Data dodania: 2017-12-12 (09:43)
Poniedziałkowa sesja na rynku walutowym upłynęła dość spokojnie, co nie powinno dziwić z uwagi na fakt, iż przed nami wciąż kilka kluczowych posiedzeń banków centralnych. Oprócz oświadczeń FED i EBC w tym tygodniu poznamy również decyzję SNB, a także Banku Anglii - wszystkie cztery kluczowe banki dla polskiego złotego.
Z punktu widzenia polskiej gospodarki obecnie największa uwagę przyciąga zaprzysiężenie Mateusza Morawieckiego na stanowisko premiera oraz zaplanowane na dzisiaj expose.
Podczas wczorajszej sesji Główny Urząd Statystyczny potwierdził odczyt listopadowej inflacji na poziomie 2,5% w ujęciu rocznym, gdzie największe wzrosty (jak można się było tego spodziewać) odnotowaliśmy w przypadku cen żywności oraz paliw. Sugeruje to, że pomimo wyraźnego przyspieszenia cen w polskiej gospodarce inflacja bazowa powinna pozostać względnie niezmieniona. Według konsensusu rynkowego opublikowana dzisiaj miara wskaźnika dynamiki cen bazowych powinna wynieść 0,9% r/r. Niemniej jednak oznacza to, że NBP osiągnął w minionym miesiącu dokładnie środek celu inflacyjnego (2,5% z odchyleniami wynoszącymi 1 pkt. proc.) co może jeszcze bardziej podnieść i tak już pokaźną presję na podwyżki stóp procentowych. Przypomnijmy, że podczas ostatniej konferencji prasowej podobnego scenariusza (inflacji napędzanej wspomnianymi składowymi) oczekiwał prezes Glapiński argumentując brak potrzeb zmian stóp aż do końca 2018. W tym miejscu warto podkreślić, że mechanizm transmisji polityki monetarnej cechuje się dość istotnym opóźnieniem wynoszącym nierzadko kilkanaście miesięcy, stąd też należy brać pod uwagę, że coraz bardziej rozgrzana gospodarka (z taką sytuacją możemy mieć do czynienia pod koniec 2018 roku) może ostatecznie prowadzić do narastających nierówności, zmuszając Radę Polityki Pieniężnej do szybkiego tempa zacieśniania, które może znacząco stłumić gospodarkę.
Abstrahując od danych makroekonomicznych z Polski warto podkreślić, że inwestorzy zostali wprawieni w pewne zakłopotanie po tym jak w nowym-starym rządzie Mateusza Morawieckiego brakło przetasowań. Choć w takim scenariuszu dzisiejsze expose może nie być tak interesujące, to pewne zmiany kadrowe w resortach mogą pojawić się wraz z nadejściem nowego roku, utrzymując pewien hamulec na polskich aktywach w postaci niepewności politycznej. Podczas dzisiejszej sesji poznamy dane odnośnie do inflacji konsumenckiej z Wielkiej Brytanii oraz inflacji producenckiej z USA. O godzinie 8:46 za dolara płacono 3,5668 złotego, kurs euro to 4,2024 złotego, za funta 4,7610 złotego, zaś za franka 3,5971 złotego.
Podczas wczorajszej sesji Główny Urząd Statystyczny potwierdził odczyt listopadowej inflacji na poziomie 2,5% w ujęciu rocznym, gdzie największe wzrosty (jak można się było tego spodziewać) odnotowaliśmy w przypadku cen żywności oraz paliw. Sugeruje to, że pomimo wyraźnego przyspieszenia cen w polskiej gospodarce inflacja bazowa powinna pozostać względnie niezmieniona. Według konsensusu rynkowego opublikowana dzisiaj miara wskaźnika dynamiki cen bazowych powinna wynieść 0,9% r/r. Niemniej jednak oznacza to, że NBP osiągnął w minionym miesiącu dokładnie środek celu inflacyjnego (2,5% z odchyleniami wynoszącymi 1 pkt. proc.) co może jeszcze bardziej podnieść i tak już pokaźną presję na podwyżki stóp procentowych. Przypomnijmy, że podczas ostatniej konferencji prasowej podobnego scenariusza (inflacji napędzanej wspomnianymi składowymi) oczekiwał prezes Glapiński argumentując brak potrzeb zmian stóp aż do końca 2018. W tym miejscu warto podkreślić, że mechanizm transmisji polityki monetarnej cechuje się dość istotnym opóźnieniem wynoszącym nierzadko kilkanaście miesięcy, stąd też należy brać pod uwagę, że coraz bardziej rozgrzana gospodarka (z taką sytuacją możemy mieć do czynienia pod koniec 2018 roku) może ostatecznie prowadzić do narastających nierówności, zmuszając Radę Polityki Pieniężnej do szybkiego tempa zacieśniania, które może znacząco stłumić gospodarkę.
Abstrahując od danych makroekonomicznych z Polski warto podkreślić, że inwestorzy zostali wprawieni w pewne zakłopotanie po tym jak w nowym-starym rządzie Mateusza Morawieckiego brakło przetasowań. Choć w takim scenariuszu dzisiejsze expose może nie być tak interesujące, to pewne zmiany kadrowe w resortach mogą pojawić się wraz z nadejściem nowego roku, utrzymując pewien hamulec na polskich aktywach w postaci niepewności politycznej. Podczas dzisiejszej sesji poznamy dane odnośnie do inflacji konsumenckiej z Wielkiej Brytanii oraz inflacji producenckiej z USA. O godzinie 8:46 za dolara płacono 3,5668 złotego, kurs euro to 4,2024 złotego, za funta 4,7610 złotego, zaś za franka 3,5971 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.