Dolar wytracił impet zwyżek

Dolar wytracił impet zwyżek
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-01-10 (10:51)

Kluczowe informacje z rynków: USA: Opublikowana wczoraj po południu miesięczna miara rynku pracy JOLTS wskazała na spadek w listopadzie do 5,879 mln (oczekiwano wzrostu do 6,038 mln) wobec 5,925 mln po rewizji w październiku. Mieliśmy też wypowiedź „gołębiego” Neela Kashkari’ego z FED, który w grudniu jako jeden z dwóch członków FOMC (razem z Charlesem Evans’em) głosował przeciwko podwyżce stóp.

W tym roku nie jest już w składzie FOMC, ale nadal bierze udział w posiedzeniach FED (bez prawa głosu). Zdaniem Kashkari’ego zbyt niska inflacja pozostaje ogromnym problemem dla banku centralnego.

CHINY: Inflacja CPI w grudniu wzrosła o 0,3 proc. m/m i 1,8 proc. r/r (szacowano 0,3 proc. m/m i 1,9 proc. r/r), a PPI wypadła nieco powyżej oczekiwań rosnąc o 4,9 proc. r/r.

NORWEGIA: Inflacja CPI w grudniu przyspieszyła bardziej niż spodziewano – odczyt wyniósł 1,6 proc. r/r, oraz 1,4 proc. r/r dla inflacji bazowej wobec odpowiednio 1,1 proc. r/r i 1,0 proc. r/r odnotowanych w listopadzie.

SZWECJA: Opublikowane dzisiaj zapiski z grudniowego posiedzenia Riksbanku pokazały, że wprawdzie bank centralny pozostanie ostrożny z ogłaszaniem zmian w polityce monetarnej, to jednak ma świadomość, że ten czas jest bliżej. Na grudniowym posiedzeniu zapowiedziano wygaszanie programu QE (nie będzie nowych inwestycji), a także podtrzymano oczekiwania związane z podwyżką stóp w II połowie 2018 r.

Opinia: Zwyżki dolara wytraciły w środę impet, chociaż jesteśmy świadkami dalszych wzrostów rentowności amerykańskich obligacji rządowych – w przypadku papierów 10-letnich wczoraj doszło do złamania bariery 2,50 proc., a dzisiaj rano testowaliśmy już okolice 2,56 proc. Realizacja zysków z ostatnich zwyżek dolara jest bardziej pokłosiem obaw dotyczących kluczowej publikacji tego tygodnia, czyli podawanej w najbliższy piątek grudniowej inflacji CPI, oraz sprzedaży detalicznej. Znaczenie ma też analiza techniczna – na wskazywanym często w komentarzach koszyku dolara FUSD ustanowiliśmy maksimum przy 92,35 pkt., czyli niewiele poniżej ważnego poziomu 92,41 pkt., jaki bazuje na minimum z listopada ub.r.

Nadal słabo zachowuje się para USD/JPY, gdzie widać jeszcze echa wczorajszych informacji nt. ograniczenia przez Bank Japonii popytu na długoterminowe obligacje o 20 bln JPY podczas zorganizowanego przetargu. Szerzej pisałem o tym wczoraj rano, generalnie mogła to być próba wysondowania rynku w kwestii ewentualnych zmian w polityce monetarnej w 2018 r., jak chociażby odejścia od sztywnej zasady sztucznego utrzymywania rentowności 10-letnich obligacji wokół poziomu zera. Reakcja rynku pokazuje jednak, że Bank Japonii nie będzie się spieszył w najbliższym czasie powtórzeniem podobnego ruchu jak wczoraj. Wydaje się, zatem, że sytuacja powinna się uspokajać, chociaż rynki mogą mieć jeszcze przez jakiś czas pretekst do umocnienia jena. Brakuje jednak impulsu do tego, aby miał być to dłuższy trend – na rynkach akcji utrzymują się niezłe nastroje, a w temacie Korei Północnej mamy chwilową odwilż w związku ze zbliżającymi się w lutym igrzyskami olimpijskimi w Korei Południowej.

Analiza techniczna USD/JPY pokazuje duży impet ruchu spadkowego – złamane zostało wsparcie przy 112,00, chociaż pytanie czy trwale. To pokażą najbliższe godziny, zwłaszcza, że jako wsparcie można wskazać już okolice 111,63-111,77. Biorąc jednak pod uwagę, że dolar na głównych parach może być nieco słabszy w oczekiwaniu na piątkowe dane makro, ewentualne odbicie USD/JPY może być ograniczone (opór to 112,50).

Poza japońskim jenem w gronie silnych walut są dzisiaj waluty skandynawskie – korona norweska została wsparta lepszymi danymi nt. grudniowej inflacji CPI, które zwiększają szanse na to, że Norges Bank podniesie stopy procentowe najpóźniej w I kwartale 2019 r., a także utrzymującą się hossą na rynku ropy naftowej. Z kolei dla korony szwedzkiej pomocne okazały się opublikowane zapiski z grudniowego posiedzenia Riksbanku, chociaż nie wniosły one wiele nowego.
W krótkim terminie perspektywy dalszego umocnienia SEK i NOK wydają się być ograniczone. Pomijając układy z USD, które są mniej korzystne w średnim terminie, również w relacjach z EUR dotarliśmy do obszarów wsparć. W przypadku EUR/NOK jest to szeroka strefa 9,5286-9,6271 bazująca na maksimach z maja i czerwca ub.r. Z kolei EUR/SEK ma strefę wsparcia przy 9,6420-9,7223 bazującą jeszcze na szczytach z 2014 i 2015 r. Ewentualne odbicie będzie raczej potraktowane jako korekta, gdyż fundamenty dla walut skandynawskich na najbliższy rok są obiecujące.

W przypadku głównej pary, tj. EUR/USD rośnie prawdopodobieństwo, że znaleźliśmy krótkoterminowe wsparcie przy wskazywanych wczoraj 1,1909 (dawne maksimum z początku sierpnia ub.r.). Minimum wypadło przy 1,1915. W przypadku odbicia kluczowe będzie zachowanie się w strefie oporu 1,1960-1,1977. Wyjście wyżej będzie sygnałem, że spróbujemy powrócić ponad 1,20 w najbliższych dniach.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.