
Data dodania: 2017-09-26 (20:50)
Co na rynku? Janet Yellen wygłosiła dziś przemówienie, którego wymowa była raczej jastrzębia, w każdym razie rynek uznał, że jest to kontynuacja podejścia zaprezentowanego w czasie konferencji FOMC. Co prawda powiedziała, że ścieżka podwyżek stóp powinna być stopniowa i wspomniała o ryzyku zbyt szybkiej normalizacji – ale zdiagnozowała też ryzyko polityki zbyt stopniowej.
Yellen zwróciła m.in. uwagę na to, że bez odpowiednich, ale umiarkowanych podwyżek, może dojść do sytuacji, w której rynek pracy się przegrzeje i zwiększy się problem inflacyjny.
Dość jastrzębio wypadł też p. Bostic z Fed w Atlancie, a było to jego pierwsze wystąpienie. Mówił o różnych rzeczach związanych z technologią i rynkiem pracy, ale dla nas jest istotne to, że opowiedział się za grudniową podwyżką stóp. Stwierdził, że w zasadzie mu odpowiada ('is pretty comfortable with...').
Z danymi makro było rozmaicie. Na przykład indeks Richmond Fed wypadł świetnie: 19 pkt, prognozowano 13 pkt. Conference Board zaufania konsumentów miał 119,8 pkt, oczekiwano 120 pkt, ale dodajmy, że wynik sierpniowy obniżono. Sprzedaż nowych domów za sierpień to tylko 560 tys. Liczono na 588 tys., ale z kolei wynik lipcowy podwyższono z 571 tys. do 580 tys.
Dobrze, ale co z eurodolarem? Mamy teraz 1,18, ale w minimach było 1,1760. Oznacza to, że rejon 1,1825 – 1,2090, który obowiązywał przez prawie miesiąc, został pokonany. Już dawno przewidywaliśmy, że eurodolar nie utrzyma tego radykalnego kursu na północ, który trwał od początku roku. Trudno było prowadzić notowania ponad 1,20 konsekwentnie przez cały czas – i nawet przyszłe zacieśnienie polityki przez EBC nie może już robić tak dużego wrażenia. W jakiejś mierze zostało przecież wycenione.
Na złotym
Para dolar-złoty rośnie – mamy 3,63, ale w szczycie popołudniowym byliśmy jeszcze 2 grosze wyżej. Parę tygodni temu mogło się wydawać, że zejdziemy poniżej minimów z 2015 roku i notowania pójdą ostro na południe, może i do 3,40. Formalnie te minima zostały pokonane, ale mimo wszystko byliśmy sceptyczni, nie dowierzając w dalsze ostre wzrosty głównej pary. Rzeczywiście, eurodolar zawrócił – i USD/PLN też, co w naszym przypadku oznacza osłabienie złotego.
Euro-złoty też idzie w górę, ale rejon 4,30 nadal się broni. Jeśli pęknie, to będzie to istotna zmiana i linia 4,30 stanie się nowym wsparciem. Tak nie musi się stać, ale może, bo np. złotemu nie pomaga ani 'wyjastrzębienie' polityki EBC i Fed, ani ewentualne niepokoje koreańskie (choć te nie robią już takiego wrażenia), ani to, że generalny kurs RPP jest łagodny.
Dość jastrzębio wypadł też p. Bostic z Fed w Atlancie, a było to jego pierwsze wystąpienie. Mówił o różnych rzeczach związanych z technologią i rynkiem pracy, ale dla nas jest istotne to, że opowiedział się za grudniową podwyżką stóp. Stwierdził, że w zasadzie mu odpowiada ('is pretty comfortable with...').
Z danymi makro było rozmaicie. Na przykład indeks Richmond Fed wypadł świetnie: 19 pkt, prognozowano 13 pkt. Conference Board zaufania konsumentów miał 119,8 pkt, oczekiwano 120 pkt, ale dodajmy, że wynik sierpniowy obniżono. Sprzedaż nowych domów za sierpień to tylko 560 tys. Liczono na 588 tys., ale z kolei wynik lipcowy podwyższono z 571 tys. do 580 tys.
Dobrze, ale co z eurodolarem? Mamy teraz 1,18, ale w minimach było 1,1760. Oznacza to, że rejon 1,1825 – 1,2090, który obowiązywał przez prawie miesiąc, został pokonany. Już dawno przewidywaliśmy, że eurodolar nie utrzyma tego radykalnego kursu na północ, który trwał od początku roku. Trudno było prowadzić notowania ponad 1,20 konsekwentnie przez cały czas – i nawet przyszłe zacieśnienie polityki przez EBC nie może już robić tak dużego wrażenia. W jakiejś mierze zostało przecież wycenione.
Na złotym
Para dolar-złoty rośnie – mamy 3,63, ale w szczycie popołudniowym byliśmy jeszcze 2 grosze wyżej. Parę tygodni temu mogło się wydawać, że zejdziemy poniżej minimów z 2015 roku i notowania pójdą ostro na południe, może i do 3,40. Formalnie te minima zostały pokonane, ale mimo wszystko byliśmy sceptyczni, nie dowierzając w dalsze ostre wzrosty głównej pary. Rzeczywiście, eurodolar zawrócił – i USD/PLN też, co w naszym przypadku oznacza osłabienie złotego.
