Data dodania: 2018-01-05 (11:07)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Opublikowane wczoraj po południu szacunki ADP na grudzień wypadły znacznie powyżej szacunków na poziomie 190 tys. – wynik to 250 tys. CHINY: Tamtejsza prasa spekuluje, jako rząd miał podtrzymać cel 6,5 proc. dynamiki wzrostu PKB także w tym roku. Oczekuje się też stabilizacji notowań juana.
JAPONIA: Indeks PMI dla usług lekko spadł w grudniu do 51,1 pkt. z 51,2 pkt., a zbiorczy PMI Composite pozostał na poziomie 52,2 pkt.
AUSTRALIA: W listopadzie nieoczekiwanie odnotowano deficyt w handlu na poziomie -0,63 mld AUD (szacowano nadwyżkę 0,55 mld AUD), a dane za październik zrewidowano w dół do -0,3 mld AUD z +0,11 mld AUD.
EUROSTREFA / NIEMCY: Sprzedaż detaliczna w listopadzie wypadła lepiej od oczekiwań (wzrost wyniósł 2,3 proc. m/m i 4,4 proc. r/r).
Opinia: Wczorajszy wyraźnie lepszy odczyt indeksu ADP na początku został w pewnym sensie pominięty przez rynki, ale patrząc na to teraz widać, że zatrzymał przecenę dolara. Widać, że spadła chęć do otwierania nowych pozycji przeciwko USD (a być może otwarte wcześniej zostały pokryte) w sytuacji, kiedy zaplanowane na dzisiaj dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30 mogą, przynajmniej teoretycznie przynieść pozytywną niespodziankę. ADP sprawił, że oczekiwania rynku mogą być nieco wyższe od oficjalnych szacunków (tj. 185 tys. etatów dla sektora prywatnego, oraz 190 tys. dla sektorów poza rolnictwem), a dodatkowo nie można przecież całkowicie odrzucić, że pozytywnie zaskoczą płace. Ta ostatnia publikacja jest dzisiaj kluczem dla dolara. To nie dziwi, w sytuacji kiedy rynek pracy jest bliski stanu optymalnego dla gospodarki, rynki oczekują, że w końcu przełoży się to na wyższą presję płacową i wreszcie podbije oczekiwania inflacyjne. Szacunki zakładają wzrost płacy godzinowej o 0,3 proc. m/m i 2,5 proc. r/r. Wyższe wartości mogą dać pretekst do podbicia dolara, a taki scenariusz zaczyna dopuszczać też analiza techniczna.
Na tygodniowym koszyku dolara FUSD widać rysującą się świecę doji, chociaż kluczowe będzie oczywiście zamknięcie tygodnia. Wprawdzie rysuje się ona poniżej ważnego poziomu 91,86 pkt., jaki został naruszony we wtorek, to jednak gdyby handel zakończył się powyżej w/w okolic, to byłby to pozytywny sygnał na otwarcie przyszłego tygodnia. Niewykluczone, że bylibyśmy świadkami podbicia notowań w okolice oporu 92,41 pkt., jaki wyznacza minimum z końca listopada b.r. Wskaźniki techniczne dają jednak do zrozumienia, że jest jeszcze za wcześnie, aby móc spodziewać się odwrócenia trendu spadkowego na dolarze. W efekcie ewentualne podbicie może być krótkotrwałe, a w ciągu kilkunastu dni ponownie zejdziemy w rejon ostatnich minimów.
Jedną z par z którymi dolar radzi sobie najlepiej jest USD/JPY. Japońskiej walucie nie sprzyjają utrzymujące się dobre nastroje na rynkach globalnych, szanse na kilkutygodniowe uspokojenie się nastrojów wokół Korei Północnej (do czasu zakończenia igrzysk sportowych w Korei Południowej w końcu lutego), a także powszechnie znane nastawienie rynku wobec perspektyw polityki Banku Japonii. Na dziennym wykresie USD/JPY widać, że złamaliśmy kolejny opór (dwa dni temu 112,45, a dzisiaj 113,00). Rosną szanse na testowanie rejonu oporu przy 113,35 i dalej w okolicach 113,70. Naruszenie tego ostatniego będzie sygnałem dla odrzucenia scenariusza RGR, chociaż to, że ma on niewielkie szanse na realizację widać już teraz.
