator linii Janet Yellen i najwyraźniej rynki uznały, że nie będzie on sygnalizował potrzeby szybszych podwyżek stóp, a jedynie podkreśli konieczność stopniowej i łagodnej normalizacji. Początek przesłuchania zaplanowano na godzinę 16:00 naszego czasu, jednak reakcji rynku spodziewać się można 90 minut wcześniej, bowiem już o 14:30 opublikowana zostanie treść wystąpienia.
Po drugiej stronie Atlantyku cały czas nie ma jasność ws. porozumienia dotyczącego opuszczenia UE przez Wielką Brytanię. Kilka dni temu funt zyskiwał na fali komentarzy, iż Brytyjczycy powinni mieć dostęp do wspólnego rynku, jednak już w środę w Brukseli ma zostać opublikowany draft dokumentu, który dla Londynu będzie znacznie mniej przyjazny. Unijni politycy pomijają w nim wiele kwestii podnoszonych przez premier May, m.in. dłuższy okres przejściowy oraz specjalny status granicy lądowej z Irlandią i traktowane jest to jako posunięcie dyplomatyczne, które ma zmusić Wielką Brytanię do większych ustępstw, jednak z pewnością nie przybliża nas do zakończenia procesu. Co prawda funt w ostatnich tygodniach radził sobie nieźle za sprawą poczynań Banku Anglii, który sygnalizuje konieczność ponownego podniesienia stóp procentowych, jednak niepewność związana z negocjacjami z pewnością stanowi kaganiec powstrzymujący większą aprecjację. W Europie dziś także pierwsze odczyty danych o inflacji za luty. O godzinie 14:00 poznamy dane dla Niemiec, traktowane jako dobry indykator przez jutrzejszą publikacją dla całej strefy euro. Jednak już publikacja z Hiszpanii przyniosła nieoczekiwanie duży wzrost inflacji, bo z 0,7 aż do 1,2% r/r i euro umacnia się wobec dolara na otwarciu europejskiej sesji. O 9:05 euro kosztuje 4,1705 złotego, dolar 3,3799 złotego, frank 3,6084 złotego, zaś funt 4,7264 złotego.
Po drugiej stronie Atlantyku cały czas nie ma jasność ws. porozumienia dotyczącego opuszczenia UE przez Wielką Brytanię. Kilka dni temu funt zyskiwał na fali komentarzy, iż Brytyjczycy powinni mieć dostęp do wspólnego rynku, jednak już w środę w Brukseli ma zostać opublikowany draft dokumentu, który dla Londynu będzie znacznie mniej przyjazny. Unijni politycy pomijają w nim wiele kwestii podnoszonych przez premier May, m.in. dłuższy okres przejściowy oraz specjalny status granicy lądowej z Irlandią i traktowane jest to jako posunięcie dyplomatyczne, które ma zmusić Wielką Brytanię do większych ustępstw, jednak z pewnością nie przybliża nas do zakończenia procesu. Co prawda funt w ostatnich tygodniach radził sobie nieźle za sprawą poczynań Banku Anglii, który sygnalizuje konieczność ponownego podniesienia stóp procentowych, jednak niepewność związana z negocjacjami z pewnością stanowi kaganiec powstrzymujący większą aprecjację. W Europie dziś także pierwsze odczyty danych o inflacji za luty. O godzinie 14:00 poznamy dane dla Niemiec, traktowane jako dobry indykator przez jutrzejszą publikacją dla całej strefy euro. Jednak już publikacja z Hiszpanii przyniosła nieoczekiwanie duży wzrost inflacji, bo z 0,7 aż do 1,2% r/r i euro umacnia się wobec dolara na otwarciu europejskiej sesji. O 9:05 euro kosztuje 4,1705 złotego, dolar 3,3799 złotego, frank 3,6084 złotego, zaś funt 4,7264 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.