
Data dodania: 2017-10-05 (10:17)
Październikowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej jest już za nami. Obyło się bez zaskoczeń, gdyż RPP utrzymała dotychczasowy dyskurs i choć znaczenie tego wydarzenia było dla rynku marginalne, to złoty wczoraj częściowo odreagował swoje ostatnie osłabienie.
Polskie władze monetarne wczoraj podtrzymały dotychczasową retorykę wskazującą, że krajowa gospodarka ma się dobrze, a wciąż ograniczona dynamika inflacji nie zachęca do zmian poziomu stóp procentowych. Nie ma się co dziwić dosyć ostrożnemu stanowisku RPP, niemniej można mieć pewne wątpliwości, czy faktycznie sprawdzą się słowa prezesa Glapińskiego, który zapowiadał, że przed końcem 2018 roku nie należy się spodziewać zacieśniania polityki monetarnej. Niemniej mocne dane z rynku pracy odznaczające się przyspieszającym tempem wzrostu płac, a także rosnąca dynamika PKB sprawia, że inwestorzy widzą podwyżkę stóp procentowych już drugiej połowie przyszłego roku. Dużo będzie tu zależeć od tego, czy inflacja bazowa odbije, a to będzie też zależeć od sytuacji w strefie euro. Tymczasem prezes Glapiński na wczorajszej konferencji zapewniał, iż choć obecnie dynamika wzrostu poziomu cen jest nieco mocniejsza od prognoz, jest to prawdopodobnie efekt tymczasowy i raczej nie grozi nam przebicie celu inflacyjnego NBP. Jednakże złoty przynajmniej na razie porusza się w oderwaniu od dyskusji w RPP. Polskiej walucie wczoraj udało się odrobić część z ostatnich strat w swoich najpopularniejszych parach. Dalsze losy złotego będą zależeć przede wszystkim od nastrojów na globalnych rynkach akcyjnych - w Europie ważne będzie to, czy uda się ugasić kataloński pożar - a ponadto należy też śledzić ruch rentowności obligacji - dochodowości amerykańskich 10-latek dobiły wczoraj do lokalnych szczytów z końca września, a wyższe rentowności sprzyjają odpływowi kapitału z rynków wschodzących.
Jeśli chodzi o sytuację na najważniejszych światowych walutach, to należy wspomnieć, że euro udało się znaleźć oparcie pomimo wciąż wysokich napięć w Katalonii. Dziś głównym tematem dnia będzie publikacja zapisków z dyskusji prowadzonej na wrześniowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego (godz. 13:30). Minutes mogą dostarczyć szczegółów nt planu zmian w programie skupu obligacji. Dlatego też ta figura powinna wywołać większą zmienność na notowaniach euro. Z kolei dolar czeka na piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Przed godziną 9:45 za dolara płacimy 3,6558 złotego, za euro 4,3036 złotego, frank kosztuje 3,7485 złotego, zaś funt 4,8204 złotego.
Jeśli chodzi o sytuację na najważniejszych światowych walutach, to należy wspomnieć, że euro udało się znaleźć oparcie pomimo wciąż wysokich napięć w Katalonii. Dziś głównym tematem dnia będzie publikacja zapisków z dyskusji prowadzonej na wrześniowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego (godz. 13:30). Minutes mogą dostarczyć szczegółów nt planu zmian w programie skupu obligacji. Dlatego też ta figura powinna wywołać większą zmienność na notowaniach euro. Z kolei dolar czeka na piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Przed godziną 9:45 za dolara płacimy 3,6558 złotego, za euro 4,3036 złotego, frank kosztuje 3,7485 złotego, zaś funt 4,8204 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.