Data dodania: 2018-01-24 (19:23)
Środa to przede wszystkim silna wyprzedaż dolara amerykańskiego, który stracił do wszystkich walut wchodzących w skład koszyka G10. Najsilniejszy ruch względem USD odnotował GBP (+1,45 proc.), choć niedużo dalej znajdziemy CHF (+1,3 proc.).
Nie można także przejść obojętnie obok rynku akcji, gdzie prawdopodobnie rozpoczyna się spadkowa korekta - wskazuje na to m.in. zniżka niemieckiego DAXa o ponad 1 proc. Ropa WTI pod wpływem raportu DOE zdołała dziś wyjść na chwilę powyżej 65 USD/bbl, co jest najwyższym poziomem od grudnia 2014 r.
Dolar z rana „oberwał” po słowach sekretarza skarbu USA Mnuchina, który powiedział, że „słabszy dolar jest dobry dla handlu”. Jednocześnie na rynek trafiły komentarze sekretarza handlu USA Rossa, według którego „wojny handlowe są obecne od jakiegoś czasu”, ale tym razem to USA wkracza do walki. To zachęca rynek do spekulacji, że USA mogą szykować się do agresywniejszej polityki handlowej.
Euro nie znalazło wiele zainteresowania we wstępnych szacunkach indeksów PMI z Eurolandu za styczeń, który wypadają blisko oczekiwań i potwierdzają solidne tempo ekspansji sektorów przemysłowego i usługowego. W szczegółowych danych mamy lekką korektę w przemyśle (59,6 z 60,6), ale lepszy wynik usług (57,6, poprz. 56,6). PMI Composite jest wyżej na 58,6.
Wiceprezes szwedzkiego banku centralnego Skingsley potwierdziła swoje jastrzębie nastawienie. Jej zdaniem ma uzasadnienie rozpoczęcie normalizacji polityki pieniężnej zanim zrobi to EBC, gdyż cel banku w kwestii inflacji został osiągnięty.
Raport z brytyjskiego rynku pracy nie oferuje wielu zaskoczeń, choć dane są dobre. Stopa bezrobocia pozostaje na minimach na 4,3 proc., dynamika wynagrodzeń utrzymała się na 2,5 proc. r/r, ale zarobki z wyłączeniem bonusów przyspieszyły do 2,4 proc. (prog. 2,3 proc.).
Zapasy ropy naftowej skurczyły się zeszłym tygodniu o 1,07 mln baryłek, co jest dziesiątym z rzędu spadkiem zapasów. Odczyt zupełnie różni się od wskazań wczorajszego raportu API, które zakładały wzrost zapasów o 4,75 mln baryłek. Oprócz tego zapasy benzyny i destylatów wzrosły o odpowiednio 3,1 mln baryłek i 639 tys. baryłek. Po publikacji raportu ropa WTI chwilowo wyszła ponad 65 USD (najwyższy poziom od grudnia 2014 r.), jednak strona popytowa nie zdołała utrzymać na długo tego poziomu.
Od rana na rynku walutowym obserwowaliśmy silną wyprzedaż dolara amerykańskiego. Najsilniejszy ruch względem USD odnotował GBP (+1,45 proc.), niedużo dalej znajdziemy CHF (+1,3 proc.) czy JPY (+0,95 proc.). Na końcu tabeli wypada CAD ze zwyżką wynoszącą „jedynie” 0,5 proc. Obecnie EUR/USD jest przy 1,2390; USD/JPY 109,20; GBP/USD 1,4195; AUD/USD 0,8060; EUR/PLN 4,1525; USD/PLN 3,3520.
Spadki dolara pozytywnie wpływają na kurs surowców, wśród metali szlachetnych wyraźnie dominuje kolor zielony. Najjaśniej świeci srebro ze zwyżką rzędu 2,3 proc., dalej znajdziemy złoto (+0,95 proc. do 1354 USD), pallad (+0,95 proc.) i platyna (+0,55 proc.). Nie można także przejść obojętnie obok metali przemysłowych – miedź (+3,6 proc.) z nawiązką wymazała wczorajsze spadki – tak duży wzrost może świadczyć o zakończeniu zniżkowej korekty.
