Cena miedzi w zasadzie nie zareagowała istotnie na dane z Chin, które pojawiły się dzisiaj nad ranem polskiego czasu. Opublikowane grudniowe dane dotyczące handlu zagranicznego były raczej dobre: bilans handlu zagranicznego oraz dynamika eksportu pobiły oczekiwania. Z kolei dynamika importu była w grudniu znacznie niższa niż się spodziewano, co odzwierciedlone zostało także poprzez import surowców. W minionym miesiącu import miedzi do Chin spadł o 4,3% w ujęciu mdm do poziomu 450 tysięcy ton. Niemniej, wciąż był to drugi największy wynik w całym poprzednim roku. Tak czy inaczej, 2017 rok ogólnie przyniósł import miedzi do Chin na poziomie 4,69 mln ton, co oznacza spadek o 5,1% w ujęciu rdr i najniższy roczny import od 2013 roku.

Pomimo mieszanych danych dotyczących importu miedzi do Chin w grudniu, dzisiaj rano cena tego surowca rośnie. Ponadto, perspektywy na cały 2018 rok wskazują na możliwy wzrost cen miedzi ze względu na obawy dotyczące podaży tego metalu.

SOJA

Import soi do Chin za grudzień niemal rekordowy.

Bieżący tydzień na rynku soi odznacza się wyraźną presją podażową na wykresie tego surowca. W rezultacie, cena soi w Stanach Zjednoczonych zeszła w okolice 9,50 USD za buszel. Po czterech spadkowych sesjach z rzędu, dopiero dzisiaj rano widać delikatną przewagę strony popytowej na wykresie tego surowca, częściowo wynikającą z dotarcia do najbliższego technicznego poziomu wsparcia.

Dzisiaj pewnym wsparciem dla notowań soi okazały się także dane z Chin. Tamtejszy import soi w grudniu wyniósł bowiem 9,55 mln ton, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii. Jest to wynik o 10% lepszy w ujęciu mdm oraz o 6% lepszy w ujęciu rdr.

Presję na spadek cen soi w ostatnim czasie wywierały jednak oczekiwania dotyczące dużej globalnej podaży tej rośliny. Brazylijskie zbiory w bieżącym sezonie najprawdopodobniej będą rekordowe, co pokazują ostatnie prognozy. Według Agroconsult, w sezonie 2017/2018 w kraju tym zebrane zostanie 114,1 mln ton soi, co oznaczałoby rekordowy wynik, na równi z sezonem 2016/2017.

W obliczu tak dużej produkcji soi w Brazylii, mniejsze znaczenie ma sytuacja w Argentynie, gdzie zbiory najprawdopodobniej będą mniejsze od oczekiwań ze względu na suszę. Giełda zbóż w Rosario w swoim raporcie obniżyła prognozę produkcji soi w Argentynie do poziomu 52 mln ton z wcześniejszych 54,5 mln ton.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA