Data dodania: 2017-10-25 (12:03)
Pomimo nieustannie dobrych danych płynących z polskiej gospodarki, notowania rodzimej waluty zaprzestały w ostatnim czasie aprecjacji. Wydaje się, że obecnie głównym hamulcem jest dość bierna postawa Rady Polityki Pieniężnej, która nie zdaje się spieszyć z podwyżkami kosztu pieniądza w najbliższym czasie.
Na przestrzeni ostatnich dni otrzymaliśmy kolejny sygnał sugerujący możliwość wzrostu inflacji, tym razem kosztowej. Mianowicie, według danych opublikowanych przez GUS wykorzystanie mocy produkcyjnych wzrosło w październiku do 84,3%, co jest najwyższym poziomem od listopada 2008 roku. Sugeruje to, że przedsiębiorstwa chcąc sprostać rosnącemu popytowi będą zmuszone zwiększyć nakłady inwestycyjne, co w konsekwencji powinno skutkować wyższą ich dynamiką w kolejnych kwartałach, ale i również rosnącą presją cenową w gospodarce. Tymczasem mimo pojawiających się podziałów wśród Rady Polityki Pieniężnej wydaje się, że rdzeń w postaci prezesa Glapińskiego pozostaje niewzruszony i na ten moment wciąż nie dostrzega on konieczności podwyżek stóp w przyszłym roku. Ponadto wskazać trzeba, że rynek stopy procentowej wycenia już w pełni podwyżkę stóp w Polsce o 25 punktów bazowych na przestrzeni kolejnych 12 miesięcy, tym samym potencjał do aprecjacji złotego w tym momencie jest dość ograniczony. Dopiero wyraźnie jastrzębia zmiana w szeregach członków Rady mogłaby zmienić ten scenariusz. Zatem w najbliższym czasie możliwa jest deprecjacja polskiej waluty, podczas gdy rentowność 10-letnich obligacji powinna oscylować między 3,2% a 3,5%.
Ponadto warto wspomnieć o opublikowanych wczoraj danych Eurostatu odnośnie do deficytu sektora publicznego, który według wyliczeń europejskiej instytucji wyniósł w drugim kwartale -1,2% PKB, co jest najmniejszym deficytem w historii (tylko raz w czwartym kwartale 2007 roku odnotowano nadwyżkę rzędu 0,4% PKB). Tymczasem rząd w dalszym ciągu zakłada, iż deficyt sektora publicznego na ten rok wyniesie 2,6% PKB co oznaczałoby zdecydowane pogorszenie w ostatnim kwartale bieżącego roku. Dodajmy, że miesięczne dane w trzecim kwartale nie wskazywały jakiegoś mocniejszego tąpnięcia, ale raczej systematyczne schodzenie poniżej zera, co też było oczekiwane. Tak więc, albo minister Morawiecki przedstawia ostrożne szacunki, albo czeka nas fatalny czwarty kwartał pod tym względem.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy między innymi wstępny odczyt PKB za trzeci kwartał z brytyjskiej gospodarki oraz zamówienia na dobra trwałe z USA. Niemniej jednak punktem kulminacyjnym powinna być decyzja banku Kanady ws. stóp procentowych. Bank ten podniósł stopy w tym roku już dwukrotnie, aczkolwiek dzisiaj nie oczekuje się ich zmiany. O godzinie 10:04 za dolara płacono 3,6062 złotego, za euro 4,2417 złotego, za funta 4,7340 złotego, a za franka 3,6378 złotego.
Ponadto warto wspomnieć o opublikowanych wczoraj danych Eurostatu odnośnie do deficytu sektora publicznego, który według wyliczeń europejskiej instytucji wyniósł w drugim kwartale -1,2% PKB, co jest najmniejszym deficytem w historii (tylko raz w czwartym kwartale 2007 roku odnotowano nadwyżkę rzędu 0,4% PKB). Tymczasem rząd w dalszym ciągu zakłada, iż deficyt sektora publicznego na ten rok wyniesie 2,6% PKB co oznaczałoby zdecydowane pogorszenie w ostatnim kwartale bieżącego roku. Dodajmy, że miesięczne dane w trzecim kwartale nie wskazywały jakiegoś mocniejszego tąpnięcia, ale raczej systematyczne schodzenie poniżej zera, co też było oczekiwane. Tak więc, albo minister Morawiecki przedstawia ostrożne szacunki, albo czeka nas fatalny czwarty kwartał pod tym względem.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy między innymi wstępny odczyt PKB za trzeci kwartał z brytyjskiej gospodarki oraz zamówienia na dobra trwałe z USA. Niemniej jednak punktem kulminacyjnym powinna być decyzja banku Kanady ws. stóp procentowych. Bank ten podniósł stopy w tym roku już dwukrotnie, aczkolwiek dzisiaj nie oczekuje się ich zmiany. O godzinie 10:04 za dolara płacono 3,6062 złotego, za euro 4,2417 złotego, za funta 4,7340 złotego, a za franka 3,6378 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.