Data dodania: 2018-01-11 (09:54)
Tryb mini-paniki ogarnął rynek walutowy w środę z nagromadzeniem pytań o potencjalne potyczki handlowe USA z Chinami i Kanadą. Jednak podobnie, jak w przypadku zawirowań na JPY na początku tygodnia, emocje inwestorów przyćmiewają zdrowy rozsądek. Główny rezultat, to wyższe rentowności długu w USA i to stanowi poduszkę bezpieczeństwa dla dolara.
Wydaje mi się, że inwestorzy sprzedający USD wczoraj nie spędzili dużo czasu nad interpretacją doniesień z Chin. Według Reutersa (anonimowi) chińscy oficjele zasugerowali, że możliwe jest zmniejszenie lub zastopowanie skupu obligacji rządowych USA. Na pierwszy rzut oka wygląda to na wyraźne osłabienie popytu na dług USA i cios w zaufanie, ale czy na pewno? To nie jest tak, że Chiny robią USA łaskę i kupują obligacje. Absurdalnie wysoka nadwyżka w handlu zagranicznym, głównie realizowana w dolarze, zmusza Chiny do lokowania rezerw walutowych przeważnie w obligacje skarbowe USA, gdzie 10-latki mają już rentowność 2,55 proc. I nie bardzo można wskazać alternatywę, gdyż niemieckie Bundy dają dochód zaledwie 0,53 proc., nie wspominając o japońskich 10-latkach (0,08 proc.). A jeśli nie obligacje, to co? Akcje? Bitcoin?
Byłoby zaskakujące, jeśli chińskie władze nie zdawały sobie sprawy ze swojego położenia. Zatem być może wczorajsze „przecieki” (z resztą dziś rano już prostowane przez chiński urząd SAFE) miały inne zadanie. Nie jest tajemnicą, że prezydent Trump ma wysoko na swojej liście walkę o równe (w jego mniemaniu) traktowanie USA w handlu zagranicznym. W tym kontekście wczoraj mogliśmy być świadkami pokazu, jak Chiny mogą odpowiedzieć na działania Trumpa. Czyżby było to preludium do nowego tematu, który może przykuwać uwagę w kolejnych tygodniach i miesiącach? Jeśli tak, to rentowności długu USA będą dalej pędzić w górę, ale wojna handlowa na linii USA-Chiny położy się cieniem na apetycie na ryzyko. Jeśli jednak dementi chińskich władz przyniesie dziś uspokojenie, USD dalej pozostaje z wysokimi rentownościami długu.
Ofiarą wojen handlowych w ostatnich godzinach stała się też CAD po doniesieniach, jakoby strona kanadyjska przewidywała zerwanie porozumienia NAFTA przez prezydenta Trumpa. Wprawdzie Biały Dom przekazał później, że stanowisko Trumpa nie uległo zmianie, to ciężko oprzeć się wrażeniu, że negocjacje nie idą „gładko”. Stąd USD/CAD nie odpuszcza wzrostów. Kolejna tura rozmów między USA, Kanada i Meksykiem jest zaplanowana za dwa tygodnie, ale wcześniej (17 stycznia) mamy decyzję Banku Kanady. Przy niepewności o przyszłość NAFTA, rynek zaczyna się zastanawiać, czy BoC nie zdecyduje się wstrzymać z podwyżką – prawdopodobieństwo takiego ruchu wyliczane z rynku stopy procentowej spadło z 87 proc. do 72 proc.
Nie jestem w ogóle zaskoczony tym, że pomimo gołębich wzmianek na konferencji po posiedzeniu RPP po złotym nie widać słabości. W swoim stylu prezes NBP Glapiński powtórzył, że dane z gospodarki oraz projekcja skłaniają go do opinii, że stopy procentowe nie powinny ulec zmianie do końca 2018 r., a nawet dłużej (choć nie rozwinął tej ostatniej myśli). Zaskakująco członek RPP Gatnar wyraził swoje obawy o obniżenie ścieżki inflacji. Wcześniej Gatnar sugerował możliwość podwyższenia stóp procentowych w I kw. 2018 r. Jak dla mnie są to dość mocne sygnały uderzające w konsensus rynkowy pierwszej podwyżki w IV kw. 2018 r., za to wspierające nasza prognozę dla lipca 2019 r. Ale dla rynku FX obecnie ważniejsze jest kształtowanie się generalnego sentymentu do rynków wschodzących, co zamyka EUR/PLN w przedziale 4,16-4,20.
Byłoby zaskakujące, jeśli chińskie władze nie zdawały sobie sprawy ze swojego położenia. Zatem być może wczorajsze „przecieki” (z resztą dziś rano już prostowane przez chiński urząd SAFE) miały inne zadanie. Nie jest tajemnicą, że prezydent Trump ma wysoko na swojej liście walkę o równe (w jego mniemaniu) traktowanie USA w handlu zagranicznym. W tym kontekście wczoraj mogliśmy być świadkami pokazu, jak Chiny mogą odpowiedzieć na działania Trumpa. Czyżby było to preludium do nowego tematu, który może przykuwać uwagę w kolejnych tygodniach i miesiącach? Jeśli tak, to rentowności długu USA będą dalej pędzić w górę, ale wojna handlowa na linii USA-Chiny położy się cieniem na apetycie na ryzyko. Jeśli jednak dementi chińskich władz przyniesie dziś uspokojenie, USD dalej pozostaje z wysokimi rentownościami długu.
Ofiarą wojen handlowych w ostatnich godzinach stała się też CAD po doniesieniach, jakoby strona kanadyjska przewidywała zerwanie porozumienia NAFTA przez prezydenta Trumpa. Wprawdzie Biały Dom przekazał później, że stanowisko Trumpa nie uległo zmianie, to ciężko oprzeć się wrażeniu, że negocjacje nie idą „gładko”. Stąd USD/CAD nie odpuszcza wzrostów. Kolejna tura rozmów między USA, Kanada i Meksykiem jest zaplanowana za dwa tygodnie, ale wcześniej (17 stycznia) mamy decyzję Banku Kanady. Przy niepewności o przyszłość NAFTA, rynek zaczyna się zastanawiać, czy BoC nie zdecyduje się wstrzymać z podwyżką – prawdopodobieństwo takiego ruchu wyliczane z rynku stopy procentowej spadło z 87 proc. do 72 proc.
Nie jestem w ogóle zaskoczony tym, że pomimo gołębich wzmianek na konferencji po posiedzeniu RPP po złotym nie widać słabości. W swoim stylu prezes NBP Glapiński powtórzył, że dane z gospodarki oraz projekcja skłaniają go do opinii, że stopy procentowe nie powinny ulec zmianie do końca 2018 r., a nawet dłużej (choć nie rozwinął tej ostatniej myśli). Zaskakująco członek RPP Gatnar wyraził swoje obawy o obniżenie ścieżki inflacji. Wcześniej Gatnar sugerował możliwość podwyższenia stóp procentowych w I kw. 2018 r. Jak dla mnie są to dość mocne sygnały uderzające w konsensus rynkowy pierwszej podwyżki w IV kw. 2018 r., za to wspierające nasza prognozę dla lipca 2019 r. Ale dla rynku FX obecnie ważniejsze jest kształtowanie się generalnego sentymentu do rynków wschodzących, co zamyka EUR/PLN w przedziale 4,16-4,20.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.