Dzień inflacji, dzień nominacji

Dzień inflacji, dzień nominacji
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2017-10-13 (09:52)

Dolar przez większą część tygodnia znajdował się w defensywie. Przy pustym kalendarzu makro, niesprzyjającym nagłówkom dotyczącym rozwoju sytuacji na scenie politycznej USA i gołębich sygnałach dotyczących polityki Fed (zaniepokojenie decydentów niską inflacją oraz spadające prawdopodobieństwo, ...

... że Warsh zostanie następcą Yellen – spekulacje mówią, że rozstrzygnięcie może zapaść już dziś) po prostu brakowało impulsów do windującego dolara wzrostu rentowności obligacji.

Dodatkowo po stronie większości pozostałych walut G-10 pojawiły się nowe, bardziej sprzyjające okoliczności. Korzystniejsze dla wspólnej waluty środowisko na rynku długu to pokłosie załagodzenia sytuacji Katalonii. Kolejna odsłona globalnej hossy na rynkach akcji i wzrosty cen surowców (ropa i miedź podrożały w tym tygodniu około 3 proc.) wspierają najbardziej ryzykowne waluty surowcowe. NZD otrzymał także wsparcie pod postacią wzrostu prawdopodobieństwa szybkiego uformowania koalicji.

Najsilniejszy w tym tygodniu jest funt, którego najpierw wsparło umocnienie pozycji premier May a wczoraj prawdziwą zmienność wywołał odpowiedzialny za brexitowe negocjacje po stronie unijnej Barnier. Najpierw narzekał na impas w negocjacjach (załamanie funta), ale potem niemiecka prasa doniosła, że jest gotów zaproponować dwuletni okres przejściowy w zamian za poszanowanie przez stronę brytyjską dotychczasowych zobowiązań finansowych. Wywołało to wystrzał GBP/USD w kierunku 1,33.

Pozostajemy jednak konstruktywnie nastawieni do perspektyw dolara. Od kilku tygodni dane z amerykańskiej gospodarki coraz mocniej pozytywnie zaskakują rynek i nie ma naszym podstaw by spodziewać się odmiany takiego stanu rzeczy. Zanegowanie całego tygodnia mają szanse przynieść wyczekiwane od kilku dni publikacje najwyższej rangi: inflacja oraz sprzedaż detaliczna.
W przypadku bazowego wskaźnika cen konsumenckich spodziewany jest (0,2 proc. m/m) kolejny silny przyrost po sierpniowym wyskoku 0,25 proc. m/m. Byłby on w stanie znacznie wspomóc dolara. Byłby to bowiem znak, że po kilku rozczarowujących wartościach publikacji z rzędu (marzec – lipiec), presja cenowa w końcu zaczyna krzepnąć. Potwierdziłoby to scenariusz Fed, w którym słabość inflacji jest przejściowa i wynikająca z czynników jednorazowych (zmiany taryf operatorów telekomunikacyjnych, wysoka zmienność stawek hotelowych).

Choć grudniowa podwyżka jest wyceniona na 75 proc., to na kolejne trzy kwartały zdyskontowanych jest zaledwie około 20 pb zacieśniania. Przypomnijmy, że mediana oczekiwań obecnych członków FOMC zakłada grudniową podwyżkę i trzy kolejne w 2018 roku. Istnieje w tym świetle znaczne pole to śmielszej wyceny przyszłych kroków Fed. Wracając do dzisiejszych odczytów: huragany powinny wywindować ceny paliw, co może skutkować dynamiką CPI bliską nawet 2,5 proc. rok do roku i wspierać główny wskaźnik sprzedaży detalicznej. W podobnym kierunku oddziałuje odbicie sprzedaży aut. Wpływ klęsk żywiołowych w przypadku bazowej sprzedaży detalicznej może być jednak znacznie silniejszy. Nie zmienia to faktu, że wzrost przychodów amerykańskich gospodarstw domowych oraz bardzo solidna kondycja rynku pracy nie dają powodów do obaw o pozytywne tendencje w zakresie konsumpcji.

W tym świetle widzimy potencjał do odnowienia aprecjacyjnego trendu w notowaniach USD. Eurodolar będzie podatny na spadki w kierunku 1,16 w kontekście zbliżającego się posiedzenia ECB. AUD/USD jest zagrożony przez skrajnie rozbudowaną długą pozycję spekulacyjną, która aż prosi się o korektę. USD/JPY także powinien kierować się do 114,30, czyli letnich i wiosennych szczytów. Okres siły walut gospodarek wschodzących także jest zagrożony. Między innymi: nie widzimy potencjału do tego aby EUR/PLN schodził trwale poniżej 4,26.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokres
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.