Euro-złoty też idzie w górę, ale rejon 4,30 nadal się broni. Jeśli pęknie, to będzie to istotna zmiana i linia 4,30 stanie się nowym wsparciem. Tak nie musi się stać, ale może, bo np. złotemu nie pomaga ani 'wyjastrzębienie' polityki EBC i Fed, ani ewentualne niepokoje koreańskie (choć te nie robią już takiego wrażenia), ani to, że generalny kurs RPP jest łagodny.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty (PLN) stabilny w środę, dolar amerykański odzyskuje przewagę
2025-09-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) rozpoczął środowy handel w stabilnym otoczeniu, mimo że na globalnym rynku dolar odzyskuje przewagę. W godzinach porannych USD/PLN notowany jest w przedziale 3,63–3,64, EUR/PLN pozostaje przy 4,25–4,26, GBP/PLN kształtuje się w rejonie 4,88, a CHF/PLN oscyluje wokół 4,56. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski kosztuje około 2,62 zł, a korona norweska utrzymuje poziom 0,366 zł. Złotówka pozostaje stabilna, a jej notowania zależą głównie od nastrojów wokół dolara amerykańskiego i kondycji rynków globalnych.
Rynek złotego pod dyktando danych: EUR/PLN spokojny, funt brytyjski i CHF w tle
2025-09-23 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka zaczyna wtorek spokojnie i bez gwałtownych ruchów, a inwestorzy przenoszą uwagę z „efektu po Fed” na wystąpienia decydentów i dzisiejsze odczyty PMI w Europie, Wielkiej Brytanii i USA. W notowaniach Forex na rynku międzybankowym USD/PLN jest notowany w rejonie 3,60–3,62, EUR/PLN pozostaje blisko 4,26, GBP/PLN waha się około 4,87–4,89, a CHF/PLN oscyluje w okolicach 4,55. W koszyku walut surowcowych NOK/PLN utrzymuje okolice 0,366, a CAD/PLN porusza się przy 2,61. Polski złoty korzysta z nieco słabszego dolara po minionym posiedzeniu Fed, a jednocześnie pozostaje wrażliwy na sygnały z danych koniunkturalnych.
Rynek złotego po decyzji agencji: kursy walut stabilne, funt brytyjski i frank w cieniu danych
2025-09-22 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w poniedziałek pozostaje odporny: złotówka porusza się dziś w niewielkim zakresie wobec głównych walut, a decyzja Moody’s o zmianie perspektywy ratingu nie wywołuje istotnej reakcji. W porannych godzinach „na teraz” USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63, EUR/PLN blisko 4,26, GBP/PLN około 4,89–4,90, a CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57. NOK/PLN oscyluje przy 0,365–0,366, a CAD/PLN przy 2,62–2,63. Zmiany są dziś ograniczone i wynikają raczej z bieżącej płynności niż z nowych informacji fundamentalnych.
Stabilizacja na rynku walutowym po gołębim Fed i jastrzębich nutach z BoJ
2025-09-19 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zaczyna piątkową sesję w nastroju wyczekującym, ale bez nerwowości — rynki odrabiają wczorajszą decyzję w USA i filtrują zaskakujące niuanse z Tokio. W handlu porannym USD/PLN jest notowany w okolicach 3,60–3,63, EUR/PLN porusza się tuż nad 4,26, GBP/PLN balansuje wokół 4,90, a CHF/PLN utrzymuje rejon 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski pozostaje przy 2,61–2,62 na CAD/PLN, a korona norweska utrzymuje 0,365–0,367 na NOK/PLN.
PLN - polska złotówka po decyzji Fed i przed decyzją banku Anglii
2025-09-18 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty na starcie sesji reaguje spokojnie na wczorajszą obniżkę stóp w USA, a dzisiejszy punkt ciężkości rynku przesuwa się na Londyn i decyzję Banku Anglii. W godzinach okołopołudniowych warszawski handel walutowy pozostaje klarowny: USD/PLN jest notowany blisko 3,60, EUR/PLN krąży przy 4,26, GBP/PLN utrzymuje rejon 4,90–4,91, zaś CHF/PLN porusza się w okolicach 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych CAD/PLN stabilizuje się w pobliżu 2,61, a NOK/PLN oscyluje wokół 0,366.
Złotówka przed Fed: PLN broni przewagi nad dolarem, ryzyka wciąż w grze
2025-09-17 Komentarz walutowy MyBank.plW dzisiejszej tabeli średnich kursów NBP, opublikowanej około południa, widać wyraźny punkt odniesienia dla całego rynku: dolar amerykański kosztuje 3,5919 zł, euro 4,2559 zł, frank szwajcarski 4,5647 zł, a funt brytyjski 4,8994 zł; w tej samej tabeli dolar kanadyjski wynosi 2,6112 zł, a korona norweska 0,3662 zł. Na rynku międzybankowym Forex „tu i teraz” obraz jest spójny z kwotowaniami NBP — USD/PLN jest notowany blisko 3,59–3,60, EUR/PLN przy 4,25, CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57, GBP/PLN nieco poniżej 4,91; NOK/PLN i CAD/PLN poruszają się odpowiednio wokół 0,366–0,367 i 2,61.
Dolar na deskach przed decyzją Fed
2025-09-17 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami ruchu, który wyprowadził notowania pary EURUSD na poziomy niewidziane od 4 lat. Tym samym w relacji do złotego dolar stał się najtańszy od 7 lat. Wszystko to na dzień przed decyzją Fed.
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.