Globalny rynek akcji doczekał się korekty – zarówno w Europie jak i USA indeksy wyraźnie spadają pod kreskę. Na Starym Kontynencie najsilniejszą zniżkę zanotował brytyjski FTSE 100 (-1,14 proc.) pod wpływem gwałtownego wzrostu funta szterlinga. Nisko sesję zakończył także niemiecki DAX (-1,07 proc.) czy włoski FTSE MIB (-0,9 proc.). Za oceanem najgorzej radzi sobie technologiczny Nasdaq 100 nurkujący 0,8 proc. Trochę lepiej sytuacja wygląda na S&P 500 (-0,2 proc.), a o miejsce nad kreską walczy Dow Jones.
Dolar z rana „oberwał” po słowach sekretarza skarbu USA Mnuchina, który powiedział, że „słabszy dolar jest dobry dla handlu”. Jednocześnie na rynek trafiły komentarze sekretarza handlu USA Rossa, według którego „wojny handlowe są obecne od jakiegoś czasu”, ale tym razem to USA wkracza do walki. To zachęca rynek do spekulacji, że USA mogą szykować się do agresywniejszej polityki handlowej.
Euro nie znalazło wiele zainteresowania we wstępnych szacunkach indeksów PMI z Eurolandu za styczeń, który wypadają blisko oczekiwań i potwierdzają solidne tempo ekspansji sektorów przemysłowego i usługowego. W szczegółowych danych mamy lekką korektę w przemyśle (59,6 z 60,6), ale lepszy wynik usług (57,6, poprz. 56,6). PMI Composite jest wyżej na 58,6.
Wiceprezes szwedzkiego banku centralnego Skingsley potwierdziła swoje jastrzębie nastawienie. Jej zdaniem ma uzasadnienie rozpoczęcie normalizacji polityki pieniężnej zanim zrobi to EBC, gdyż cel banku w kwestii inflacji został osiągnięty.
Raport z brytyjskiego rynku pracy nie oferuje wielu zaskoczeń, choć dane są dobre. Stopa bezrobocia pozostaje na minimach na 4,3 proc., dynamika wynagrodzeń utrzymała się na 2,5 proc. r/r, ale zarobki z wyłączeniem bonusów przyspieszyły do 2,4 proc. (prog. 2,3 proc.).
Zapasy ropy naftowej skurczyły się zeszłym tygodniu o 1,07 mln baryłek, co jest dziesiątym z rzędu spadkiem zapasów. Odczyt zupełnie różni się od wskazań wczorajszego raportu API, które zakładały wzrost zapasów o 4,75 mln baryłek. Oprócz tego zapasy benzyny i destylatów wzrosły o odpowiednio 3,1 mln baryłek i 639 tys. baryłek. Po publikacji raportu ropa WTI chwilowo wyszła ponad 65 USD (najwyższy poziom od grudnia 2014 r.), jednak strona popytowa nie zdołała utrzymać na długo tego poziomu.
Od rana na rynku walutowym obserwowaliśmy silną wyprzedaż dolara amerykańskiego. Najsilniejszy ruch względem USD odnotował GBP (+1,45 proc.), niedużo dalej znajdziemy CHF (+1,3 proc.) czy JPY (+0,95 proc.). Na końcu tabeli wypada CAD ze zwyżką wynoszącą „jedynie” 0,5 proc. Obecnie EUR/USD jest przy 1,2390; USD/JPY 109,20; GBP/USD 1,4195; AUD/USD 0,8060; EUR/PLN 4,1525; USD/PLN 3,3520.
Spadki dolara pozytywnie wpływają na kurs surowców, wśród metali szlachetnych wyraźnie dominuje kolor zielony. Najjaśniej świeci srebro ze zwyżką rzędu 2,3 proc., dalej znajdziemy złoto (+0,95 proc. do 1354 USD), pallad (+0,95 proc.) i platyna (+0,55 proc.). Nie można także przejść obojętnie obok metali przemysłowych – miedź (+3,6 proc.) z nawiązką wymazała wczorajsze spadki – tak duży wzrost może świadczyć o zakończeniu zniżkowej korekty.
Globalny rynek akcji doczekał się korekty – zarówno w Europie jak i USA indeksy wyraźnie spadają pod kreskę. Na Starym Kontynencie najsilniejszą zniżkę zanotował brytyjski FTSE 100 (-1,14 proc.) pod wpływem gwałtownego wzrostu funta szterlinga. Nisko sesję zakończył także niemiecki DAX (-1,07 proc.) czy włoski FTSE MIB (-0,9 proc.). Za oceanem najgorzej radzi sobie technologiczny Nasdaq 100 nurkujący 0,8 proc. Trochę lepiej sytuacja wygląda na S&P 500 (-0,2 proc.), a o miejsce nad kreską walczy Dow Jones.
Źródło: Maciej Morawski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.