Data dodania: 2018-01-22 (09:02)
Polityczny teatr zwyciężył nad sprawnym funkcjonowaniem administracji i dlatego poniedziałek jest już trzecim dniem, kiedy w USA rząd nie pracuje normalnie. Rynki jednak rozumieją tę grę i reagują bardzo spokojnie. W Polsce w piątek poznaliśmy serię danych z gospodarki za grudzień i były one nieco rozczarowujące. Jednak cały czwarty kwartał wypadł mimo wszystko nadzwyczaj dobrze.
Problem finansowania administracji w USA opisaliśmy już w piątkowym komentarzu, kiedy stało się jasne, że potrzebne będzie głosowanie na ostatnią chwilę, aby uniknąć tzw. zamknięcia rządu (ang. government shutdown). Ta sztuka się nie udała, ponieważ politycy, głównie z obozu Demokratów, ale też kilku republikańskich senatorów, postanowiło wykorzystać sytuację do wniesienia na wokandę swoich oczekiwań. W USA nie jest to jednak sytuacja nowa i dlatego też rynki reagują spokojnie. Na przestrzeni ostatnich 42 lat mieliśmy aż 18 takich zamknięć i w tym okresie indeks S&P500 średnio nie zmieniał swojej wartości. Obecnie jest on na rekordowym poziomie i nie było widać, aby polityka miała popsuć nastroje inwestorom. Wynika to po części również z tego, że w praktyce nie działa jedynie część administracji (np. parki narodowe) i nawet w tym obszarze pracownicy zostaną zapewne wynagrodzeni za okres, w którym muszą przebywać na przymusowych urlopach. Kluczowe strefy jak obronność, służba zdrowia, czy nawet poczta, funkcjonują normalnie.
Przechodząc do danych z polskiej gospodarki w grudniu odnotowaliśmy wzrost produkcji przemysłowej o 2,7% r/r, budowlano montażowej o 12,7% r/r, sprzedaży detalicznej o 6% r/r oraz cen producenta o 0,3% r/r. O największym rozczarowaniu można mówić w przypadku danych o sprzedaży, które przez ostatnie miesiące były bardzo mocne. W cenach stałych sprzedaż wzrosła o 5,2% r/r, najmniej od października ubiegłego roku. Jest to trochę zagadkowy odczyt, ale patrząc na 6-miesięczny trend sprzedaży mamy piąty kolejny miesiąc wzrostu o ponad 7% r/r, tak więc należy tu mówić o co-miesięcznej zmienności. Spadek dynamiki produkcji z 9 do 2,7% to głównie efekt mniejszej liczby dni roboczych, a niższy wzrost produkcji budowlano-montażowej to efekt grudnia 2016, który był już pod tym względem mniej niekorzystny niż wcześniejsze miesiące. Zatem w tych dwóch publikacjach nie należy doszukiwać się słabości gospodarki. Choć grudzień był zdecydowanie najsłabszym miesiącem w drugiej połowie roku, ostatni kwartał mimo wszystko wygląda bardzo dobrze za sprawą pierwszych dwóch miesięcy i wygląda na to, że przyniesie wzrost PKB w okolicach 4,5%. Dane za grudzień nie miały negatywnego wpływu na rynek złotego.
W tym tygodniu ponownie uwaga inwestorów skieruje się na największe gospodarki. W USA czeka nas spora ilość publikacji makro z raportem o PKB za czwarty kwartał na czele w piątek. Kluczowym wydarzeniem tygodnia będzie jednak posiedzenie EBC (czwartek) ze względu na rosnące oczekiwania co do odwrotu od luźnej polityki pieniężnej w Europie. O godzinie 8:35 euro kosztuje 4,1716 złotego, dolar 3,4102 złotego, frank 3,5467 złotego, zaś funt 4,7360 złotego.
Przechodząc do danych z polskiej gospodarki w grudniu odnotowaliśmy wzrost produkcji przemysłowej o 2,7% r/r, budowlano montażowej o 12,7% r/r, sprzedaży detalicznej o 6% r/r oraz cen producenta o 0,3% r/r. O największym rozczarowaniu można mówić w przypadku danych o sprzedaży, które przez ostatnie miesiące były bardzo mocne. W cenach stałych sprzedaż wzrosła o 5,2% r/r, najmniej od października ubiegłego roku. Jest to trochę zagadkowy odczyt, ale patrząc na 6-miesięczny trend sprzedaży mamy piąty kolejny miesiąc wzrostu o ponad 7% r/r, tak więc należy tu mówić o co-miesięcznej zmienności. Spadek dynamiki produkcji z 9 do 2,7% to głównie efekt mniejszej liczby dni roboczych, a niższy wzrost produkcji budowlano-montażowej to efekt grudnia 2016, który był już pod tym względem mniej niekorzystny niż wcześniejsze miesiące. Zatem w tych dwóch publikacjach nie należy doszukiwać się słabości gospodarki. Choć grudzień był zdecydowanie najsłabszym miesiącem w drugiej połowie roku, ostatni kwartał mimo wszystko wygląda bardzo dobrze za sprawą pierwszych dwóch miesięcy i wygląda na to, że przyniesie wzrost PKB w okolicach 4,5%. Dane za grudzień nie miały negatywnego wpływu na rynek złotego.
W tym tygodniu ponownie uwaga inwestorów skieruje się na największe gospodarki. W USA czeka nas spora ilość publikacji makro z raportem o PKB za czwarty kwartał na czele w piątek. Kluczowym wydarzeniem tygodnia będzie jednak posiedzenie EBC (czwartek) ze względu na rosnące oczekiwania co do odwrotu od luźnej polityki pieniężnej w Europie. O godzinie 8:35 euro kosztuje 4,1716 złotego, dolar 3,4102 złotego, frank 3,5467 złotego, zaś funt 4,7360 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.