Data dodania: 2018-02-19 (09:34)
Kombinacja świąt dookoła świata może położyć się cieniem na zmienności rynków finansowych. Wizja długiego weekendu stała się zbawienna dla dolara w piątek, ale nie zmienia to ogólnego obrazu wokół waluty.
W piątek USD był wyraźnym zwycięzcą na tle pozostałych walut G10, choć zasługi przypisywałbym pokrywaniem pozycji/realizacją zysków przed długim weekendem niż wnioskowałbym zwrot sentymentu. Zeszłotygodniowa wyprzedaż była znaczna i perspektywa trzech dni wolnych (dziś święto w USA) to najwyraźniej za dużo, by godzić się na zamrożenie pozycji na tak dzikim rynku. Niektóre wahnięcia były bardziej brutalne niż inne. Zjazd EUR/USD pod 1,24 daje do myślenia, ale w mojej ocenie to tylko pokazuje, gdzie handel jest najbardziej zatłoczony – sporo inwestorów aktywnych przy wzrostach, ale też w redukcji pozycji. Jednak jeśli założenia handlu (nienawiść do dolara, miłość do euro) nie uległy zmianie, jest bardziej realne, że traderzy wkrótce wrócą do tego, co lubią najbardziej. Nie wszyscy dziś będą przed swoimi komputerami, więc odbicie może się przeciągać do jutra.
W odróżnieniu do poprzednich dwóch dni, dziś USD/JPY podążał w tym samym kierunku, co Nikkei 225 (+2 proc.), ale nie jest to dowodem powrotu do zgodnej z logiką korelacji, ale bardziej potwierdzeniem, że motyw sprzedaży dolara jest wyciszony. Rynek akcji może dalej sobie rosnąć i w niczym nie będzie to przeszkadzać w aprecjacji JPY, jeśli niechęć do USD będzie dominować. W piątek rynek trochę wystraszył się komentarzami z japońskiego rządu, który wyraził obawy o zmienność na rynku walutowym, ale z tego położenia jeszcze daleko do faktycznej interwencji, która pozostawiłaby tamę dla zjazdu USD/JPY. Rynek odłożył fundamenty na bok i pozostaje głuchy nawet na deklarację BoJ, że żadna normalizacja polityki nie wchodzi w grę w najbliższym czasie. USD/JPY jest teraz najczystszym barometrem sentymentu wobec dolara.
Nastroje będą w tym tygodniu głównym rozgrywającym, gdyż kalendarz makro oferuje głównie drugorzędne pozycje. Dziś jedyne ciekawe wydarzenie to przemówienie prezesa Banku Anglii Marka Carney, choć także i tutaj szanse na niespodzianki są niewielkie. Dalej w tygodniu najbardziej interesujące mogą być wstępne odczyty indeksów PMI (śr), większe ryzyko jest w pojawieniu się spadków, gdyż może to podkopać zaufanie inwestorów do słuszności założeń rajdu na rynku akcji i wśród aktywów ryzykownych. Protokoły po posiedzeniach Fed (śr) i EBC (czw) wydadzą się przestarzałe. Oba są sprzed zawirowań rynkowych, a obawy europejskich decydentów o zmienność waluty są już zdyskontowane.
W Polsce odczyt produkcji przemysłowej (wt) powinien wypaść dobrze z uwagi na łagodny przebieg zimy (8,5 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym odczuje odreagowanie świątecznego szału zakupów (-21,2 proc.), ale dynamika roczna (6,9 proc.) powinna potwierdzić silną postawę konsumpcji na starcie nowego roku. Uspokojenie nastrojów rynkowych pozwala złotemu obronić poziomy, jednakże po rynku nie widać zapału do pchnięcia EUR/PLN wyraźnie niżej.
W odróżnieniu do poprzednich dwóch dni, dziś USD/JPY podążał w tym samym kierunku, co Nikkei 225 (+2 proc.), ale nie jest to dowodem powrotu do zgodnej z logiką korelacji, ale bardziej potwierdzeniem, że motyw sprzedaży dolara jest wyciszony. Rynek akcji może dalej sobie rosnąć i w niczym nie będzie to przeszkadzać w aprecjacji JPY, jeśli niechęć do USD będzie dominować. W piątek rynek trochę wystraszył się komentarzami z japońskiego rządu, który wyraził obawy o zmienność na rynku walutowym, ale z tego położenia jeszcze daleko do faktycznej interwencji, która pozostawiłaby tamę dla zjazdu USD/JPY. Rynek odłożył fundamenty na bok i pozostaje głuchy nawet na deklarację BoJ, że żadna normalizacja polityki nie wchodzi w grę w najbliższym czasie. USD/JPY jest teraz najczystszym barometrem sentymentu wobec dolara.
Nastroje będą w tym tygodniu głównym rozgrywającym, gdyż kalendarz makro oferuje głównie drugorzędne pozycje. Dziś jedyne ciekawe wydarzenie to przemówienie prezesa Banku Anglii Marka Carney, choć także i tutaj szanse na niespodzianki są niewielkie. Dalej w tygodniu najbardziej interesujące mogą być wstępne odczyty indeksów PMI (śr), większe ryzyko jest w pojawieniu się spadków, gdyż może to podkopać zaufanie inwestorów do słuszności założeń rajdu na rynku akcji i wśród aktywów ryzykownych. Protokoły po posiedzeniach Fed (śr) i EBC (czw) wydadzą się przestarzałe. Oba są sprzed zawirowań rynkowych, a obawy europejskich decydentów o zmienność waluty są już zdyskontowane.
W Polsce odczyt produkcji przemysłowej (wt) powinien wypaść dobrze z uwagi na łagodny przebieg zimy (8,5 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym odczuje odreagowanie świątecznego szału zakupów (-21,2 proc.), ale dynamika roczna (6,9 proc.) powinna potwierdzić silną postawę konsumpcji na starcie nowego roku. Uspokojenie nastrojów rynkowych pozwala złotemu obronić poziomy, jednakże po rynku nie widać zapału do pchnięcia EUR/PLN wyraźnie niżej.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.