Data dodania: 2017-12-05 (08:55)
We wtorek jednym z wydarzeń na rynku walutowym jest decyzja RPP ws. stóp procentowych. Jednak prawdę powiedziawszy nie będzie miała ona istotnego wpływu na notowania. Jedynym znakiem zapytania jest to, czy Rada w ogóle podniesie stopy w przyszłym roku.
Grudniowe posiedzenie Rady to taka trochę formalność. Po pierwsze, Rada zwykle dawała do zrozumienia, że w przeciwieństwie do innych banków centralnych (np. dla amerykańskiego Fed to właśnie grudniowe posiedzenia były najważniejsze w ostatnich latach) w grudniu stara się nie dokonywać zmian w polityce pieniężnej i nietypowy termin posiedzenia już na początku miesiąca nie odgrywa tu istotniejszej roli. Po drugie komunikacja prezesa Glapińskiego pozostaje niezmienna pomimo danych sugerujących coraz lepszą koniunkturę, ale też możliwość zachwiania równowagi wewnętrznej – wzrost gospodarczy na poziomie bliskim 5%, inflacja na poziomie celu (2,5%), przyspieszenie wzrostu wynagrodzeń powyżej 7% r/r. W tych okolicznościach poważna dyskusja o podwyżce stóp wydawałaby się uzasadniona, jednak oczekujemy, że zapewnienie utrzymania stóp na niezmienionym poziomie do końca 2018 zostanie podtrzymane i ewentualnie będzie ewoluować w przyszłym roku. Faktem jest, że wzrost inflacji ma charakter w dużym stopniu przejściowy i wynika ze wzrostu cen energii (głównie paliw) i żywności. Jeśli popatrzeć na kategorie, na które faktyczny wpływ mają kupujący (czy to w CPI czy w cenach sprzedaży detalicznej) presja inflacyjna nadal pozostaje w zasadzie nieobecna. Ale RPP powinien działać jednak z pewnym wyprzedzeniem i podobnie jak np. Fed założyć, że silnie zacieśniający się rynek pracy zaowocuje wzrostem presji inflacyjnej w przyszłym roku.
Ciekawym wydarzeniem z punktu widzenia komunikacji Rady są sygnały od banków centralnych z Australii i Nowej Zelandii. Obydwa te banki zasygnalizowały, że choć inflacja jest w ich krajach na dość niskim poziomie jest to po części zjawisko globalne i być może warto w większym stopniu odnieść się do innych danych z gospodarki, takich jak produkcja, zatrudnienie czy stabilność finansowa. Taka zmiana orientacji z pewnością oznaczałaby szybsze podwyżki stóp niż gdyby tylko Rada koncentrowała się na inflacji. Co prawda nie sądzimy aby RPP wykonała podobny manewr, szczególnie, że w Europie przywiązanie do celu „per se” jest szczególnie mocne, jednak trudno o lepszą analogię do obecnej sytuacji makroekonomicznej w Polsce.
Pomimo utrzymywania niskich stóp złoty radzi sobie ostatnio bardzo dobrze, choć przykłady Węgier czy Rumunii, gdzie inwestorzy zaczęli obawiać się o równowagę makroekonomiczną powinny dawać do myślenia – zarówno forint, jak i szczególnie rumuński ron dość istotnie straciły na wartości. Dziś o 8:50 euro kosztuje 4,2058 złotego, dolar 3,5449 złotego, frank 3,5967 złotego, zaś funt 4,7583 złotego.
Ciekawym wydarzeniem z punktu widzenia komunikacji Rady są sygnały od banków centralnych z Australii i Nowej Zelandii. Obydwa te banki zasygnalizowały, że choć inflacja jest w ich krajach na dość niskim poziomie jest to po części zjawisko globalne i być może warto w większym stopniu odnieść się do innych danych z gospodarki, takich jak produkcja, zatrudnienie czy stabilność finansowa. Taka zmiana orientacji z pewnością oznaczałaby szybsze podwyżki stóp niż gdyby tylko Rada koncentrowała się na inflacji. Co prawda nie sądzimy aby RPP wykonała podobny manewr, szczególnie, że w Europie przywiązanie do celu „per se” jest szczególnie mocne, jednak trudno o lepszą analogię do obecnej sytuacji makroekonomicznej w Polsce.
Pomimo utrzymywania niskich stóp złoty radzi sobie ostatnio bardzo dobrze, choć przykłady Węgier czy Rumunii, gdzie inwestorzy zaczęli obawiać się o równowagę makroekonomiczną powinny dawać do myślenia – zarówno forint, jak i szczególnie rumuński ron dość istotnie straciły na wartości. Dziś o 8:50 euro kosztuje 4,2058 złotego, dolar 3,5449 złotego, frank 3,5967 złotego, zaś funt 4,7583 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.