
Data dodania: 2018-02-08 (17:27)
Niejasne sugestie: Wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych rzadko są klarowne, chyba że ktoś naprawdę dobrze odczytuje intencje i podteksty (ale i tacy się mylą). Dziś mieliśmy kilka głosów z EBC i Fed. Oto np. p. Weidmann, szef niemieckiego Bundesbanku, ale i członek zarządu Fed, mówił dziś, że akomodacyjna polityka monetarna wydaje się obecnie w Eurolandzie właściwa, a nawet po zakończeniu skupu aktywów pozostanie ona luźna.
To gołębi głos z jego strony, a przecież zwykle jest on utożsamiany z nastawieniem jastrzębim. Ale i rzecznikom zacieśnienia polityki coś dał: a mianowicie stwierdził, że prawdopodobnie nie będzie potrzeby przedłużania czy powiększania skupu aktywów w ramach QE. Potem jednak dodał jeszcze, że wysoka wartość i aprecjacja euro (cóż, mimo ostatnich spadków wykres pary eurodolarowej nadal tkwi wysoko) nie powinna pogorszyć rozwoju gospodarczego w Strefie.
Pan Harker z Fed powiedział, że gotów jest rozważyć podwyżkę stóp podczas marcowego posiedzenia Fed, ogólnie jednak chciałby ujrzeć wzrost inflacji podwyżej 2 proc. Zakłada bazowo 2 podwyżki stóp na ten rok, ale przy dobrych danych gotów jest poprzeć i trzy ruchy.
Znowuż pan Praet z EBC stwierdził, że jeśli tylko dane będą wskazywać na wzrost inflacji i poprawę stanu gospodarki, to konieczne będzie odpowiednie dostosowanie polityki, w tym zamknięcie polityki QE, czyli tego, co potocznie zwie się "dodrukiem euro".
Co do danych makro, to import i eksport w Niemczech za grudzień wypadły znacznie powyżej prognoz, ale z wnioskami o zasiłek w USA też nie było źle: było ich mniej w tygodniu niż zakładano.
Ostatecznie więc głosy układały się różnie, może jeszcze działał do tego efekt porozumienia Demokratów i Republikanów w USA na temat dwuletniego budżetu. Ostatecznie dolar prawie do 14:00 zyskiwał, choć w międzyczasie para zanotowała też wzrost do 1,2290 lub nawet wyżej. Przed 14:00 był dołek w pobliżu 1,2215, potem znów ruch w górę, następnie w dół – i wieczorem mamy 1,2260.
Można dodać, że w naszym ujęciu to jest test długoterminowej linii spadkowej prowadzonej od roku 2008 po minimach z kilku następnych lat. Nie tyle test już, ile wręcz wstępne jej potwierdzanie. W szczególności złamano dolne ograniczenie 10-dniowej konsolidacji.
Nasz złoty
USD/PLN sięgał dziś 3,4140, teraz jest ok. grosz niżej. Ale oczywiście złoty traci, wszedł w fazę osłabienia i to już nie te czasy, co ok. 6 dni temu, gdy notowano 3,32. Teoretycznie można nawet wierzyć w to, że potwierdza się długoterminowa linia po minimach z 2011 i 2014, osłabiająca PLN.
Na euro-złotym też wzrost – czyli spadek (wartości złotego). Mamy 4,1750. Na funcie wykonano od wczoraj mocny ruch z 4,6750 do 4,76 "z hakiem" (i to dużym). Funt znacznie zyskał, zresztą także do euro czy dolara. Dodajmy, że za jastrzębie uznano wypowiedzi p. Carneya, szefa Banku Anglii tudzież komunikat BoE. Owszem, teraz polityki nie zmieniono, ale napisano i powiedziano, że zacieśnienie może być szybsze i większe niż dotąd zakładano.
Pan Harker z Fed powiedział, że gotów jest rozważyć podwyżkę stóp podczas marcowego posiedzenia Fed, ogólnie jednak chciałby ujrzeć wzrost inflacji podwyżej 2 proc. Zakłada bazowo 2 podwyżki stóp na ten rok, ale przy dobrych danych gotów jest poprzeć i trzy ruchy.
Znowuż pan Praet z EBC stwierdził, że jeśli tylko dane będą wskazywać na wzrost inflacji i poprawę stanu gospodarki, to konieczne będzie odpowiednie dostosowanie polityki, w tym zamknięcie polityki QE, czyli tego, co potocznie zwie się "dodrukiem euro".
Co do danych makro, to import i eksport w Niemczech za grudzień wypadły znacznie powyżej prognoz, ale z wnioskami o zasiłek w USA też nie było źle: było ich mniej w tygodniu niż zakładano.
Ostatecznie więc głosy układały się różnie, może jeszcze działał do tego efekt porozumienia Demokratów i Republikanów w USA na temat dwuletniego budżetu. Ostatecznie dolar prawie do 14:00 zyskiwał, choć w międzyczasie para zanotowała też wzrost do 1,2290 lub nawet wyżej. Przed 14:00 był dołek w pobliżu 1,2215, potem znów ruch w górę, następnie w dół – i wieczorem mamy 1,2260.
Można dodać, że w naszym ujęciu to jest test długoterminowej linii spadkowej prowadzonej od roku 2008 po minimach z kilku następnych lat. Nie tyle test już, ile wręcz wstępne jej potwierdzanie. W szczególności złamano dolne ograniczenie 10-dniowej konsolidacji.
Nasz złoty
USD/PLN sięgał dziś 3,4140, teraz jest ok. grosz niżej. Ale oczywiście złoty traci, wszedł w fazę osłabienia i to już nie te czasy, co ok. 6 dni temu, gdy notowano 3,32. Teoretycznie można nawet wierzyć w to, że potwierdza się długoterminowa linia po minimach z 2011 i 2014, osłabiająca PLN.
Na euro-złotym też wzrost – czyli spadek (wartości złotego). Mamy 4,1750. Na funcie wykonano od wczoraj mocny ruch z 4,6750 do 4,76 "z hakiem" (i to dużym). Funt znacznie zyskał, zresztą także do euro czy dolara. Dodajmy, że za jastrzębie uznano wypowiedzi p. Carneya, szefa Banku Anglii tudzież komunikat BoE. Owszem, teraz polityki nie zmieniono, ale napisano i powiedziano, że zacieśnienie może być szybsze i większe niż dotąd zakładano.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.