
Data dodania: 2018-01-06 (19:16)
Graniczne poziomy: Eurodolar jest na poziomie 1,2050 – gdy piszemy te słowa w piątek wieczorem. A zatem nie doszło do przełomu – to znaczy wykres nie wybił się w ewidentny sposób powyżej maksimów, które testowano we wrześniu. W zasadzie cały ten tydzień był poświęcony ich testowaniu. Mowa o okolicy linii 1,2080.
Wykres, ogólnie rzecz biorąc, od sierpnia porusza się w konsolidacji, której górne ograniczenie przed chwilą opisaliśmy, a dolne to ok. 1,1560-70. Dolar systematycznie traci od pierwszych dni listopada, a ostatnio ten proces przyspieszył. Rynek ma najwidoczniej zbyt silnie wyceniony przyszły scenariusz działań Fed, tj. 3 podwyżki w roku 2018 i 2 w roku 2019. Równocześnie EBC chce przecież wchodzić, a poniekąd i wchodzi, na jastrzębią ścieżkę. Na przykład E. Nowotny z EBC mówił ostatnio o tym, że w tym roku wypada już pomyśleć o zakończeniu QE i zacieśnieniu polityki (swoją drogą, formalnie QE i tak ma się zakończyć wraz z końcem września 2018).
W tym tygodniu było trochę danych makro. Jak wypadły w USA? Na przykład PMI dla przemysłu za grudzień to 55,1 pkt – prognozowano 55 pkt. Wskaźnik ISM dla tego sektora to 59,7 pkt (przewidywano 58 pkt). Prognozę przebił też indeks PMI dla usług: 53,7 pkt (oczekiwano 52,4 pkt). Raport ADP również był dobry. A jednak dolar nie zaczął zyskiwać. Dziś zresztą rozczarowały payrollsy – dane z rynku pracy. Co prawda płaca godzinowa za grudzień wzrosła, ale zgodnie z prognozą, natomiast zatrudnienie wzrosło tylko o 146 tys. miejsc w sektorze prywatnym. Oczekiwano 185 tys. Małym pocieszeniem jest to, że przynajmniej podwyższono w ramach rewizji odczyt listopadowy.
Eurodolar nie poszedł jednak jakoś szczególnie w górę, a nawet deprecjacja dolara się zatrzymała. W istocie rynek był już przygotowany na taki scenariusz – raczej mogło być tak, że przy dobrych wynikach doszłoby do jakiejś większej korekty.
Co teraz? Teoretycznie wciąż jest miejsce na wypracowanie tejże korekty, mimo payrollsów. Mógłby to być ruch czysto techniczny. Problem w tym, że wsparcie jest blisko, to 1,20 – i tak naprawdę testowano jest przez kilka dni na zmianę z maksimami. Potrzebny byłby nieco większy impuls, by zbić notowania do 1,1940 czy 1,1870-90.
A jak zaczyna się przyszły tydzień? Otóż pojawi się parę wieści z Niemiec (zamówienia w przemyśle) czy Strefy Euro jako całości (Sentix, sprzedaż detaliczna). To już w poniedziałek 8 stycznia. We wtorek pojawi się niemiecka produkcja przemysłowa, w czwartek analogiczny odczyt będzie tyczył się Eurolandu. W piątek pojawi się publikacja nt. sprzedaży detalicznej w USA.
Kwestia polskiego złotego
USD/PLN jest przy 3,4460. Schodził już do 3,43. W istocie jesteśmy już na poziomach, których trwale nie obserwowano od roku 2014. Za opór można uznać rejon 3,5175 – 3,52. Na razie nie widać wyraźnej korekty, ale to dlatego, że eurodolar nie dokonał jeszcze swojego rozstrzygnięcia.
EUR/PLN walczy o przebicie poziomu 4,15. Oczywiście był on już testowany, wykres schodził niżej – niemniej jawnego przełomu nie ma. Jeszcze trochę i otwarta będzie droga do 4,10. Przypomnijmy, że w 2015 przez parę tygodni osiągano nawet 3,97 i mniej.
W tym tygodniu było trochę danych makro. Jak wypadły w USA? Na przykład PMI dla przemysłu za grudzień to 55,1 pkt – prognozowano 55 pkt. Wskaźnik ISM dla tego sektora to 59,7 pkt (przewidywano 58 pkt). Prognozę przebił też indeks PMI dla usług: 53,7 pkt (oczekiwano 52,4 pkt). Raport ADP również był dobry. A jednak dolar nie zaczął zyskiwać. Dziś zresztą rozczarowały payrollsy – dane z rynku pracy. Co prawda płaca godzinowa za grudzień wzrosła, ale zgodnie z prognozą, natomiast zatrudnienie wzrosło tylko o 146 tys. miejsc w sektorze prywatnym. Oczekiwano 185 tys. Małym pocieszeniem jest to, że przynajmniej podwyższono w ramach rewizji odczyt listopadowy.
Eurodolar nie poszedł jednak jakoś szczególnie w górę, a nawet deprecjacja dolara się zatrzymała. W istocie rynek był już przygotowany na taki scenariusz – raczej mogło być tak, że przy dobrych wynikach doszłoby do jakiejś większej korekty.
Co teraz? Teoretycznie wciąż jest miejsce na wypracowanie tejże korekty, mimo payrollsów. Mógłby to być ruch czysto techniczny. Problem w tym, że wsparcie jest blisko, to 1,20 – i tak naprawdę testowano jest przez kilka dni na zmianę z maksimami. Potrzebny byłby nieco większy impuls, by zbić notowania do 1,1940 czy 1,1870-90.
A jak zaczyna się przyszły tydzień? Otóż pojawi się parę wieści z Niemiec (zamówienia w przemyśle) czy Strefy Euro jako całości (Sentix, sprzedaż detaliczna). To już w poniedziałek 8 stycznia. We wtorek pojawi się niemiecka produkcja przemysłowa, w czwartek analogiczny odczyt będzie tyczył się Eurolandu. W piątek pojawi się publikacja nt. sprzedaży detalicznej w USA.
Kwestia polskiego złotego
USD/PLN jest przy 3,4460. Schodził już do 3,43. W istocie jesteśmy już na poziomach, których trwale nie obserwowano od roku 2014. Za opór można uznać rejon 3,5175 – 3,52. Na razie nie widać wyraźnej korekty, ale to dlatego, że eurodolar nie dokonał jeszcze swojego rozstrzygnięcia.
EUR/PLN walczy o przebicie poziomu 4,15. Oczywiście był on już testowany, wykres schodził niżej – niemniej jawnego przełomu nie ma. Jeszcze trochę i otwarta będzie droga do 4,10. Przypomnijmy, że w 2015 przez parę tygodni osiągano nawet 3,97 i mniej.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
09:52 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.