
Data dodania: 2017-12-04 (20:39)
Brexit, funt, eurodolar: Rankiem para GBP/EUR zanotowała poziom 1,1320 – co oznaczało, że funt był dość słaby. Wkrótce potem wykres podskoczył aż do 1,1420. Nic dziwnego, rynek krótko po południu spodziewał się jakichś pozytywnych rozstrzygnięć na linii Londyn – Bruksela. Sygnały ku temu dawał europoseł Lamberts z Belgii, który wnioski wysuwał na podstawie rozmowy z głównym negocjatorem ze strony unijnej – Barnierem.
Ale nic z tego. Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej, ogłosił wieczorem, że żadnego klarownego porozumienia nie ma, mimo iż rozmawiano z samą panią premier May. Tym niemniej "to nie jest porażka, to początek ostatniej rundy" – tak przynajmniej wydaje się Junckerowi. May miała podobne zdanie: twardo negocjowano i poczyniono postępy. Główne problemy to np. kwestia Trybunału Sprawiedliwości UE. Czy po Brexicie będzie on instytucją odwoławczą dla obywateli unijnych w GB? Inny temat to Irlandia Północna – czy zostanie przywrócona 'twarda granica' pomiędzy Ulsterem a właściwą Irlandią, która przecież pozostaje w Unii?
Clou zagadnienia to oczywiście "okup rozwodowy", jaki Wyspy miałyby zapłacić Unii. Jak wiadomo, w minionym tygodniu gazeta "Telegraph" ogłosiła, że zawarto już porozumienie w sprawie rachunku za Brexit, ale rząd brytyjski tego nie potwierdził.
Para funt/euro poszła do góry, osiągając poziom 1,1420, jak wspomnieliśmy – ale potem, po 16:00, poszła w dół, do 1,1340. Obecnie mamy ok. 1,1370.
Eurodolar wahał się od 1,1830 do 1,1875 – obecnie jest mniej więcej w połowie tego zakresu wahań. Nie było tu więc przełomu. Amerykańskie dane o zamówieniach wypadły w każdym razie nieźle, a nawet dobrze: przykładowo, oczekiwano wzrostu o 0,4 proc. m/m w kategorii dóbr bez środków tranportu. Faktyczny wynik to aż +0,9 proc. m/m.
Na złotym
Euro-złoty pozycjonuje się na poziomie 4,2040. Widać, że są pewne próby umocnienia PLN, ale jednak parę dni temu mieliśmy odbicie od 1,18. Teraz bardziej naturalną formą byłaby konsolidacja wokół "dwudziestki". Teoretycznie jakieś znaczenie może mieć jutrzejsza konferencja RPP, albowiem ostatnie dobre dane gospodarcze (w tym dane o wysokiej inflacji) mogą nastroić decydentów nieco jastrzebio. W zasadzie to konferencja dzisiejsza i jutrzejsza, ale to wtorek będzie dniem decyzji w sprawie stóp i publikacji komunikatu. Same stopy się oczywiście nie zmienią, ale ważne będą niuanse w tymże komunikacie.
Pozytywnym akcentem dnia jest to, że agencja ratingowa Fitch podwyższyła szacunki dynamiki PKB naszego kraju do 4,4 proc. na rok 2017 (z 4,0 proc.) oraz do 3,6 proc. na rok 2018 (z 3,2 proc.). To oczywiście dane korzystne dla PLN, jakkolwiek rynek patrzy teraz na inne rzeczy (funt, Senat USA i tax bill, perspektywa piątkowych payrollsów). Wykres USD/PLN biegnie od ponad tygodnia w konsolidacji, z grubsza to rejon 3,5160 – 3,56. To z kolei dolny obszar znacznie szerszej konsolidacji, ciągnącej się od lipca, w pasie sięgającym niemal 3,70.
Clou zagadnienia to oczywiście "okup rozwodowy", jaki Wyspy miałyby zapłacić Unii. Jak wiadomo, w minionym tygodniu gazeta "Telegraph" ogłosiła, że zawarto już porozumienie w sprawie rachunku za Brexit, ale rząd brytyjski tego nie potwierdził.
Para funt/euro poszła do góry, osiągając poziom 1,1420, jak wspomnieliśmy – ale potem, po 16:00, poszła w dół, do 1,1340. Obecnie mamy ok. 1,1370.
Eurodolar wahał się od 1,1830 do 1,1875 – obecnie jest mniej więcej w połowie tego zakresu wahań. Nie było tu więc przełomu. Amerykańskie dane o zamówieniach wypadły w każdym razie nieźle, a nawet dobrze: przykładowo, oczekiwano wzrostu o 0,4 proc. m/m w kategorii dóbr bez środków tranportu. Faktyczny wynik to aż +0,9 proc. m/m.
Na złotym
Euro-złoty pozycjonuje się na poziomie 4,2040. Widać, że są pewne próby umocnienia PLN, ale jednak parę dni temu mieliśmy odbicie od 1,18. Teraz bardziej naturalną formą byłaby konsolidacja wokół "dwudziestki". Teoretycznie jakieś znaczenie może mieć jutrzejsza konferencja RPP, albowiem ostatnie dobre dane gospodarcze (w tym dane o wysokiej inflacji) mogą nastroić decydentów nieco jastrzebio. W zasadzie to konferencja dzisiejsza i jutrzejsza, ale to wtorek będzie dniem decyzji w sprawie stóp i publikacji komunikatu. Same stopy się oczywiście nie zmienią, ale ważne będą niuanse w tymże komunikacie.
Pozytywnym akcentem dnia jest to, że agencja ratingowa Fitch podwyższyła szacunki dynamiki PKB naszego kraju do 4,4 proc. na rok 2017 (z 4,0 proc.) oraz do 3,6 proc. na rok 2018 (z 3,2 proc.). To oczywiście dane korzystne dla PLN, jakkolwiek rynek patrzy teraz na inne rzeczy (funt, Senat USA i tax bill, perspektywa piątkowych payrollsów). Wykres USD/PLN biegnie od ponad tygodnia w konsolidacji, z grubsza to rejon 3,5160 – 3,56. To z kolei dolny obszar znacznie szerszej konsolidacji, ciągnącej się od lipca, w pasie sięgającym niemal 3,70.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
10:25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
09:22 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.