Data dodania: 2018-01-02 (09:50)
Końcówka 2017 roku była bardzo dobra w wykonaniu polskiej waluty. Kurs EURPLN już zdecydowanie osunął się poniżej poziomu 4,20, ale jeszcze większe umocnienie odbyło się kosztem dolara, który w sylwestra był najtańszy od ponad 3 lat. Pierwszy dzień handlu w nowym roku przynosi dalsze osłabienie amerykańskiej waluty.
Rok temu dolar kosztował blisko 4,20 złotego, zaś za euro płaciliśmy 4,40 złotego. Obecnie jest to 3,46 oraz 4,17. Tak duże umocnienie polskiej waluty na przestrzeni 12 miesięcy to efekt dobrej koniunktury w Europie oraz pewnego rozczarowania polityką Donalda Trumpa w USA. Przypomnijmy, że ubiegły rok rozpoczynaliśmy na fali ogromnych oczekiwań względem polityki Republikanów, a dolar był najdroższy od wielu lat, nie tylko wobec złotego. Tymczasem w Europie nadal sytuacja była przeciętna. W wyniku splotu wielu korzystnych czynników europejska gospodarka bardzo wyraźnie przyspieszyła, zaś w USA pierwsze miesiące prezydentury Trumpa przyniosły porażki legislacyjne i powracające oskarżenia o współpracę z Rosją. W efekcie europejskie waluty, w tym złoty, odnotowały potężne umocnienie w pierwszej połowie roku. Druga połowa była już nieco bardziej zbilansowana. Dolar miał nawet swoje chwile jesienią, ale ewidentnie nie wykorzystał grudniowej szansy. W ubiegłym miesiącu Fed po raz trzeci w minionym roku podniósł stopy procentowe, a co bardziej istotne Kongres przegłosował cięcia podatkowe, które stanowić będą impuls wydatkowy w gospodarce i mogą pozwolić nowemu prezesowi banku centralnego (obejmie swoje stanowisko w lutym) na kontynuację dość śmiałych (w porównaniu z innymi bankami) podwyżek stóp. Tym niemniej ostatnie dni roku przyniosły zdecydowaną wyprzedaż dolara, kurs EURUSD powrócił dziś powyżej poziomu 1,20, zaś wraz z euro wobec dolara umacnia się złoty.
Co nas czeka w bieżącym roku? Wchodzimy w niego z mocnym wzrostem na świecie, który powinien sprzyjać złotemu. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że światowa hossa trwa już niemal 9 lat, a w ubiegłym roku na Wall Street nie mieliśmy nawet korekty. Naszym zdaniem w tym roku czeka nas więcej turbulencji, które mogą być spowodowane odchodzeniem przez banki centralne od super luźnej polityki pieniężnej. Pewne wysiłki na rzecz ustabilizowania systemu finansowego widoczne są także w Chinach, a ten kraj mocno pomógł w europejskim ożywieniu. Tymczasem rynki ogólnie nie lubią zacieśnienia pieniężnego i jeśli inwestorzy zaczną się obawiać jego wpływu na wzrost, może ono mieć niekorzystny wpływ na złotego. Na koniec przyszłego roku widzimy naszą walutę w okolicach obecnych poziomów, jednak z większą ilością zawirowań (głównie w postaci przejściowego osłabienia złotego) niż w 2017 roku, kiedy to trend umocnienia PLN był bardzo jednostajny.
Wtorkowy kalendarz rynkowy wygląda bardzo spokojnie – publikowane są dziś głównie indeksy PMI dla przemysłu. Wartość dla Polski już znamy – w grudniu indeks wzrósł do 55 pkt. z 54,2 w listopadzie. Jest to co prawda dużo mniej niż w Niemczech, czy krajach naszego regionu, jednak indeks ten również w przeszłości wykazywał mniejszą amplitudę wahań. W dalszej części tygodnia ciężar wydarzeń przeniesie się za ocean, gdzie najpierw poznamy zapis z grudniowego posiedzenia Fed (środa), zaś w piątek opublikowane zostaną grudniowe dane z rynku pracy. O godzinie 9:10 euro kosztuje 4,1726 złotego, dolar 3,4672 złotego, frank 3,5625 złotego, zaś funt 4,6946 złotego.
Co nas czeka w bieżącym roku? Wchodzimy w niego z mocnym wzrostem na świecie, który powinien sprzyjać złotemu. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że światowa hossa trwa już niemal 9 lat, a w ubiegłym roku na Wall Street nie mieliśmy nawet korekty. Naszym zdaniem w tym roku czeka nas więcej turbulencji, które mogą być spowodowane odchodzeniem przez banki centralne od super luźnej polityki pieniężnej. Pewne wysiłki na rzecz ustabilizowania systemu finansowego widoczne są także w Chinach, a ten kraj mocno pomógł w europejskim ożywieniu. Tymczasem rynki ogólnie nie lubią zacieśnienia pieniężnego i jeśli inwestorzy zaczną się obawiać jego wpływu na wzrost, może ono mieć niekorzystny wpływ na złotego. Na koniec przyszłego roku widzimy naszą walutę w okolicach obecnych poziomów, jednak z większą ilością zawirowań (głównie w postaci przejściowego osłabienia złotego) niż w 2017 roku, kiedy to trend umocnienia PLN był bardzo jednostajny.
Wtorkowy kalendarz rynkowy wygląda bardzo spokojnie – publikowane są dziś głównie indeksy PMI dla przemysłu. Wartość dla Polski już znamy – w grudniu indeks wzrósł do 55 pkt. z 54,2 w listopadzie. Jest to co prawda dużo mniej niż w Niemczech, czy krajach naszego regionu, jednak indeks ten również w przeszłości wykazywał mniejszą amplitudę wahań. W dalszej części tygodnia ciężar wydarzeń przeniesie się za ocean, gdzie najpierw poznamy zapis z grudniowego posiedzenia Fed (środa), zaś w piątek opublikowane zostaną grudniowe dane z rynku pracy. O godzinie 9:10 euro kosztuje 4,1726 złotego, dolar 3,4672 złotego, frank 3,5625 złotego, zaś funt 4,6946 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.