
Data dodania: 2018-02-20 (11:19)
Tradycyjnie przy poniedziałkowym święcie w USA, niemrawy dzień handlowy jest łatwy do zapomnienia. Wyższe rentowności długu USA we wtorek są wskazywane jako powód dla umocnienia USD, choć byłaby to nowość na nieskorelowanym rynku w 2018 r. Mamy do czynienia z realizacją zysków z braku innych impulsów do handlu, ale dziś może się zmienić.
W ciągu ostatnich 24 godzin rynek walutowy nie pokazał nic specjalnego. Dolar dalej poprawiał swoje poziomy, ale odbywało się to bardzo powoli, w małej skali i nie do porównania z pogromem z poprzedniego tygodnia. Serwisy informacyjne moim zdaniem na siłę szukają powiązania między silniejszym dolarem, a wzrostem rentowności obligacji USA po starcie rynku po długim weekendzie. Dziesięciolatki podchodzą do 2,92 proc., co na pierwszy rzut oka wydaje się wsparciem dla dolara, ale jakby reporterzy zapomnieli, że ta korelacja w ogóle nie działa w tym roku. Brak traderów z Nowego Jorku wczoraj zabił handel w godzinach popołudniowych, a i sam Londyn był mało zainteresowany graniem między sobą. Co mniej cierpliwi inwestorzy porządkowali pozycje i realizowali zyski, licząc na lepsze poziomy wejścia w dalszej części tygodnia. USD/JPY przy 107 i EUR/USD na 1,2350 zaczynają wyglądać ciekawie, szczególnie że nie ma oznak, by sentyment rynkowy uległ zmianie. Mimo to każdy czeka na ten pierwszy sygnał, lub samospełniającą się prognozę (nagłe wszyscy zaczną sprzedawać). Dziś jednak próżno szukać interesujących pozycji w kalendarzu makro (przynajmniej związanych z USD). Analiza techniczna, albo popyt znikąd? To sprawdzało się już w tym roku, więc może i dziś będzie podobnie. Ze swojego fundamentalnego punktu widzenia póki co cierpliwie czekam z boku.
Z danych dziś mamy inflację ze Szwecji, dane z Polski i niemiecki ZEW. Ten ostatni odzwierciedla nastroje wśród inwestorów i może zaliczyć spadek pod wpływem ostatnich zawirowań. Dla nikogo nie będzie to jednak zaskoczeniem, a ważniejsze w tym tygodniu są dane o aktywności gospodarczej – PMI w środę i Ifo w czwartek. W Szwecji rynek liczy na utrzymanie inflacji bazowej CPIF na 1,9 proc. i CPI na 1,7 proc., ale sezonowe obniżki cen odzieży, obuwia i kosztów podróży będą ściągać główny wskaźnik CPI w dół o 0,7 proc. m/m. Byłoby to zgodne z prognozami Riksbanku, ale jednocześnie ustawia nisko poprzeczkę dla pozytywnego zaskoczenia. Wyższy odczyt będzie jastrzębim sygnałem, szczególnie w kontekście wymowy komunikatu po posiedzeniu Riksbanku. W ubiegłym tygodniu usłyszeliśmy, że obawy o profil inflacji dają przewagę gołębiom w zarządzie banku, zatem teraz lepsze dane mogłyby obudzić oczekiwania, że Riksbank jest w stanie nie czekać z normalizacją polityki na pierwszy krok EBC i jeszcze w połowie roku podnieść stopę procentową. Ostatnie perturbacje na rynkach finansowych przyczyniły się do silnej redukcji długich pozycji w SEK. To wszystko łącznie czyni walutę bardziej wrażliwą na pozytywne niespodzianki.
W Polsce styczniowy odczyt produkcji przemysłowej powinien wypaść dobrze z uwagi na łagodny przebieg zimy (8,5 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym odczuje odreagowanie świątecznego szału zakupów (-21,2 proc.), ale dynamika roczna (6,9 proc.) powinna potwierdzić silną postawę konsumpcji na starcie nowego roku. Wątpię, by rynek złotego pokazał jakąkolwiek reakcję na dane. Co więcej, po rynku nie widać kompletnie ładu i składu. Oderwanie od trendów globalnych i czynników lokalnych sugeruje, że przez większość czasu nie ma w ogóle zaangażowania inwestorów w handel poza tymi podmiotami, które muszą (wygasające rozliczenia, wymiana handlowa). Z jednej strony można się cieszyć z braku obecności kapitału spekulacyjnego; z drugiej - gwarantuje to losowość zmian kursu.
Z danych dziś mamy inflację ze Szwecji, dane z Polski i niemiecki ZEW. Ten ostatni odzwierciedla nastroje wśród inwestorów i może zaliczyć spadek pod wpływem ostatnich zawirowań. Dla nikogo nie będzie to jednak zaskoczeniem, a ważniejsze w tym tygodniu są dane o aktywności gospodarczej – PMI w środę i Ifo w czwartek. W Szwecji rynek liczy na utrzymanie inflacji bazowej CPIF na 1,9 proc. i CPI na 1,7 proc., ale sezonowe obniżki cen odzieży, obuwia i kosztów podróży będą ściągać główny wskaźnik CPI w dół o 0,7 proc. m/m. Byłoby to zgodne z prognozami Riksbanku, ale jednocześnie ustawia nisko poprzeczkę dla pozytywnego zaskoczenia. Wyższy odczyt będzie jastrzębim sygnałem, szczególnie w kontekście wymowy komunikatu po posiedzeniu Riksbanku. W ubiegłym tygodniu usłyszeliśmy, że obawy o profil inflacji dają przewagę gołębiom w zarządzie banku, zatem teraz lepsze dane mogłyby obudzić oczekiwania, że Riksbank jest w stanie nie czekać z normalizacją polityki na pierwszy krok EBC i jeszcze w połowie roku podnieść stopę procentową. Ostatnie perturbacje na rynkach finansowych przyczyniły się do silnej redukcji długich pozycji w SEK. To wszystko łącznie czyni walutę bardziej wrażliwą na pozytywne niespodzianki.
W Polsce styczniowy odczyt produkcji przemysłowej powinien wypaść dobrze z uwagi na łagodny przebieg zimy (8,5 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym odczuje odreagowanie świątecznego szału zakupów (-21,2 proc.), ale dynamika roczna (6,9 proc.) powinna potwierdzić silną postawę konsumpcji na starcie nowego roku. Wątpię, by rynek złotego pokazał jakąkolwiek reakcję na dane. Co więcej, po rynku nie widać kompletnie ładu i składu. Oderwanie od trendów globalnych i czynników lokalnych sugeruje, że przez większość czasu nie ma w ogóle zaangażowania inwestorów w handel poza tymi podmiotami, które muszą (wygasające rozliczenia, wymiana handlowa). Z jednej strony można się cieszyć z braku obecności kapitału spekulacyjnego; z drugiej - gwarantuje to losowość zmian kursu.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
09:52 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.