Poza japońskim jenem słabo zachowuje się dzisiaj także dolar australijski, co jest wynikiem nieoczekiwanie słabych danych nt. bilansu handlowego za listopad, ale i też rewizji w dół za wcześniejszy okres. Te dane nie dodają punktów w dyskusji nt. możliwej podwyżki stóp przez RBA jeszcze w końcu tego roku. Na dziennym wykresie AUD/USD widać jednak, że jest to pierwszy spadek po długiej serii zwyżek, ale już na ujęciu tygodniowym mamy sygnał, że popyt może sobie nie radzić ze strefą oporu 0,7830-90. Teoretycznie układ wskaźnika MACD wygląda dość pozytywnie, ale warto zachować większą ostrożność w najbliższych dniach. Waluty Antypodów, które wcześniej były w centrum zainteresowania inwestorów, mogą w najbliższych tygodniach ponownie wpaść w ich niełaskę.
W strefie euro kluczowe będą dzisiejsze szacunki inflacji HICP za grudzień, które poznamy o godz. 11:00. Szacunki zakładają jej nieznaczny spadek do 1,4 proc. r/r/ z 1,5 proc. r/r, ale już dla ujęcia bazowego oczekuje się wzrostu do 1,0 proc. r/r z 0,9 proc. r/r, tym samym trudno szukać w tej publikacji pretekstów do spadku euro. Niemniej tylko dane wyraźniej powyżej oczekiwań, mogą dać pretekst do mocniejszego podbicia notowań wspólnej waluty.
Na dziennym wykresie EUR/USD widać systematycznie rosnące znaczenie strefy oporu 1,2058-92. Wczorajsze podbicie do 1,2088 pokazało wagę górnego ograniczenia w/w strefy. Spadają szanse na naruszenie 1,2092, ale dopiero złamanie wsparcia przy 1,2000, oraz linii wzrostowej trendu rysowanej od 18 grudnia przy 1,1975 mogłoby rodzić ryzyko wystąpienia większej korekty ostatnich zwyżek.
AUSTRALIA: W listopadzie nieoczekiwanie odnotowano deficyt w handlu na poziomie -0,63 mld AUD (szacowano nadwyżkę 0,55 mld AUD), a dane za październik zrewidowano w dół do -0,3 mld AUD z +0,11 mld AUD.
EUROSTREFA / NIEMCY: Sprzedaż detaliczna w listopadzie wypadła lepiej od oczekiwań (wzrost wyniósł 2,3 proc. m/m i 4,4 proc. r/r).
Opinia: Wczorajszy wyraźnie lepszy odczyt indeksu ADP na początku został w pewnym sensie pominięty przez rynki, ale patrząc na to teraz widać, że zatrzymał przecenę dolara. Widać, że spadła chęć do otwierania nowych pozycji przeciwko USD (a być może otwarte wcześniej zostały pokryte) w sytuacji, kiedy zaplanowane na dzisiaj dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30 mogą, przynajmniej teoretycznie przynieść pozytywną niespodziankę. ADP sprawił, że oczekiwania rynku mogą być nieco wyższe od oficjalnych szacunków (tj. 185 tys. etatów dla sektora prywatnego, oraz 190 tys. dla sektorów poza rolnictwem), a dodatkowo nie można przecież całkowicie odrzucić, że pozytywnie zaskoczą płace. Ta ostatnia publikacja jest dzisiaj kluczem dla dolara. To nie dziwi, w sytuacji kiedy rynek pracy jest bliski stanu optymalnego dla gospodarki, rynki oczekują, że w końcu przełoży się to na wyższą presję płacową i wreszcie podbije oczekiwania inflacyjne. Szacunki zakładają wzrost płacy godzinowej o 0,3 proc. m/m i 2,5 proc. r/r. Wyższe wartości mogą dać pretekst do podbicia dolara, a taki scenariusz zaczyna dopuszczać też analiza techniczna.
Na tygodniowym koszyku dolara FUSD widać rysującą się świecę doji, chociaż kluczowe będzie oczywiście zamknięcie tygodnia. Wprawdzie rysuje się ona poniżej ważnego poziomu 91,86 pkt., jaki został naruszony we wtorek, to jednak gdyby handel zakończył się powyżej w/w okolic, to byłby to pozytywny sygnał na otwarcie przyszłego tygodnia. Niewykluczone, że bylibyśmy świadkami podbicia notowań w okolice oporu 92,41 pkt., jaki wyznacza minimum z końca listopada b.r. Wskaźniki techniczne dają jednak do zrozumienia, że jest jeszcze za wcześnie, aby móc spodziewać się odwrócenia trendu spadkowego na dolarze. W efekcie ewentualne podbicie może być krótkotrwałe, a w ciągu kilkunastu dni ponownie zejdziemy w rejon ostatnich minimów.
Jedną z par z którymi dolar radzi sobie najlepiej jest USD/JPY. Japońskiej walucie nie sprzyjają utrzymujące się dobre nastroje na rynkach globalnych, szanse na kilkutygodniowe uspokojenie się nastrojów wokół Korei Północnej (do czasu zakończenia igrzysk sportowych w Korei Południowej w końcu lutego), a także powszechnie znane nastawienie rynku wobec perspektyw polityki Banku Japonii. Na dziennym wykresie USD/JPY widać, że złamaliśmy kolejny opór (dwa dni temu 112,45, a dzisiaj 113,00). Rosną szanse na testowanie rejonu oporu przy 113,35 i dalej w okolicach 113,70. Naruszenie tego ostatniego będzie sygnałem dla odrzucenia scenariusza RGR, chociaż to, że ma on niewielkie szanse na realizację widać już teraz.
Poza japońskim jenem słabo zachowuje się dzisiaj także dolar australijski, co jest wynikiem nieoczekiwanie słabych danych nt. bilansu handlowego za listopad, ale i też rewizji w dół za wcześniejszy okres. Te dane nie dodają punktów w dyskusji nt. możliwej podwyżki stóp przez RBA jeszcze w końcu tego roku. Na dziennym wykresie AUD/USD widać jednak, że jest to pierwszy spadek po długiej serii zwyżek, ale już na ujęciu tygodniowym mamy sygnał, że popyt może sobie nie radzić ze strefą oporu 0,7830-90. Teoretycznie układ wskaźnika MACD wygląda dość pozytywnie, ale warto zachować większą ostrożność w najbliższych dniach. Waluty Antypodów, które wcześniej były w centrum zainteresowania inwestorów, mogą w najbliższych tygodniach ponownie wpaść w ich niełaskę.
W strefie euro kluczowe będą dzisiejsze szacunki inflacji HICP za grudzień, które poznamy o godz. 11:00. Szacunki zakładają jej nieznaczny spadek do 1,4 proc. r/r/ z 1,5 proc. r/r, ale już dla ujęcia bazowego oczekuje się wzrostu do 1,0 proc. r/r z 0,9 proc. r/r, tym samym trudno szukać w tej publikacji pretekstów do spadku euro. Niemniej tylko dane wyraźniej powyżej oczekiwań, mogą dać pretekst do mocniejszego podbicia notowań wspólnej waluty.
Na dziennym wykresie EUR/USD widać systematycznie rosnące znaczenie strefy oporu 1,2058-92. Wczorajsze podbicie do 1,2088 pokazało wagę górnego ograniczenia w/w strefy. Spadają szanse na naruszenie 1,2092, ale dopiero złamanie wsparcia przy 1,2000, oraz linii wzrostowej trendu rysowanej od 18 grudnia przy 1,1975 mogłoby rodzić ryzyko wystąpienia większej korekty ostatnich zwyżek.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.